Internet rozpalają zdjęcia, które miały wyciec z prywatnych kont amerykańskich celebrytek. Serwisy społecznościowe zalewają tysiące komentarzy, w których użytkownicy wyrażają współczucie wobec kobiet, ale też zastanawiają się, jak można być tak nieostrożnym. Spośród wielu gwiazd, których zdjęcia miały zostać skradzione, na razie głos zabrały nieliczne.
W niedzielę wieczorem do sieci miały wyciec prywatne zdjęcia amerykańskich gwiazd, głównie aktorek i celebrytek, m.in. Jennifer Lawrence, Ariany Grande, Kirsten Dunst czy Kate Upton. Pliki miały zostać wykradzione z iCloud, sieciowej usługi firmy Apple, z której korzystają użytkownicy m.in. iPhone'ów i iPadów. Apple jak dotąd nie skomentowało tych doniesień.
Skradziono zdjecia gwiazd z iCloud. Jennifer Lawrence pierwsza do publikacji. Dzięki Apple! http://t.co/Y4CeWOh8a5— oscarus25 (@oscarus25) sierpień 31, 2014
Internet wre
Jak nietrudno zgadnąć, zdjęcia rozgrzały internet do czerwoności. Na Twitterze pojawiły się tysiące komentarzy. Są głosy wsparcia dla poszkodowanych celebrytek, są też prześmiewcze komentarze wypominające im brak ostrożności.
Najczęściej internauci dziwią się, dlaczego intymne fotografie gwiazd trzymane były w chmurze, czyli sieciowym dysku, z którym telefon lub komputer łączy się przez internet.
Jak bardzo trzeba być... dziwnym, żeby wrzucać swoje bardzo prywatne zdjęcia na iCloud.— Patrycja (@piklewzalewie) sierpień 31, 2014
Niektórzy wytykają również ułomności estetyczne. "Jestem bardzo rozczarowana Jennifer Lawrence. Jej nagie zdjęcia są okropne" - napisała użytkowniczka o pseudonimie palimun.
I'm very disappointed in #jeniferlawrence. Her nudes are terrible. I taken better nudes than that!— منى (@palimun) sierpień 31, 2014
Słowa obrony
Inni internauci bronią "okradzionych" kobiet i współczują im.
"Wystarczy pamiętać, że gdzieś ta biedna kobieta prawdopodobnie płacze w swoim domu; prywatność zniszczona, zdewastowana" - napisała AJM.
Just remember that somewhere, this poor woman is probably crying in her house, privacy compromised, devastated. #JenniferLawrence #justice— AJM. (@YouMustBeAnna) sierpień 31, 2014
"Internet może mieć obsesję na punkcie nagiej Jennifer Lawrence, ale 100 innych kobiet również zostało ofiarami" - dodaje Alysia Judge
The Internet may be obsessed with the idea of a naked Jennifer Lawrence, but 100 other women were victimised too. http://t.co/oRR1R7jdBs— Alysia Judge (@AlysiaJudge) wrzesień 1, 2014
"Nasze serca są z Victorią Justice i Jennifer Lawrence i innymi gwiazdami, którym skradziono prywatne zdjęcia. Celebrytki to również ludzie".
Our hearts go out to #VictoriaJustice #JenniferLawrence and any other stars who had their private photos stolen. Celebrities are people too.— 106.1 BLI (@1061BLI) wrzesień 1, 2014
Z przymrużeniem oka
Znaleźli się też tacy, którzy całą sprawę obrócili w żart, a dzień, w którym wypłynęły zdjęcia, określili "jednym z najpiękniejszych w historii internetu".
Today is the best day of my life firstly it's transfer deadline day and secondly naked pics of jennifer lawrence have been leaked— Jamie Jordan (@JAMIEJ0RDAN) wrzesień 1, 2014
Just saw this leaked photo of Jennifer Lawrence. Can't see what all the fuss is about #JenniferLawrence #leakedphotos pic.twitter.com/sMq8VUcEIX— Stuart Elliott (@ironbalsmcginty) sierpień 31, 2014
"Calum Hood's nudes leaked" "Victoria Justice nudes leaked" "Jennifer Lawrence nudes leaked" Twitter right now: pic.twitter.com/kdUzVbumbX— Brittany (@7MinutesOfNarry) sierpień 31, 2014
All these nudes got everyone like #JenniferLawrence #VictoriaJustice pic.twitter.com/CMS4RB1LWX— OF (@OzzyFernandez) sierpień 31, 2014
Gwiazdy się bronią
Główne zainteresowane niechętnie wypowiadają się na temat zdjęć, które już wypłynęły lub są jedynie w posiadaniu hakerów. Nieliczne zdecydowały się skomentować zaistniałą sytuację.
Victoria Justice na swoim Twitterze napisała: "Ludzie, moje fotki są fałszywe. Należy to zdusić w zarodku".
These so called nudes of me are FAKE people. Let me nip this in the bud right now. pun intended— Victoria Justice (@VictoriaJustice) sierpień 31, 2014
Drugą z gwiazd komentującą wyciek zdjęć, jest amerykańska aktorka Mary E. Winstead.
"Do tych z was, którzy patrzą na zdjęcia, które zrobiłam z moim mężem lata temu w prywatnym domu, mam nadzieję, że czujecie się z tym świetnie" - napisała Winstead.
"Wiedząc, że te zdjęcia zostały usunięte lata temu, mogę tylko wyobrazić sobie, jaki trzeba było włożyć wysiłek w ich zdobycie" - dodała aktorka.
To those of you looking at photos I took with my husband years ago in the privacy of our home, hope you feel great about yourselves.— Mary E. Winstead (@M_E_Winstead) sierpień 31, 2014
Knowing those photos were deleted long ago, I can only imagine the creepy effort that went into this. Feeling for everyone who got hacked.— Mary E. Winstead (@M_E_Winstead) sierpień 31, 2014
Przestroga dla innych
Wyciek nagich zdjęć zaniepokoił wielu internautów. Wielu deklaruje rezygnację z używania dysków sieciowych.
Od dziś usuwam wszystkie nagie fotki z iCloud i Dropboxa.— Chodnikowa Sowa (@Krancul) wrzesień 1, 2014
Autor: kl//ŁUD / Źródło: mashable.com, twitter.com
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA, Twitter | PAP/EPA, Twitter