Aneta Kopacz: mój film nie jest o raku, to opowieść o smakowaniu życia

Zwiastun dokumentu "Joanna"
Zwiastun dokumentu "Joanna"
Wajda Studio
Aneta Kopacz z zaproszeniem na oscarową galęWajda Studio

- Joanna nie zdążyła zobaczyć filmu, ale widziała ogromną część materiału we wstępnych wersjach montażowych. Pierwszy 20-minutowy fragment obejrzała w szpitalu. Pojechałam do niej z komputerem, włączyłam go i wyszłam na spacer. Z wypiekami na twarzy czekałam na jej reakcję. Kiedy wróciłam, siedziała na łóżku zapłakana. Podeszła do mnie, przytuliła się i powiedziała, że jest pięknie - opowiada w rozmowie z tvn24.pl Aneta Kopacz, reżyserka nominowanej do Oscara "Joanny".

Tvn24.pl: Pomysł realizacji tego dokumentu podsunęła pani lektura blogu jego przyszłej bohaterki - Joanny Sałygi -"Chustki". Co najbardziej panią w nim zachwyciło?

Aneta Kopacz: Byłam świeżo upieczoną mamą, moja córka miała wówczas siedem miesięcy. Karmiłam, przewijałam, zajmowałam się domem. Pewnego dnia, przeglądając informacje w internecie, trafiłam na artykuł o Joannie. W tytule był "rak". Ponieważ nie chciałam fundować sobie przykrych emocji, automatycznie przeszłam dalej. Po krótkiej chwili jednak wróciłam do niego. Moją uwagę przykuł portret Joanny, nie mogłam oderwać wzroku od jej oczu, spojrzenia. To była magia.

Przeczytałam artykuł, a potem jej blog. Całkowicie mnie pochłonął. Byłam zachwycona. Tym, w jaki sposób żyła, jak zmysłowo opisywała swoją codzienność i relacje z rodziną. Uwielbiałam jej styl - zwarty, dosadny, pełen inteligentnego, ciętego humoru. Natychmiast oczami wyobraźni zobaczyłam film o wyjątkowej kobiecie.

Bohaterka nominowanego do Oscara dokumentu Anety Kopacz ”Joanna”Wajda Studio

- Co sprawiło, że Joanna dała się pani namówić na realizację filmu? Wcześniej odrzuciła propozycje kilku znanych reżyserów.

A.K. Joanna, tak jak ja, bardzo kochała życie, z podobną wrażliwością je smakowała i nasze drogi chyba musiały się prędzej czy później przeciąć. Z "Chustki" dowiedziałam się, że będzie gościem Klubu Księgarza, gdzie zaprezentowany zostanie reportaż radiowy o niej. Kiedy Tomek (Tomasz Średniawa - współscenarzysta "Joanny", prywatnie mój partner życiowy) wrócił z pracy, wręczyłam mu dziecko i pobiegłam na spotkanie. W trakcie projekcji filmu, gdy z ekranu słychać było głos jej synka - Jasia, Joanna nie opanowała wzruszenia i wyszła. Poszłam za nią.

Pamiętam, że ledwo widoczna, stała odwrócona tyłem w ciemnym, pustym pomieszczeniu. Z głośników dobiegał dźwięk reportażu - lektorka czytała właśnie fragment bloga Joanny. Podeszłam do niej, przedstawiłam się. Wiedziała kim jestem, bo kontaktowałyśmy się mailowo. Dłuższą chwilę patrzyłyśmy na siebie w milczeniu, a potem popłynęły nam łzy... Miałam wrażenie niezwykłej bliskości. Dziwne uczucie przy pierwszym spotkaniu, prawda? Ale tak było. Powiedziałam, że chciałabym zrobić o niej film. Usłyszałam, że miała już takie propozycje od znanych reżyserów i wszystkim odmówiła. Poprosiłam wtedy o jedną minutę, w której opowiem, jak chciałabym utrwalić jej historię w obrazie. Dodałam, że jeśli po tej minucie powie "nie", nigdy więcej nie będę jej zawracać głowy. Dwa dni potem realizowaliśmy pierwsze zdjęcia...

Aneta Kopacz i współautor scenariusza "Joanny" Tomasz Średniawa już w HollywoodWajda Studio

- Od początku zapewniała pani bohaterkę: To nie będzie film o raku. I nie jest, mimo że Joanna odchodzi...

Dla mnie to film o rozmowach z własnym dzieckiem i mężem, o wspólnym leżeniu na trawie, chodzeniu w kaloszach po deszczu i zbieraniu grzybów. O najprostszych sprawach w życiu, które stanowią jego istotę. Tak postrzegam sens i piękno naszego tu i teraz.Pewien mężczyzna tuż po projekcji powiedział mi, że dla niego to najważniejszy film w życiu, że jest w nim absolutnie wszystko, w dodatku bez cienia manipulacji widzem. Dodał także, że każda interpretacja będzie zaledwie próbą nazywania tego, co z natury rzeczy jest niedefiniowalne i niemierzalne. Albo to czujesz, albo nie. Tyle.

- Muzykę do filmu napisał laureat Oscara Jan A.P. Kaczmarek, a autorem zdjęć jest nominowany w br. Łukasz Żal. Jak pozyskała ich pani do współpracy?

A.K. Jana Kaczmarka znałam już wcześniej. Zatelefonowałam do niego i poprosiłam o spotkanie. To było na samym początku realizacji filmu. Zmontowałam fragment ostatnich zdjęć i mu zawiozłam – Jan akurat był w Polsce. Po tygodniu nagrał na mojej skrzynce głosowej wiadomość, że się zgadza i napisze muzykę do "Joanny". Byłam bardzo szczęśliwa, że artysta tej klasy zgodził się wziąć udział w tak niskobudżetowym projekcie.

Łukasza natomiast polecił mi mój nauczyciel Jacek Bławut. Długo szukałam operatora. Dwóch mi odmówiło, twierdząc, że nie chcą robić filmu o raku i umieraniu. Próbowałam opowiadać, jaki to ma być film, ale wtedy mało kto wierzył w moje słowa. Zmysłowy film o życiu, z rakiem w tle? Niemożliwe... Bardzo szybko okazało się, że Łukasz doskonale to rozumie. Podczas realizacji filmu utwierdzałam się jedynie w przekonaniu, że dokonałam świetnego wyboru. Zdolny, dyskretny, wrażliwy i bardzo pracowity. Takiego człowieka potrzebowałam.

- Pokazywała pani na bieżąco gotowe fragmenty filmu Joannie? Jak reagowała? Prosiła, by coś poprawić?

Nie miałam żadnych instrukcji, co wolno, a czego nie wolno pokazywać. Joanna nigdy nie ingerowała w moją pracę. Początkowo nie mogliśmy filmować w domu, to miała być ich prywatna przestrzeń, którą chcieli zachować tylko dla siebie. Bardzo szybko jednak zmienili zdanie. Kiedy pewnego dnia umawiałam z Piotrem - mężem Joanny, na kolejny dzień zdjęciowy spytałam, jakie mają plany i czy możemy w nich uczestniczyć. Usłyszałam wtedy w słuchawce: "wiesz, ona tak ci ufa, że możesz wszystko". To był bardzo ważny dzień. Zdobycie jej zaufania w tak krótkim czasie wiele dla mnie znaczyło.

Joanna nie zdążyła zobaczyć filmu, ale widziała ogromną część materiału we wstępnych wersjach montażowych. Pierwszy 20-minutowy fragment obejrzała w szpitalu. Pojechałam do niej z komputerem, włączyłam go i wyszłam na spacer. Z wypiekami na twarzy czekałam na jej reakcję. Kiedy wróciłam siedziała na łóżku zapłakana. Podeszła do mnie, przytuliła się i powiedziała, że jest pięknie. To był ważny, przełomowy moment w naszej relacji. Myślę, że od tego dnia zaczęła mi ufać.

Reżyserka Aneta Kopacz o Joannie: czuła, że ma coś do przekazania
Reżyserka Aneta Kopacz o Joannie: czuła, że ma coś do przekazania tvn24

- "Joanna" należy do filmów, które zostają w nas na długo, prowokują do refleksji nad sprawami ostatecznymi. Co najbardziej zapadło pani w pamięć ze spotkań z bohaterką?

A.K. Pracując nad tym filmem wielokrotnie zadawałam sobie pytanie: czy musi być tak, że dopiero w obliczu śmierci potrafimy docenić życie? Cieszyć się z drobiazgów, zauważać je, czerpać przyjemność z prostej codzienności. Uszczęśliwiać siebie i najbliższych, podejmować dobre decyzje, odważyć się realizować własne potrzeby... Nie tracić czasu, i nie odkładać tego, co ważne na potem, na kiedyś. Bo kto nam zagwarantuje, że to "kiedyś" w ogóle nastąpi?

Moment, który najbardziej zapadł mi w pamięć, wydarzył się poza kamerą. Pewnego wrześniowego wieczoru Joanna odwiedziła nas w domu z Jasiem i swoim mężem Piotrem. Od razu chciała zobaczyć naszą, wówczas roczną, córeczkę. Olena już spała. Po cichu poszłyśmy do pokoju dziecinnego, Joanna wzięła ją na ręce i długo wąchała. Miała łzy w oczach. Potem spacerowałyśmy po ogródku. Asia szła wolno, trzymając się za biodro. Powiedziała: "To już koniec, czuję to. Janek dzisiaj obudził się w nocy z krzykiem i przybiegł do nas do łóżka. On też już pewnie wie". Wtedy po raz pierwszy pomyślałam, że ona naprawdę umiera. To było nasze ostatnie spotkanie. Joanna odeszła miesiąc później.

kadr z filmu "Joanna"Wajda Studio

- Widziała Pani oscarowe typowania? "Joanna" jest na szczycie, krytycy widzą w niej faworyta. To obciążające uczucie czy przeciwnie?

A.K. Nie śledzę typowań, nie szukam ich w sieci, nie mam na to absolutnie czasu. Ale też niespecjalnie jestem zainteresowana tego rodzaju wróżeniem z fusów. Czasami ktoś coś podeśle mi mailem i wtedy rzeczywiście widzę, że "Joanna" uchodzi za faworyta. Jednak Akademia składa się z tylu osób na całym świecie, że trudno jest przewidzieć wynik głosowania.

Nie chcę też rozbudzać w sobie niepotrzebnie dodatkowych emocji. I bez tego jest wyczerpująco. Co będzie, to będzie. Na pewno nie poczuję się przegrana, jeśli nie dostanę Oscara. Zrobiłam film, który porusza ludzi na całym świecie, jest dla nich ważnym doświadczeniem i w dodatku został nominowany do Oscara! I najważniejsze - film, dzięki któremu pamięć o Joannie przetrwa, a Jaś będzie zawsze mógł zobaczyć i przypomnieć sobie zwykły dzień ze swoją mamą. Nie da się już przegrać.

Aneta Kopacz już jest w Hollywood. Ostatnio bawiła się w siedzibie Akademii Filmowej w towarzystwie konkurentów do Oscara: Gabriela Serry Arguello, Dany Perry i Ellen Goosenberg Kent, J. Christiana Jensena oraz Tomasza ŚliwińskiegoAaron Poole | A.M.P.A.S.

NOMINOWANI DO OSCARA W KATEGORII KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT:

"Crisis Hotline: Veterans Press 1" "Joanna" "Nasza klątwa" "La parka" "White Earth"

Newsy, ciekawostki o aktorach i samych Oscarach możecie śledzić w naszym specjalnym magazynie Oscary 2015.

Zapraszamy też na wieczór oscarowy w TVN24 i na relację na żywo w tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 22 na 23 lutego.

Autor: Justyna Kobus//rzw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wajda Studio | Katarzyna Grynienko

Pozostałe wiadomości

"W koalicji 15 Października w trakcie wyborów obowiązuje zasada przyjaznej konkurencji, bez wrogości i bez lekceważenia" - napisał premier Donald Tusk, komentując decyzję Szymona Hołowni o starcie w wyborach prezydenckich.

Donald Tusk komentuje decyzję Szymona Hołowni. "Bez wrogości i bez lekceważenia"

Donald Tusk komentuje decyzję Szymona Hołowni. "Bez wrogości i bez lekceważenia"

Źródło:
TVN24, PAP

Prokuratura Okręgowa w Katowicach zdecydowała o wszczęciu śledztwa w sprawie ucieczki Sebastiana M. z Polski. Śledczy będą badać kwestię poplecznictwa polegającego na pomocy w ucieczce z kraju i udzielaniu podejrzanemu pomocy finansowej. Za to przestępstwo polski Kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat więzienia. Mężczyzna jest ścigany po tragicznym wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.

Kto pomógł Sebastianowi M.? Prokuratura wszczyna nowe śledztwo

Kto pomógł Sebastianowi M.? Prokuratura wszczyna nowe śledztwo

Źródło:
tvn24.pl

Siły rosyjskie zaatakowały Kupiańsk w obwodzie charkowskim i próbowały wkroczyć do miasta - poinformował w środę wieczorem ukraiński projekt DeepState, monitorujący sytuację na froncie. Niektórzy żołnierze rosyjscy byli przebrani w ukraińskie mundury. Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych mówi o zbrodni wojennej.

Przebrali się za Ukraińców, zaatakowali miasto. "Zbrodnia wojenna"

Przebrali się za Ukraińców, zaatakowali miasto. "Zbrodnia wojenna"

Źródło:
NV, tvn24.pl

PKB Polski w trzecim kwartale 2024 roku wzrósł o 2,7 procent rok do roku wobec 3,2 procent w drugim kwartale - wynika z wstępnego szacunku GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB w trzecim kwartale spadł o 0,2 procent.

Polska gospodarka wyhamowała. Najnowsze dane

Polska gospodarka wyhamowała. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

- Rywalizacja o najważniejsze nominacje w nowej administracji amerykańskiej to naprawdę walka buldogów pod dywanem - powiedział w TVN24 były ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Marek Magierowski. Gość "Rozmowy Piaseckiego" przyznał, że ma "mieszane uczucia" w związku z ogłoszonymi już nominacjami. Obszernie komentował kilka z nich.

Były ambasador w USA o "walce buldogów". Ocenia nominacje Trumpa

Były ambasador w USA o "walce buldogów". Ocenia nominacje Trumpa

Źródło:
TVN24

- Nie ma podpisu pod moją dymisją przez pana prezydenta - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Marek Magierowski. Były ambasador Polski w USA wypowiedział się na temat sporu o ambasadorów na linii prezydent - rząd.

Magierowski: obie strony powinny zrobić przynajmniej jeden krok do tyłu

Magierowski: obie strony powinny zrobić przynajmniej jeden krok do tyłu

Źródło:
TVN24

Dwa tygodnie po tragicznych powodziach Hiszpania znów jest paraliżowana przez ulewy. Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w prowincji Malaga, gdzie ewakuowano ponad 4200 osób. Pod wodą znalazły się ulice, wstrzymany został ruch pociągów, szkoły odwołały lekcje.

Ulice pełne wody, zamknięte szkoły. Tysiące ewakuowanych w Maladze

Ulice pełne wody, zamknięte szkoły. Tysiące ewakuowanych w Maladze

Źródło:
El Mundo, El Pais, tvnmeteo.pl

Sześć osób zostało poszkodowanych w wypadku autobusu na autostradzie A2 w miejscowości Kalenice w powiecie łowickim (Łódzkie). Pojazdem podróżowało 11 pasażerów. Autostrada w kierunku Poznania jest już w pełni przejezdna.

Autobus wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Są poszkodowani

Autobus wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Są poszkodowani

Źródło:
tvn24.pl

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa apeluje o ostrożność w sprawie środków do zwalczania gryzoni. Po kolejnej tragedii, w której umiera dziecko, pytamy o stosowanie i zagrożenie ze strony tych chemikaliów, jak się okazuje, śmiertelnie groźnych szczególnie dla najmłodszych. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Wygląda jak cukierki, źle zastosowany prowadzi do śmierci". Apele o ostrożność

"Wygląda jak cukierki, źle zastosowany prowadzi do śmierci". Apele o ostrożność

Źródło:
TVN24

Jest mało prawdopodobne, aby Melania Trump przeniosła się do Waszyngtonu na stałe w czasie pełnienia przez nią funkcji pierwszej damy - podało CNN, powołując się na swoje liczne źródła.

"Mało prawdopodobne". CNN o obecności Melanii Trump w Białym Domu

"Mało prawdopodobne". CNN o obecności Melanii Trump w Białym Domu

Źródło:
CNN
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium

Na świecie już ponad 800 milionów dorosłych ma cukrzycę - szacują naukowcy na łamach "The Lancet". Według nich liczba ta podwoiła się w ciągu ostatnich trzydziestu lat. W dodatku ponad połowa z chorych powyżej 30. roku życia nie otrzymuje odpowiedniego leczenia - wskazują badacze.

Ilu ludzi choruje na cukrzycę? Nowe alarmujące dane

Ilu ludzi choruje na cukrzycę? Nowe alarmujące dane

Źródło:
Reuters, Guardian, gov.pl, tvn24.pl

Grupa państw BRICS zaoferowała Turcji status kraju partnerskiego - oznajmił minister handlu tego kraju Omer Bolat, cytowany przez agencję Reutera. Turcja jest członkiem NATO, ubiega się także o członkostwo w Unii Europejskiej. BRICS to sojusz takich państw jak Rosja, Chiny czy Brazylia.

Turcja czeka na zaproszenie do BRICS, jest "proces przejściowy"

Turcja czeka na zaproszenie do BRICS, jest "proces przejściowy"

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Na trzy miesiące trafił do aresztu burmistrz świętokrzyskich Radoszyc. Dzień wcześniej zatrzymało go CBA. Usłyszał sześć zarzutów związanych z przyjęciem korzyści majątkowej oraz jeden związany z przywłaszczeniem cudzego utworu. W kwietniu CBA zatrzymało wiceburmistrza oraz dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczyło wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych. 

Burmistrz Radoszyc w areszcie. Prokuratura: sześć zarzutów związanych z przyjęciem korzyści majątkowej

Burmistrz Radoszyc w areszcie. Prokuratura: sześć zarzutów związanych z przyjęciem korzyści majątkowej

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek około południa Łukasz Ż. zostanie przekazany polskim służbom na granicy z Niemcami. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. W piątek ma zostać przesłuchany przez prokuraturę.

Ekstradycja Łukasza Ż. Dziś przywiozą go do Polski

Ekstradycja Łukasza Ż. Dziś przywiozą go do Polski

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Co najmniej 23 dzieci, które kupowały przekąski w lokalnych sklepach spaza, zmarło w ciągu ostatnich miesięcy w Republice Południowej Afryki. Śledczy ustalili, co było przyczyną ich śmierci. Pojawiły się głosy, aby wprowadzić w kraju stan wyjątkowy.

Dzieci kupowały w lokalnych sklepach. Wiedzą, co je zabiło

Dzieci kupowały w lokalnych sklepach. Wiedzą, co je zabiło

Źródło:
PAP

Najwyższa emerytura w Polsce wynosi 48,7 tysiąca złotych i pobiera ją mężczyzna, którego staż pracy to 67 lat - poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Najniższa wypłacana kwota przez ZUS to 2 grosze. Świadczenie poniżej emerytury minimalnej otrzymuje ponad 456 tysięcy osób.

Najwyższe i najniższe emerytury w Polsce. ZUS podał najnowsze dane

Najwyższe i najniższe emerytury w Polsce. ZUS podał najnowsze dane

Źródło:
PAP

Władze Florencji zdecydowały o wprowadzeniu nowych zakazów i ograniczeń w ramach walki z nadmierną turystyką. Plan ma 10 punktów. Na celowniku znalazły się między innymi skrytki, w których gospodarze apartamentów na wynajem umieszczają klucze przed przyjazdem gości.

Włoskie miasto wprowadza dotkliwe ograniczenia dla turystów. Dziesięć punktów

Włoskie miasto wprowadza dotkliwe ograniczenia dla turystów. Dziesięć punktów

Źródło:
CNN, tvn24.pl

W środę w pomorskim Redzikowie oficjalnie otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. - Polityczny aspekt w tej sprawie jest taki, że zakorzeniła się głęboka obecność Stanów Zjednoczonych na terytorium Polski - podkreślił w "Faktach po Faktach" w TVN24 doradca szefa MON generał Mieczysław Bieniek. Komentował również reakcję Kremla.

"Stały fragment gry". Generał Bieniek o reakcji Kremla

"Stały fragment gry". Generał Bieniek o reakcji Kremla

Źródło:
TVN24

Konfiskata samochodu lub dożywotnia utrata prawa jazdy za kierowanie auta z zakazem. Nielegalne wyścigi przestępstwem - MSWiA chce zaostrzenia przepisów ruchu drogowego i dopisuje do listy zmian kolejne pomysły. Kolejne, bo inne resorty już zapowiedziały ograniczenie redukcji punktów karnych, obligatoryjne zabieranie prawa jazdy za zbyt szybką jazdę poza terenem zabudowanym. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Plaga nielegalnego prowadzenia samochodu". MSWiA chce zmian przepisów

"Plaga nielegalnego prowadzenia samochodu". MSWiA chce zmian przepisów

Źródło:
TVN24

Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, zaproponował debatę liderowi Polski 2050 Szymonowi Hołowni, który ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich.

Sławomir Mentzen: proponuję Szymonowi Hołowni debatę

Sławomir Mentzen: proponuję Szymonowi Hołowni debatę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie żyje znany rosyjski szef kuchni i krytyk Kremla Aleksiej Zimin. Ciało mężczyzny znaleziono w mieszkaniu w Belgradzie i przewieziono do Instytutu Medycyny Sądowej w celu zbadania okoliczności jego śmierci. O sprawie poinformowała serbska redakcja BBC, która cytuje komunikat MSW Serbii.

Znany kucharz i krytyk Kremla Aleksiej Zimin znaleziony martwy

Znany kucharz i krytyk Kremla Aleksiej Zimin znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Marek Wojtuń został ósmym zwycięzcą polskich "Milionerów". Grę o milion rozpoczął we wtorkowym odcinku, kiedy był pytany między innymi o znajomość słownika, brytyjską legendę oraz o rodzaj pająka. W środę do ostatniego pytania dotarł bez żadnego koła ratunkowego.

Marek Wojtuń zwycięzcą "Milionerów"

Marek Wojtuń zwycięzcą "Milionerów"

Źródło:
Milionerzy TVN

Budowa układu pokarmowego którego ze zwierząt świadczy o tym, że jest ono drapieżnikiem? Na to pytanie, warte milion złotych, odpowiadał pan Marek Wojtuń.

"Milionerzy". Pytanie za milion o budowę układu pokarmowego drapieżnika

"Milionerzy". Pytanie za milion o budowę układu pokarmowego drapieżnika

Źródło:
tvn24.pl

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie sieci Neonet przez x-kom - podała w komunikacie druga ze spółek. "Zgoda UOKiK jest jednym z kluczowych warunków umowy inwestycyjnej" - wyjaśniono.

Duża sieć w Polsce zmieni właściciela. Jest zielone światło

Duża sieć w Polsce zmieni właściciela. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

W środę w Redzikowie uroczyście otwarto amerykańską bazę antyrakietową, pierwszą stałą instalację armii USA w Polsce. Baza jest częścią nie tylko amerykańskiej, ale też europejskiej tarczy antyrakietowej. Jak działa i jakie ma możliwości? Kogo i przed czym ma bronić? Oto pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o bazie w Redzikowie.

Baza w Redzikowie otwarta. Czym jest, jak działa i kogo broni. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Baza w Redzikowie otwarta. Czym jest, jak działa i kogo broni. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Podopieczni Fundacji Święty Mikołaj dla Seniora napisali ponad 18 tysięcy listów zaadresowanych do świętego Mikołaja. Jak przekazała na antenie TVN24 prezeska fundacji Roksana Góral, wszystkie listy znalazły darczyńców, którzy przygotują prezenty dla potrzebujących. - Uczymy marzyć na nowo, przywracamy nadzieję w drugiego człowieka i dzieją się piękne historie, jak na przykład wyjazd z obcą osobą do Zakopanego - powiedziała Góral.

18 tysięcy listów do Mikołaja. "Uczymy marzyć na nowo"

18 tysięcy listów do Mikołaja. "Uczymy marzyć na nowo"

Źródło:
TVN24

"Dziękuję autorom apelu za przypomnienie o problemie SLAPP-ów. Nad zmianami ustawowymi pracuje intensywnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego" - napisał w środę w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Minister reaguje na apel w sprawie SLAPP-ów

Minister reaguje na apel w sprawie SLAPP-ów

Źródło:
tvn24, PAP

W czasach mego dzieciństwa królował humor wisielczy. Jednym z jego przejawów były śmieszno–tragiczne wierszyki wzywające do traktowania sytuacji politycznej jako zjawiska przejściowego. Zapamiętałem na przykład coś takiego: "przeżyliśmy okupację, przeżyjemy demokrację".

Przeżyliśmy okupację…

Przeżyliśmy okupację…

Źródło:
tvn24.pl