Spotkaniem z reżyserem i dyskusją miała się zakończyć projekcja filmu Mahmouda Al Masasada "Oto moje zdjęcie, gdy byłem martwy" na festiwalu Planete Doc. Do spotkania nie doszło, bo filmowiec nie dotarł do Polski. Został zatrzymany na granicy syryjskiej - informują organizatorzy.
O szczegółach tego zatrzymania organizatorzy Planet Doc jednak nie mówią.
Śladami Bashira
"Oto moje zdjęcie gdy byłem martwy" opowiada historię jordańskiego rysownika Bashira Mraisha, autora politycznych satyr i członka Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Jako dziecko Bashir był świadkiem zamachu w którym zginął jego ojciec. On sam choć tylko ranny, został uznany za martwego. W filmie jako dorosły mężczyzna wraca do tamtych dni.
Projekcja filmu była częścią trwającej od 6 do 15 maja VIII edycji festiwalu Planet Doc - święta dokumentu. Widzowie mogą tu zobaczyć filmy uszeregowane w 13 sekcjach, m.in.: "Nauki Polityczne", "Fetysze i kultura", "Historie intymne" lub "Klimat na zmiany".
Oglądaj i dyskutuj
Festiwalowi towarzyszy poświęcona Afganistanowi wystawa fotoreportera wojennego Maksymiliana Rigamonti. Autor przez siedem tygodni fotografował codzienność polskich żołnierzy w Afganistanie. Wystawę pod nazwą "Afganistan now" można obejrzeć w warszawskim kinie Muranów.
Na miłośników gorących dyskusji, czekają cztery debaty poświęcone min. tematyce współczesnej Rosji, oraz bliskiemu wschodowi.
Zostały trzy dni
Najlepsze dokumenty walczą o nagrodę w konkursie Millenium. W tym roku jury przyzna też nagrody w konkursie Green Warsaw Award. Startuje w nim m.in. nominowany do Oscara film "Kraj gazem płynący", który pokazuje nie zawsze etyczne praktyki koncernów, które lada dzień rozpoczną wydobycie gazu łupkowego w Polsce.
Festiwal rozpoczął się 6 maja, a filmy można oglądać w stołecznych kinach: Muranów, Iluzjon i Kinoteka do niedzieli 15 maja. Pełny program projekcji znajduje się na www.planetedocff.pl
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały dystrybutora