To był finał godny mistrzów. Natasza Urbańska i Anna Mucha szturmem przeszły do finału 10. edycji "Tańca z Gwiazdami", co odcinek zaskakując widzów coraz lepszymi umiejętnościami tanecznymi. Jury programu nie potrafiło wskazać, która z nich jest lepsza, a "dziesiątki" dla gwiazd były standardem. Ostatecznie głosami widzów (50,01 do 49,99), wygrała Anna Mucha.
Anna Mucha kolejną osobą, która wygrała "Taniec z Gwiazdami". W dziesiątej, jubileuszowej edycji, poprzeczka podniesiona została bardzo wysoko, a już od początkowych odcinków wiadomo było, że najlepsze są niedzielne finalistki - Natasza Urbańska i Anna Mucha. Obie wielokrotnie dostawały maksymalną liczbę punktów za swoje tańce, większą sympatię widzów zagarnęła sobie jednak Mucha. Aktora w finale potwierdziła swój taneczny talent, zdobywając Kryształową Kulę i ze studia TVN odjedzie Mercedesem GLK.
Rumba Muchy
Mucha i Urbańska zaprezentowały w finale po trzy tańce: dwa ulubione, które pokazywały w poprzednich odcinkach i "Freestyle". Finał rozpoczęła rumba Anny Muchy. Członkini jury Iwona Pavlović uznała, że aktorka potrafi ukryć błędy i ma świadomość siebie. Podobnie mówił Piotr Galiński, który dodał, że Mucha wie, że pięknie wygląda w pozach. Pogratulował jej także wyboru najtrudniejszego tańca. Zbigniew Wodecki był zachwycony, a Beata Tyszkiewicz pochwaliła piękny układ taneczny. Efekt: maksymalna liczba punktów.
"Niech żyje bal"
Quickstep – drugi ulubiony taniec Muchy – również podbił serca jurorów. Galińskiemu podobało się, że podporządkowała się partnerowi. Tyszkiewicz powiedziała, że Mucha ma świadomość aktorki i dlatego jest nieco swobodniejsza niż Urbańska. Jury oceniło ten występ na 40 punktów.
Przyszedł wreszcie czas na "Freestyle". Jako pierwsza zatańczyła Mucha, która zaprezentowała walca do utworu "Niech żyje bal" Maryli Rodowicz. Galiński uznał taniec za bezbłędny i pochwalił Muchę za to, że oddaje się w stu procentach temu, co robi. "Niech żyje bal" - cieszyła się po kolejnej "czterdziestce" ogromnie wzruszona Mucha.
Pavlović podkreśliła, że ten finał jest godny 10. edycji i zarówno Mucha, jak i Urbańska mogą być z siebie dumne. Zwyciężczynią 10. edycji została jednak Mucha i jej partner Rafał Maserak. Jak podał portal plejada.pl wygrała stosunkiem głosów: 50,01 do 49,99. Piosenkarka Natasza Urbańska musiała obejść się smakiem.
Źródło: tvn24.pl, onet.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24