BAFTA 2023. Charlotte Wells w tvn24.pl: zawsze pozostają wspomnienia, z którymi można pójść naprzód

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
"Aftersun" reż. Charlotte Wells
"Aftersun" reż. Charlotte Wells
M2 Films
"Aftersun" reż. Charlotte WellsM2 Films

"Aftersun" chwycił za serca międzynarodową krytykę i stał się jednym z najważniejszych tytułów 2022 roku w światowym kinie. Jego twórczyni - szkocka filmowczyni Charlotte Wells - w niedzielny wieczór otrzymała nagrodę BAFTA w kategorii najlepszy brytyjski debiut. - Trudności związane ze zdrowiem psychicznym pokazywane są zazwyczaj w kontekście jakiegoś dramatu czy konfliktu, a to nie jest w moim stylu - powiedziała Wells w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną.

Charlotte Wells - szkocka filmowczyni, mieszkająca w Nowym Jorku - stała się jedną z najjaśniejszych gwiazd współczesnego kina niezależnego, odkąd zadebiutowała pełnometrażową fabułą "Aftersun". Światową premierę film miał w maju ubiegłego roku w ramach Tygodnia Krytyki - sekcji towarzyszącej Festiwalowi Filmowemu w Cannes. Wells doceniona została nagrodą French Touch Prize of the Jury. 

"Aftersun" Charlotte Wells

Z każdym miesiącem od premiery film stawał się coraz większym hitem sezonu nagród filmowych. "Aftersun" zdobył najwięcej nominacji (16), a następnie najwięcej nagród British Independent Film Awards (6), w tym w kategoriach: najlepszy niezależny film brytyjski, najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz, najlepsze zdjęcia. Sama scenarzystka i reżyserka doceniona została dodatkowo Nagrodą Douglasa Hickoxa (najlepszy debiut reżyserski). Wells otrzymała również nagrodę Gotham za debiut reżyserski. Filmowczyni nominowana została do nagród BAFTA - najważniejszych wyróżnień brytyjskiego filmu. Ma szanse w kategoriach: najlepszy film brytyjski oraz najlepszy debiut brytyjskiej reżyserki, producentki lub scenarzystki. "Aftersun" uznany został za najlepszy film 2022 roku przez redakcję "The Guardian". Grający główną rolę Paul Mescal (który zachwycił świat w serialowym hicie "Normalni ludzie"), po raz pierwszy otrzymał nominację do nagród BAFTA i do Oscara.

Wells w scenariusz wplotła sporą część własnego bagażu emocjonalnego i tematycznie nawiązała do swojego debiutanckiego krótkiego metrażu "Tuesday" z 2015 roku, w którym również przyglądała się postaci młodego rodzica. Akcja filmu dzieje się w w drugiej połowie lat 90. ubiegłego wieku na tureckiej riwierze. Tuż przed swoimi 31. urodzinami Calum przylatuje tu z 11-letnią córką Sophie. To z jej perspektywy poznajemy całą historię i razem z nią próbujemy zrozumieć kolejne wydarzenia. Oczywiście, "Aftersun" budzi wiele skojarzeń. "Debiutanci", "Spadkobiercy", "Był sobie chłopiec", "C'mon, C'mon" - to tylko niektóre z nich. Ale takiego spojrzenia na relację ojciec - córka (czy ogólniej ojciec - dziecko) nie było. Wells z ogromną delikatnością i rozwagą wyobrażenie Sophie o Calumie zderza z tym, kim mężczyzna jest w rzeczywistości. Trzydziestolatek stara się zapewnić córce wszystko co najlepsze, tworzyć wspólnie niezapomniane wspomnienia. Jednocześnie nie chce dać jej odczuć tego, że zmaga się z problemami finansowymi, brakiem pracy oraz stanami depresyjnymi po rozstaniu z jej matką. To, z jaką uważnością i uczciwością reżyserka zobrazowała człowieka w depresji, powinno trafić do filmowych podręczników.

PEŁNA RECENZJA "AFTERSUN"

"Aftersun" to kameralne, poruszające i niezmiernie ciepłe, chociaż jednocześnie smutne dzieło sztuki. Dzieło, w którym Szkotka kolejny raz zwróciła na siebie uwagę wrażliwością i wizjonerskim podejściem do uniwersalnego języka filmowego, w który tchnęła odrobinę świeżości.

Z Charlotte Wells rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Czy można poradzić sobie ze stratą, z poczuciem straty?

Charlotte Wells: Chyba tak. Myślę jednak, że niekoniecznie potrzebne jest to, aby całkowicie z tą stratą sobie poradzić. W dużej mierze o tym jest film. Jest o tym, że trzeba się zmierzyć z żałobą i stratą, ale zawsze pozostają wspomnienia, z którymi można pójść naprzód. 

"Aftersun" nie jest filmem autobiograficznym, prawda?

Masz rację. Chociaż nie traktuję "Aftersun" jako filmu autobiograficznego, to uważam, że jest filmem osobistym i chciałabym, żeby tak był postrzegany. W jednej z pierwszych rozmów o "Aftersun", opisując mój stosunek do tego filmu, użyłam określenia, że jest to opowieść "emocjonalnie autobiograficzna", co później zostało zupełnie inaczej zinterpretowane. A chodziło mi tylko o to, że film sam w sobie jest wyrazem żałoby i miłości. Jednocześnie ta właśnie część jest najbliższa moim osobistym doświadczeniom. 

Czy tobie jako artystce proces tworzenia tej historii przyniósł ulgę?

To chyba wydarzyło się przed samym procesem filmowym. Myślę, że czas pisania scenariusza, a nawet gdy powstawał pierwszy szkic tej historii, był tym momentem, w którym nawet jeśli nie poczułam ulgi, to zmierzyłam się z częścią mojej przeszłości, z którą prawdopodobnie nie mierzyłam się wcześniej. Wtedy też pojawiły się pytania o przeszłość, których wcześniej nie chciałam sobie stawiać. 

Próbowałam odpowiedzieć na pytania, a nawet zaczęłam po prostu stawiać pytania, z którymi wcześniej nie chciałam się zmierzyć. To wszystko wydarzyło się w trakcie pisania szkicu scenariusza. Następnie zaczęłam korzystać z tych doświadczeń na potrzeby historii, którą chciałam opowiedzieć. Na ich podstawie budowałam narrację, bohaterów i wspomnienia Sophie. 

Charlotte Wells w tvn24.pl: "Aftersun" nie jest filmem autobiograficznym
Charlotte Wells w tvn24.pl: "Aftersun" nie jest filmem autobiograficznymtvn24.pl

Jak bardzo zmieniłaś oryginalny pomysł od pierwszych szkiców do tego, co ostatecznie widzimy w filmie?

Scenariusz dość konsekwentnie zmieniał się zanim weszliśmy na plan zdjęciowy, co jednak nie wpływało na trzon tej opowieści. Nakręciliśmy zdecydowaną większość tego, co zawierała wersja scenariusza, z która weszliśmy na plan (uśmiech). Zrealizowanie wszystkich scen i ujęć przewidzianych w tekście jest raczej niewykonalne. 

Dlaczego?

Między innymi przez to, że produkcja sama w sobie bywa chaotyczna i nie wszystko da się przewidzieć. Nie mogliśmy sobie pozwolić na dodatkowe dni zdjęciowe. Największe zmiany w "Aftersun" pojawiły się nie tyle na planie, co w trakcie montażu, kiedy z Blairem McClendonem (montażystą - red.) skupiliśmy się na tym, co najbardziej istotne. Pierwsza wersja materiału miała ponad 150 minut, czyli była bardzo długa. Producent powiedział, że nie pozwoli nam na ponad dwugodzinną wersję (śmiech). Było w tym dużo racji, z myślą o tym, żeby powstał jak najlepszy film. Ogromną zasługą Blaira jest to, że znalazł sposób, by połączyć poszczególne sceny dialogami, których nie widać, czy muzyką. Dzięki temu nie prowadzimy widza w sposób linearny, chronologiczny z punktu A do punktu B. Udało się nam zachować liryczny wymiar filmu. 

Ostatnio usłyszałam od twórcy filmów dokumentalnych, że można uzyskać w trakcie montażu, za pomocą zapisanych w scenariuszu dialogów, wrażenie przenikania się całej struktury. Myślę, że mało kto jest w stanie powiedzieć, jak długo trwały te wczasy w Turcji, co wydarzyło się w konkretnym dniu. Sądzę, że to było moje największe i najistotniejsze odkrycie przy tym filmie. 

Co masz na myśli?

W trakcie montowania udało się nam znaleźć sposób na to, żeby stworzyć film, który sprawia wrażenie wspomnienia. A o to właśnie mi chodziło. W innym przypadku "Aftersun" sprowadzałby się do jednowymiarowej historii relacji między ojcem a córką, z użyciem zdjęć nagranych amatorską kamerą w formacie MiniDV. 

"Aftersun" reż. Charlotte WellsM2 Films

Powiedziałaś kiedyś, że "żałoba nie istnieje bez radości, a radość jest czymś, co pamięta się najbardziej". Mogłabyś to rozwinąć?

Jest to film o ludziach, którzy wzajemnie się kochali. Strata staje się tym głębsza w zależności od tego, co bądź kogo się utraciło. W tym przypadku Sophie straciła razem z ojcem cały świat, miłość, która ich łączyła, to, jak się ze sobą czuli. Myśląc o relacjach i tych bohaterach, często z tyłu głowy miałam to, że nawzajem dawali sobie coś unikatowego. A tak przecież jest w każdej istotnej relacji: każda ze stron wnosi coś, czego nie dają inni. W "Aftersun" Calum i Sophie uzupełniają się na wiele sposobów, dając z siebie to, co najlepsze. Szczególnie Calum, który z perspektywy Sophie starał się stworzyć dla niej bezpieczną i pełną miłości atmosferę. 

Bardzo zależało mi na uchwyceniu radości, która towarzyszyła im w czasie wspólnych wakacji. Jednak trudnością było wyważenie tej radości, żeby nie sprowadzić tej opowieści do pocztówkowego obrazka wspaniałych wakacji dwójki osób. Istotne było to, żeby w odpowiednim momencie uświadomić widzów, w jakim kierunku zmierza ta historia, z czym mierzy się Calum, a w zasadzie, co ukrywa przed córką. Te dwie różne perspektywy tłumaczą, co zagraża miłości, bliskości, jaka ich łączy. 

Charlotte Wells w tvn24.pl: strata jest tym głębsza, w zależności od tego, co lub kogo się straciło
Charlotte Wells w tvn24.pl: strata jest tym głębsza, w zależności od tego, co lub kogo się straciłotvn24.pl

Zachwycające jest to, że we współpracy z Paulem Mescalem udało ci się stworzyć bardzo szczery i uczciwy portret osoby w depresji. Bardzo rzadki, jeśli chodzi o kinematografię. Taki był twój zamiar?

Bardzo doceniam to, że to dostrzegłeś, ponieważ bardzo skrupulatnie nad tym portretem pracowałam. Chciałam uniknąć wszelkiego rodzaju banałów i truizmów. Trudności związane ze zdrowiem psychicznym pokazywane są zazwyczaj w kontekście jakiegoś dramatu czy konfliktu, co nie jest w moim stylu. Podeszłam do tematu z większą subtelnością, Calum jest na wiele sposobów stabilny, potrafi wziąć się w garść. Natomiast musiałam wykazać się pewnego rodzaju zrozumieniem, że sam Calum nie był w stanie w pełni pojąć tego, co się złego się z nim dzieje. Jest zresztą taki moment, w którym czuje się przytłoczony pogłębiającą się w nim desperacją. 

Natomiast wspomnienia i przemyślenia Sophii nie mogły w pełni odwoływać się do tego, co przeżywał jej ojciec. Gdy z Gregorym Oke - autorem zdjęć - przygotowaliśmy projekt, w jaki sposób nakręcić ten film, zdecydował, że sceny, w których Calum jest sam ze sobą, kręcone będą z nieco większego dystansu niż pozostałe fragmenty filmu. Poza tym w atmosferze tych zdjęć jest coś abstrakcyjnego, przez co łatwo zrozumieć, o czym jest film. To dla mnie bardzo ważne, że część widowni - podobnie jak ty - zwraca uwagę na autentyczność, z jaką udało się nam pokazać depresję.

 A na co kładłaś większy nacisk: na emocje czy konkretne elementy fabuły?

Chyba znasz odpowiedź na to pytanie (śmiech). Oczywiście są to emocje. W filmie interesuje mnie przede wszystkim jego ładunek emocjonalny. To w tym, że film jest formą ekspresji, widzę dla siebie największy potencjał. Bardzo często wiąże się to z tym, że trzeba poświęcić niektóre elementy fabuły, czy tego, jak prowadzi się narrację. W efekcie jest to trudny spacer po bardzo cienkiej, subtelnej linii i bardzo łatwo można pokusić się na zły kierunek, przez co można się odciąć od części widowni. 

Jeśli o mnie chodzi, nie boję się tego, że mogę stracić część widowni. Czuję, że czasem trzeba się poświęcić i stworzyć coś znaczącego, głębszego, dla tych widzów, którzy doświadczyli czegoś podobnego do tego, co widzą na ekranie. Stając przed wyborem, czy zrobić coś, co trafi do szerszej widowni, czy coś głębszego, bardziej znaczącego, zawsze pójdę tą drugą ścieżką, aby znaleźć silniejszą więź z tymi, którzy odnajdują swoje doświadczenia w danym filmie. 

W przypadku "Aftersun" wcale nie chodzi o tych, którzy jako dzieci stracili ojca, czy o tych, których rodzice się rozeszli, czy o tych, którzy przeżyli coś, co akurat zobaczyli na ekranie. Na wiele sposobów przekonałam się, że ten film dociera do znacznie szerszej grupy osób, niż mogłam się spodziewać. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to prosta historia dwóch osób, które ruszają na wspólne wakacje, okazuje się, że w ich hotelu trwa remont i lądują gdzieś indziej. Ale to nie o tym. Film jest o tym momencie życia bohaterów, kiedy spędzają wspólnie czas, o obserwacjach Sophie na temat świata, odkrywaniu własnego miejsca. Sama najbardziej lubię tego typu filmy. Dlatego też na tych elementach skupiam się w czasie pisania i czuję się wówczas komfortowo. 

Jest coś szczególnego w "Aftersun", co lubisz najbardziej?

W samym filmie? (chwila zastanowienia) To naprawdę ciężkie pytanie. Z trudem oglądam "Aftersun", ponieważ za każdym razem na nowo przeżywam wszystko to, czego w nim nie widać, to, co działo się na planie poza kadrem. Wyłapuję każdy moment, w którym Frankie (Corio, odtwórczyni roli Sophie - red.) staje się Sophie, a kiedy pozostaje sobą - czego widownia nie jest w stanie zobaczyć. Jej różne wyjątkowe reakcje i zachowania, które na planie były niesamowicie przyjemnymi niespodziankami. 

Jest taka scena, kiedy Calum podpina swoją kamerę do telewizora i opowiada o swoich jedenastych urodzinach. Ta scena została w perfekcyjny sposób przeniesiona z tekstu. Myślę, że to najlepiej zrealizowana scena w całym filmie. 

Dlaczego? 

Wydaje mi się, że autorowi zdjęć, scenografowi oraz aktorom udało się wyciągnąć znacznie więcej niż było to na papierze. Dzięki nim wyszło o wiele lepiej niż mogłabym sobie to wyobrazić. 

Charlotte Wells w tvn24.pl: czuję, że jako filmowczyni mogę być lepsza
Charlotte Wells w tvn24.pl: czuję, że jako filmowczyni mogę być lepszatvn24.pl

Domyślam się, że nie marzyłaś o lepszym debiucie fabularnym niż sukces "Aftersun". Wydaje mi się, że razem z tym sukcesem praca nad drugą fabułą staje się większym wyzwaniem. Czujesz tę presję?

miech) Oczywiście, skłamałabym, mówiąc, że jej nie czuję. Ale staram się nie dać jej przytłoczyć. Jeśli popatrzeć tylko na to, jak krytycy pochlebnie przyjęli "Aftersun", będzie ciężko utrzymać ten poziom. Ale to dobrze. Czuję, że jako filmowczyni mogę zrobić jeszcze wiele rzeczy, mogę być jeszcze lepsza. Skupiam się na tym, żeby nadal się rozwijać, podejmować ryzyko i być w stanie sukcesywnie wyrażać swoje myśli przy pisaniu scenariusza, a następnie we właściwy sposób przenieść to na ekran.

Jeśli będę miała szansę, żeby kręcić kolejne filmy, na to wszystko będę zwracać szczególną uwagę. Natomiast bardzo trudno przewidzieć i kontrolować reakcje publiczności na konkretny film. "Aftersun" spotkał się z unikatowym przyjęciem, ponieważ oddziaływał na widzów w sposób szczególny. To cudowne, gdy w trakcie kariery filmowca zdarzy się taki moment. Pytanie tylko, czy to dobrze, że przytrafiło mi się to przy pierwszym filmie. (śmiech). Sama nie wiem, chyba nie. Może byłoby lepiej, gdyby wydarzyło się to nieco później. Nic nie mogę już z tym zrobić. Tak serio: nie mogę narzekać na to, jak przyjęto "Aftersun". 

Postaram się nie dopuszczać do głowy żadnej presji, ponieważ może jedynie mi szkodzić. Nad czymkolwiek będę pracować w przyszłości, będzie to zakotwiczone w tym, że przy pisaniu muszę mieć świadomość, że sięgam po coś osobistego, odzwierciedlam to, w jaki sposób widzę świat. Ostatecznie to, czego potrzeba do nakręcenia filmu, to jakiś znaczący okres w życiu. I mam nadzieję, że zostanie to docenione przy kolejnych moich filmach.

Mam nadzieję, że nie będziemy czekać pięciu lat na kolejny twój film. Tyle minęło między twoim ostatnim krótkim metrażem i "Aftersun". 

(śmiech) Niczego nie mogę ci obiecać. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ CYKL "WYBÓR WRONY": RECENZJE, PRZEGLĄDY, ZESTAWIENIA, REKOMENDACJE

"Aftersun" reż. Charlotte WellsM2 Films

Autorka/Autor:Tomasz-Marcin Wrona

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: M2 Films

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

We wtorek ponad 20 pracowników zrezygnowało z pracy w Departamencie Wydajności Państwa (DOGE) kierowanym przez Elona Muska - podał Reuters, powołując się na informacje agencji AP.

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Źródło:
Reuters

Światowa Organizacja Zdrowia uważnie przygląda się sytuacji w Demokratycznej Republice Konga, gdzie w skutek nieznanej choroby zmarło ponad 50 osób. Niepokój wśród naukowców wzbudza fakt, że w większości przypadków zgon nastąpił po około 48 godzinach od wystąpienia objawów. Miejscowi lekarze podejrzewają, że źródło choroby może być odzwierzęce.

Zmarło ponad 50 osób. Nie wiedzą, co to za choroba

Zmarło ponad 50 osób. Nie wiedzą, co to za choroba

Źródło:
PAP, AP

Po trzech latach wojny coraz głośniejsza staje się dyskusja o tym, który kraj i ile środków przekazał na pomoc walczącej Ukrainie. Publiczną "licytację" zaczął prezydent USA, jednak dane pokazują, że wartość pomocy z całej Europa była wyższa.

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, ile USA

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, ile USA

Źródło:
Konkret24

W styczniu 2025 roku sprzedaż Tesli w Unii Europejskiej zaliczyła spadek o połowę w porównaniu do danych z tego samego okresu w zeszłym roku - wynika z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów ACEA. Jednocześnie udział samochodów elektrycznych w rynku osiągnął rekordowy poziom 15 procent.

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

Źródło:
PAP

"Otrzymałem szczegółowe informacje od szefa MSWiA o zdecydowanych działaniach służb wobec zagranicznych gangów. Dokonano licznych zatrzymań. Czas na deportację" - poinformował premier Donad Tusk. Wcześniej tego dnia minister Tomasz Siemoniak mówił, że "zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne rodzaje przestępczości".

Tusk: otrzymałem szczegółowe informacje, czas na deportację

Tusk: otrzymałem szczegółowe informacje, czas na deportację

Źródło:
TVN24, PAP

Czeskie media opisują historię 27-letniej kobiety, która przez trzy miesiące miała być więziona w piwnicy domu w miejscowości Siřem na zachodzie Czech. Policja poinformowała o zatrzymaniu 40-latka, któremu postawiono zarzuty pozbawienia wolności, gwałtu i szantażu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

Źródło:
ENEX, ČT, idnes.cz

W Nowym Jorku w poniedziałek zmarła Rose Girone, uznawana za najstarszą na świecie ocalałą z Holokaustu - podała Żydowska Agencja Telegraficzna z siedzibą w Nowym Jorku. W styczniu skończyła 113 lat. Urodziła się na terytorium obecnej Ukrainy, a przed wybuchem II wojny światowej uciekła z Niemiec do Chin. - Była silną, odporną kobietą - wspomina jej córka.

Zmarła Rose Girone. Uznawana za najstarszą na świecie ocalałą z Holokaustu

Zmarła Rose Girone. Uznawana za najstarszą na świecie ocalałą z Holokaustu

Źródło:
PAP

- Problem z nadużywaniem alkoholu na terenie Sejmu i Senatu jest duży - przyznała w rozmowie z Radiem Zet marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Pytana o to, czy posłów i senatorów należy badać alkomatem, odparła, że powinni oni podlegać takim samym zasadom jak inne grupy zawodowe. - Jeżeli widzimy na sali plenarnej czy w miejscu pracy, że ktoś może być pod wpływem alkoholu, to w takiej sytuacji kontrola. Nie na zasadzie, że każdy, kto wchodzi do pracy, jest kontrolowany - wyjaśniła. 

Alkomaty w parlamencie? Kidawa-Błońska: problem jest duży

Alkomaty w parlamencie? Kidawa-Błońska: problem jest duży

Źródło:
Radio Zet, tvn24.pl

W wyniku zasadzki policjanci z warszawskiego Żoliborza zatrzymali 26-latkę, która próbowała oszukać seniorkę metodą "na policjanta". Starsza kobieta nie dała się namówić na wizytę w banku i wypłacenie pieniędzy. Wyrzuciła za to przez okno kartę bankomatową. Wtedy na miejscu pojawili się prawdziwi policjanci.

Seniorka wyrzuciła przez okno kartę bankomatową. To była zasadzka

Seniorka wyrzuciła przez okno kartę bankomatową. To była zasadzka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 35-latniej kobiety, która podawała się za prokuratorkę i odbierała pieniądze od oszukanych seniorów. Podejrzanej grozi do ośmiu lat więzienia.

"Prokuratorka" trafiła do aresztu

"Prokuratorka" trafiła do aresztu

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu świdnickiego w wieku 34 i 40 lat. Są podejrzani o wytwarzanie materiałów wybuchowych oraz posługiwanie się nimi. Chodzi między innymi o wybuch na przystanku autobusowym.

Wybuch na przystanku autobusowym, dwie osoby zatrzymane

Wybuch na przystanku autobusowym, dwie osoby zatrzymane

Źródło:
tvn24.pl

Proukraińscy aktywiści twierdzą, że Rosja przywraca do służby radziecką bazę okrętów podwodnych w Bałakławie na Krymie, znaną kiedyś jako "obiekt 825 GTS" - poinformował we wtorek portal Radia Wolna Europa (RWE). Ma o tym świadczyć zamontowanie barier chroniących bazę przed dronami morskimi.

Rosjanie wracają do zimnowojennej bazy okrętów podwodnych 

Rosjanie wracają do zimnowojennej bazy okrętów podwodnych 

Źródło:
PAP

Wybory prezydenta Ukrainy zostaną ogłoszone po zakończeniu wojny i zapewnieniu trwałego pokoju - głosi uchwała, którą poparła ukraińska Rada Najwyższa. Dokument przyjęty głosami 268 deputowanych stwierdza, że mandat prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest legalny i niekwestionowany przez naród. Uchwała to odpowiedź na forsowany przez Kreml przekaz o nielegalności sprawowania władzy przez przywódcę Ukrainy. W ostatnim czasie tezy takie wysuwał również prezydent USA Donald Trump.

Parlament Ukrainy o prezydenturze Zełenskiego. Jest uchwała 

Parlament Ukrainy o prezydenturze Zełenskiego. Jest uchwała 

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, NV

Uściski dłoni, dotykanie, poklepywanie po plecach i wyrazista mimika - po spotkaniu Emmanuela Macrona z Donaldem Trumpem jedne media piszą o "gestach wzajemnej sympatii" prezydentów Francji i USA, inne o "spektaklu fałszywej przyjaźni". Zwracają również uwagę na to, co może zdradzać ich mowa ciała.

"Gesty sympatii" i "zamknij się, teraz ja mówię". Co zdradza mowa ciała Macrona i Trumpa

"Gesty sympatii" i "zamknij się, teraz ja mówię". Co zdradza mowa ciała Macrona i Trumpa

Źródło:
PAP, France24, LBC, tvn24.pl

PKO BP wystosował komunikat skierowany do klientów, w którym ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod bank. Wysyłają oni fałszywe e-maile z tematem "potwierdzenie przelewu".

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Kolumbijska policja zatrzymała na lotnisku 40-latka, którego fryzura podczas kontroli bezpieczeństwa wzbudziła podejrzenia. Jak się okazało, mężczyzna przemycał pod tupetem z włosów kokainę. Planował lot z Kolumbii do Holandii.

Fryzura 40-latka wzbudziła podejrzenia, oto co odkryto podczas kontroli. Nagranie

Fryzura 40-latka wzbudziła podejrzenia, oto co odkryto podczas kontroli. Nagranie

Źródło:
ENEX, UNODC

Czternastu posłów Prawa i Sprawiedliwości miało zagłosować "przeciwko uchwale Sławomira Mentzena zobowiązującej rząd do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę" - informuje Konfederacja na swoich profilach. Manipuluje.

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Projekt uchwały o wysłaniu wojska na Ukrainę. Konfederacja manipuluje

Źródło:
Konkret24
Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sekretariat Generalny Interpolu zwrócił się do polskiej prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Chodzi o wniosek dotyczący przekazania dodatkowych informacji o byłym wiceministrze sprawiedliwości i pośle PiS, który podejrzany jest w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Interpol złożył wniosek o dodatkowe informacje w sprawie Romanowskiego

Interpol złożył wniosek o dodatkowe informacje w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał zawiadomienie Bogdana Święczkowskiego, prezesa kwestionowanego w obecnym kształcie Trybunału Konstytucyjnego, o podejrzeniu zamachu stanu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie celem jego rozpoznania - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak.

Zawiadomienie Święczkowskiego trafiło do warszawskiej prokuratury

Zawiadomienie Święczkowskiego trafiło do warszawskiej prokuratury

Źródło:
PAP

W wieku 97 lat zmarł Kazimierz Romaniuk, były biskup diecezji warszawsko-praskiej. Hierarcha dokonał pierwszego od 400 lat przekładu Biblii z języków oryginalnych na język polski. Walczył w Powstaniu Warszawskim.

Powstaniec, biskup, tłumacz Biblii. Kazimierz Romaniuk nie żyje

Powstaniec, biskup, tłumacz Biblii. Kazimierz Romaniuk nie żyje

Źródło:
PAP

- Panie Tusk, pan jest nagi - mówił na nagraniu były minister obrony Mariusz Błaszczak, nawiązując do dyskusji na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. - Nie wiem, co ma w głowie pan poseł Błaszczak - komentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że to przykład, iż "w sprawach fundamentalnych ważniejszy jest cel polityczny lub osobista zawiść, zazdrość, nienawiść". Generał Mieczysław Bieniek mówił z kolei, że "mąż stanu nie powinien takich rzeczy wypowiadać". Z nimi wszystkimi rozmawiała Agata Adamek.

Błaszczak "nie powinien takich rzeczy wypowiadać", "nie wiem, co ma w głowie"

Błaszczak "nie powinien takich rzeczy wypowiadać", "nie wiem, co ma w głowie"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk ma kontuzję nogi. Przekazał, że "przez kilka dni będzie mu towarzyszyła orteza i kule". - Oczywiście na zwolnienie nie pójdę, chociaż pewnie niektórzy by chcieli - żartował szef rządu na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu.

Premier ma kontuzję. CIR nie podaje jaką

Premier ma kontuzję. CIR nie podaje jaką

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24

Gdyby wybory parlamentarne były w najbliższą niedzielę, 31,3 procent badanych zagłosowałoby na Koalicję Obywatelską, a 30,4 procent na Prawo i Sprawiedliwość - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Tuż za nimi uplasowała się Konfederacja (16,6 procent).

Najnowszy sondaż partyjny

Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
TVN24

Policjanci z Sieradza w województwie łódzkim wyjaśniają okoliczności śmierci 11 psów i czterech lisów. Martwe zwierzęta znajdywane były na terenie kilku miejscowości. - Ktoś rozrzuca po okolicy mięso przypominające stek, w środku chowa żrącą substancję - opowiada Agata Gabrysiak, społeczniczka ze stowarzyszenia Drugie Życie, która zainteresowała się sprawą i chce pomóc w namierzeniu sprawców.

Jedenaście martwych psów i cztery lisy. "Ktoś się bardzo napracował, żeby skutecznie zabijać"

Jedenaście martwych psów i cztery lisy. "Ktoś się bardzo napracował, żeby skutecznie zabijać"

Źródło:
tvn24.pl

Stan zdrowia papieża Franciszka nie zmienił się od poniedziałku. We wtorek odwiedził go w szpitalu sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin. Źródła watykańskie przekazały dziennikarzom nowe informacje na temat jego samopoczucia.

Gość w szpitalu i kolejne informacje o stanie zdrowia papieża Franciszka

Gość w szpitalu i kolejne informacje o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
Reuters, PAP

Nowa administracja USA "wyraźnie pokazała powagę zmian w polityce zagranicznej, głosując dwukrotnie z Rosją nad rezolucjami w sprawie wojny w Ukrainie" - komentuje poniedziałkowe wydarzenia w Nowym Jorku rosyjska sekcja BBC. Według "The New York Times", w ONZ doszło do "starcia" między Stanami Zjednoczonymi a ich wieloletnimi europejskimi sojusznikami.

"Takiego podziału nie było od wojny w Iraku". Jak przebiegało "starcie" w ONZ

"Takiego podziału nie było od wojny w Iraku". Jak przebiegało "starcie" w ONZ

Źródło:
BBC, New York Times, tvn24.pl

Adam Andruszkiewicz, dzisiejszy poseł PiS, a ówczesny szef Młodzieży Wszechpolskiej na Podlasiu miał w 2014 roku fałszować - i polecać to robić innym - podpisy pod listami poparcia kandydatów MW w wyborach do sejmiku województwa - tak wynika z wyjaśnień złożonych w prokuraturze przez Pawła P., jednego z podejrzanych. Śledztwo trwa już blisko 11 lat. Wcześniej zarzuty usłyszały dwie osoby, teraz kolejne trzy - dowiedzieli się reporterzy Maciej Duda i Łukasz Rybiński. Poseł Andruszkiewicz nie został w tej sprawie jeszcze przesłuchany, ale pobrano od niego wzory pisma. Twierdzi, że nie zna szczegółów śledztwa i jest niewinny.

Poseł PiS i podrobione podpisy. Śledztwo trwa już blisko 11 lat

Poseł PiS i podrobione podpisy. Śledztwo trwa już blisko 11 lat

Źródło:
tvn24.pl
Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Członkowie grupy z Ukrainy zostali schwytani i prawomocnie skazani za przeprowadzanie akcji sabotażowych w Polsce - dowiadujemy się z reportażu Piotrka Świerczka w "Czarno na białym". Na temat motywacji sprawców i skutków ich działania w specjalnym wydaniu programu rozmawiali goście specjalnego wydania programu.

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posła Dariusza Mateckiego oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Dodał, że wniosek jest efektem pracy zespołu Prokuratury Krajowej, wyjaśniającego aferę Funduszu Sprawiedliwości i innych powiązanych z nią spraw. Hołownia przekazał, że głosowanie nad wnioskiem odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu albo następnym. "Jeszcze dziś mógłbym jechać na Węgry, ale uspokajam - nie zamierzam nigdzie jechać" - komentował Matecki w mediach społecznościowych.

Jest wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Mateckiego. Poseł: nie zamierzam nigdzie jechać

Jest wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Mateckiego. Poseł: nie zamierzam nigdzie jechać

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Obowiązujące w kraju prawo jest nieludzkie - podkreślają kobiety, które doświadczyły poronień. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zebrał się zespół, który ma zmienić te przepisy.

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Źródło:
"Fakty" TVN

Tłusty czwartek już w tym tygodniu. Pączkarnie i cukiernie prześcigają się w wymyślaniu coraz to atrakcyjniejszych wypieków. Prawdziwym hitem ostatnich dni stają się dubajskie pączki. Od klasycznych różnią się one przede wszystkim nadzieniem. Jak ono smakuje? Ile trzeba zapłacić za pączki dubajskie? Wyjaśniamy. 

Dubajskie pączki mają być hitem tłustego czwartku. Ile będą kosztować?

Dubajskie pączki mają być hitem tłustego czwartku. Ile będą kosztować?

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Na jeden z domów w Knyszewiczach (Podlaskie) spadła paczka z nielegalnymi papierosami. Znalazł ją, mieszkający nieopodal, sąsiad, który razem z żoną ma kamery do obserwacji nieba. Sądził, że udało mu się zaobserwować meteoryt. Okazało się, że to pakunek z kontrabandą uszkodził krokiew dachu.

Myśleli, że na dach spadł meteoryt. To była paczka. Jest nagranie

Myśleli, że na dach spadł meteoryt. To była paczka. Jest nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Złoty w trakcie wtorkowej sesji wspiął się na nowe 8-letnie maksima względem euro, które kosztowało nawet 4,131 złotego. Później nasza waluta oddała niemal całość zysków i pod koniec sesji euro kwotowane jest nieco powyżej 4,14 złotego.

Złoty testuje nowe poziomy

Złoty testuje nowe poziomy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl