Scenarzysta i reżyser Mateusz Pacewicz opowiedział w "Xięgarni" o swoich literackich inspiracjach przy tworzeniu scenariusza do nominowanego do Oscara "Bożego Ciała". Wymienił Nowy Testament, a oprócz niego trzy tytuły.
Mateusz Pacewicz jest laureatem nagrody za scenariusz do filmu "Boże Ciało" na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Teraz dzieło, którego był współtwórcą, ma szanse na Oscara. Ceremonia oscarowa - w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu.
- W przypadku "Bożego Ciała" to był bardzo długi proces zbierania różnych inspiracji - mówił Pacewicz w "Xięgarni".
Inspiracje
Pacewicz wymienił teksty, które wpływały na jego twórczość. - Oprócz Nowego Testamentu była książka Hermanna Brocha "Kusiciel". - To książka, która jest nieskończona i ja także jej nie skończyłem - wyznał. - Jest próbą odpowiedzi na pytanie o skłonność społeczności do podążania za charyzmatycznymi liderami. Eksplorowany jest w niej dwuznaczny aspekt lidera, który z jednej strony jest uwodzicielem, z drugiej strony kusicielem i trudno powiedzieć, kim jest dla tej społeczności - opowiadał.
Wśród książek mających wpływ na jego twórczość scenarzysta wymienił także "Kozła ofiarnego" Rene Girarda oraz "Ser i robaki" Carlo Ginzburga.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24