Najnowszy film Jan Komasy "Boże ciało", polski kandydat do Oscara, wchodzi do polskich kin. Obraz Komasy został już zauważony i doceniony na festiwalach w Wenecji, Toronto czy w Al-Dżunie w Egipcie. Jak mówiła w rozmowie z TVN24 aktorka Aleksandra Konieczna, jest to "film, który mówi o bardzo silnej potrzebie duchowości".
We wtorek odbyła się uroczysta polska premiera filmu "Boże ciało". Na ekranie możemy zobaczyć między innymi Bartosza Bielenię, Łukasza Simlata, Elizę Rycembel, Tomasza Ziętka, Aleksandrę Konieczną, Barbarę Kurzaj, Zdzisława Wardejna czy Leszka Lichotę. - Film, który mówi o bardzo silnej potrzebie duchowości, zwłaszcza wśród młodych ludzi. To największa wartość tego filmu - powiedziała Aleksandra Konieczna w rozmowie z TVN24 podczas premiery filmu.
"Boże ciało" zostało już zauważone i docenione na zagranicznych festiwalach, między innymi w Toronto czy w Al-Dżunie w Egipcie (gdzie otrzymało Srebrną Gwiazdę). - Jest ogromne zainteresowanie, film się podoba i to nie tylko w amerykańskiej kulturze. Dostaliśmy bardzo piękne recenzje z Egiptu, gdzie ostatnio muzułmańskie jury doceniło film o chrześcijaństwie - wskazywał Jan Komasa. - To ciekawe, że ten film potrafi spotkać kultury - dodał.
Światowe tournée filmu
Film Komasy miał światową premierę w ramach konkursu Giornate degli Autori. Konkurs ten powstał w 2004 roku - jak piszą organizatorzy - "jako niezależne wydarzenie na obrzeżach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, wzorowany jest na prestiżowej sekcji Directors' Fortnight' festiwalu w Cannes". Komasa został tam wyróżniony nagrodą Europa Cinemas Label, a film znalazł się w trójce najlepszych tytułów konkursu.
Obraz został także zaprezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto - najważniejszym na kontynencie północnoamerykańskim. Azjatycka premiera odbyła się natomiast na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Busan w Korei Południowej.
"Boże Ciało" powalczy o nominację do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy między innymi z filmami "Parasite" (reż. Bong Joon-ho, Korea Południowa), "Ból i blask" (reż. Pedro Amodovar, Hiszpania), "Błąd systemu" (reż. Nora Fingscheidt, Niemcy), "It Must Be Heaven" (reż. Elia Suleiman, Autonomia Palestyńska) oraz "Niewidoczne życie sióstr Gusmao" (reż. Karim Ainouz, Brazylia).
Opowieść inspirowana prawdziwymi zdarzeniami
"Boże Ciało" to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia 20-letniego Daniela (w tej roli Bartosz Bielenia), który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem.
Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast tego Daniel udaje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Pod jego nieobecność chłopak, udając księdza, zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku. Od początku jego metody ewangelizacji budzą kontrowersje, szczególnie w oczach surowej kościelnej Lidii. Z czasem jednak nauki i charyzma fałszywego duchownego poruszają ludzi pogrążonych w tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością kilka miesięcy wcześniej.
Tymczasem w miasteczku pojawia się dawny kolega Daniela z poprawczaka, a córka kościelnej, Marta, coraz mocniej zaczyna kwestionować duchowość "księdza". Wszystko to sprawia, że chłopakowi grunt zaczyna palić się pod nogami.
W obsadzie znaleźli się także między innymi Tomasz Ziętek, Eliza Rycembel, Aleksandra Konieczna, Łukasz Simlat i Leszek Lichota. Autorem zdjęć jest Piotr Sobociński Jr.
Muzykę do filmu skomponował duet Evgueni i Sacha Galperine, którzy odpowiadali za oprawę muzyczną takich filmów, jak "Przeszłość" Asghara Farhadiego i "Dzięki Bogu" Francois Ozona.
Autor: JZ//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24