Sprawa swój początek miała w lipcu 2024 roku. Wtedy to funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie w przesyłkach z Hiszpanii znaleźli prawie kilogram ziela konopi innych niż włókniste oraz 173 gramy żywicy konopi. Ich odbiorcą był obywatel Ukrainy.
Został zatrzymany 16 września 2024 roku. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt, który był kilka razy przedłużany.
"Śledztwo wykazało, że prowadził nielegalną działalność w formie internetowego 'sklepu' na jednym z komunikatorów internetowych. Za jego pośrednictwem przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową wymianę narkotyków" - przekazuje w komunikacie Dagmara Bielec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. "Przeprowadzono szereg przeszukań, podczas których zabezpieczono narkotyki ukryte w różnych miejscach na terenie działalności sprawcy. Z obrotu wyeliminowano znaczną ilość środków odurzających i substancji psychotropowych, takich jak: marihuana, haszysz, aPVP pot. flakka, 3-CMC (klofedron) i 4-CMC (klefedron)" - dodaje.
Pięć lat więzienia
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał już wyrok wobec 27-letniego obywatela Ukrainy, zatrzymanego przez funkcjonariuszy z placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie. Był on oskarżony o szereg przestępstw związanych z obrotem i posiadaniem znacznych ilości środków odurzających oraz substancji psychotropowych. Mężczyzna został skazany na pięć lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości ośmiu tysięcy złotych. Dodatkowo ma pokryć koszty sądowe, to ponad 89 tys. zł.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: NOSG