Choć ponad rok temu Sylvester Stallone zapewniał, że przygody Johna Rambo skończyły się, powstał scenariusz do piątej części kultowego filmu. Jego autor, Sean Hood tekst do "Rambo: Last Stand" napisał na podstawie zapisków, które dał mu Stallone. Wytwórnia Millenium Films czeka teraz na aktora, aż skończy prace nad innymi filmami.
- Wytwórnia zatrudniła mnie, bym dokończył scenariusz, który zaczął Sylvester Stallone, i napisał swoją historię. Chcę zakończyć serię w stylu "Bez Przebaczenia" Clinta Eastwooda – scenarzysta Sean Hood mówi magazynowi filmowemu "Empire". I dodaje: - To nie będzie krwawy prequel, ale raczej historia rodem z pierwszej części "Rambo".
To zaskakująca informacja po tym, jak w maju ub.r. Sylvester Stallone, który współtworzył scenariusz i wyreżyserował czwartą część "Rambo" zapewniał, że przygody byłego komandosa zakończyły się. - Jestem na 99 procent pewien, że nie będzie już kontynuacji. Jestem bardzo zadowolony z ostatniej części – mówił mediom.
Hood – który zasłynął jako autor scenariusza "Conana Barbarzyńcy" - zdradził jednak, że aktor zmienił zdanie. - Spotkałem się z panem Stallone dwa razy w zeszłym roku. Dał mi książkę, starszy scenariusz i około dwudziestu stron notatek, które napisał, bym mógł wykorzystać jako inspirację do ostatniego rozdziału sagi – cytuje go najnowszy "Empire".
Scenariusz "Rambo: Last Stand" trafił już do wytwórni Millenium Films. Nie wiadomo jaki będzie udział Stallone'a w projekcie, ale wytwórnia czeka aż zakończy ostatnie swoje projekty – filmy "Bullet To The Head" i "Niezniszczalni 2".
Twardy facet walczy ze światem
Seria zaczęła się w 1982 roku od filmu "Rambo: Pierwsza krew". Bohater to John Rambo, zaszczuty przez społeczeństwo weteran wojny w Wietnamie, który po powrocie z wojny walczy o swoją godność. W trzech sequelach: "Rambo II" (1985 rok), "Rambo III" (1988) i "John Rambo" (2008) przemienił się w amerykańskiego mściciela i bohatera narodowego.
We wszystkich częściach tytułową rolę grał Sylvester Stallone, który z Rambo uczynił najpopularniejszego bohatera kina akcji lat 80., który nawet dziś uchodzi za kultową postać.
Ta rola wykreowała też filmowy wizerunek aktora - twardego faceta, stającego do walki z całym światem. A cała seria zyskała miano jednego z najważniejszych cyklów filmowych w historii kina.
Źródło: Empire, TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały dystrybutora