Depeche Mode wystąpi z jednym koncertem w Polsce. Zespół podał szczegóły trasy "Memento Mori"

Fani Depeche Mode zachwyceni koncertem
"Rewelacyjny" Depeche Mode na Stadionie Narodowym
Źródło: tvn24

W marcu przyszłego roku, czyli niemal dokładnie 10 miesięcy po śmierci Andy'ego Fletchera, zespół Depeche Mode rusza w trasę koncertową. We wtorek ujawnił w mediach społecznościowych daty występów. Muzycy planują jeden koncert w Polsce, na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Start trasy koncertowej zaplanowano na 23 marca. Muzycy przedstawiają ją jako "Memento Mori" World Tour 2023. Pierwszy koncert zespół ma zagrać w Sacramento w Kalifornii. Po występach w największych salach koncertowych USA planują 16 maja przenieść się do Europy. 2 sierpnia 2023 muzycy pojawią się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Będzie to jedyny koncert w Polsce w ramach trasy. Bilety na to wydarzenie, według informacji na instagramowym profilu zespołu, mają trafić do sprzedaży w tym tygodniu.

ZOBACZ TEŻ: Muzycy Depeche Mode w studiu nagraniowym. Blisko trzy miesiące po śmierci Andy'ego "Fletcha" Fletchera

Depeche Mode: trasa promuje płytę "Memento Mori"

Trasa będzie promować 15. album zespołu pod tytułem "Memento Mori" (z łac. pamiętaj o śmierci), który ukaże się wiosną 2023 roku. "Pracę nad tym projektem rozpoczęliśmy na początku pandemii i był on inspirowany tamtym czasem. Po odejściu Fletcha zdecydowaliśmy się ją kontynuować, będąc pewni, że mógłby tego chcieć. To nadaje projektowi dodatkowe znaczenie" - komentuje na stronie zespołu Martin Gore. "Fletch pokochałby ten album. Naprawdę nie możemy się doczekać, by wkrótce się nim z wami podzielić i zaprezentować wam go na żywo na koncertach w przyszłym roku" - dodaje Dave Gahan.

26 maja tego roku zespół poinformował o śmierci współtwórcy Depeche Mode, klawiszowca i basisty Andy'ego Fletchera. "Jesteśmy wstrząśnięci i przepełnieni smutkiem z powodu przedwczesnej śmieci naszego drogiego przyjaciela, członka rodziny, kolegi z zespołu..." - napisali. Kilka tygodni później, na prośbę rodziny, podali przyczynę śmierci muzyka - był to tętniak rozwarstwiający aorty (tętnicy głównej). "Choć odszedł dużo, dużo za wcześnie, to w sposób naturalny, bez przedłużającego się cierpienia" - napisali członkowie Depeche Mode.

"Memento Mori" będzie 19. trasą zespołu, pierwszą od ponad pięciu lat.

Czytaj także: