Aneta Kopacz: mój film nie jest o raku, to opowieść o smakowaniu życia

Zwiastun dokumentu "Joanna"
Zwiastun dokumentu "Joanna"
Wajda Studio
Aneta Kopacz z zaproszeniem na oscarową galęWajda Studio

- Joanna nie zdążyła zobaczyć filmu, ale widziała ogromną część materiału we wstępnych wersjach montażowych. Pierwszy 20-minutowy fragment obejrzała w szpitalu. Pojechałam do niej z komputerem, włączyłam go i wyszłam na spacer. Z wypiekami na twarzy czekałam na jej reakcję. Kiedy wróciłam, siedziała na łóżku zapłakana. Podeszła do mnie, przytuliła się i powiedziała, że jest pięknie - opowiada w rozmowie z tvn24.pl Aneta Kopacz, reżyserka nominowanej do Oscara "Joanny".

Tvn24.pl: Pomysł realizacji tego dokumentu podsunęła pani lektura blogu jego przyszłej bohaterki - Joanny Sałygi -"Chustki". Co najbardziej panią w nim zachwyciło?

Aneta Kopacz: Byłam świeżo upieczoną mamą, moja córka miała wówczas siedem miesięcy. Karmiłam, przewijałam, zajmowałam się domem. Pewnego dnia, przeglądając informacje w internecie, trafiłam na artykuł o Joannie. W tytule był "rak". Ponieważ nie chciałam fundować sobie przykrych emocji, automatycznie przeszłam dalej. Po krótkiej chwili jednak wróciłam do niego. Moją uwagę przykuł portret Joanny, nie mogłam oderwać wzroku od jej oczu, spojrzenia. To była magia.

Przeczytałam artykuł, a potem jej blog. Całkowicie mnie pochłonął. Byłam zachwycona. Tym, w jaki sposób żyła, jak zmysłowo opisywała swoją codzienność i relacje z rodziną. Uwielbiałam jej styl - zwarty, dosadny, pełen inteligentnego, ciętego humoru. Natychmiast oczami wyobraźni zobaczyłam film o wyjątkowej kobiecie.

Bohaterka nominowanego do Oscara dokumentu Anety Kopacz ”Joanna”Wajda Studio

- Co sprawiło, że Joanna dała się pani namówić na realizację filmu? Wcześniej odrzuciła propozycje kilku znanych reżyserów.

A.K. Joanna, tak jak ja, bardzo kochała życie, z podobną wrażliwością je smakowała i nasze drogi chyba musiały się prędzej czy później przeciąć. Z "Chustki" dowiedziałam się, że będzie gościem Klubu Księgarza, gdzie zaprezentowany zostanie reportaż radiowy o niej. Kiedy Tomek (Tomasz Średniawa - współscenarzysta "Joanny", prywatnie mój partner życiowy) wrócił z pracy, wręczyłam mu dziecko i pobiegłam na spotkanie. W trakcie projekcji filmu, gdy z ekranu słychać było głos jej synka - Jasia, Joanna nie opanowała wzruszenia i wyszła. Poszłam za nią.

Pamiętam, że ledwo widoczna, stała odwrócona tyłem w ciemnym, pustym pomieszczeniu. Z głośników dobiegał dźwięk reportażu - lektorka czytała właśnie fragment bloga Joanny. Podeszłam do niej, przedstawiłam się. Wiedziała kim jestem, bo kontaktowałyśmy się mailowo. Dłuższą chwilę patrzyłyśmy na siebie w milczeniu, a potem popłynęły nam łzy... Miałam wrażenie niezwykłej bliskości. Dziwne uczucie przy pierwszym spotkaniu, prawda? Ale tak było. Powiedziałam, że chciałabym zrobić o niej film. Usłyszałam, że miała już takie propozycje od znanych reżyserów i wszystkim odmówiła. Poprosiłam wtedy o jedną minutę, w której opowiem, jak chciałabym utrwalić jej historię w obrazie. Dodałam, że jeśli po tej minucie powie "nie", nigdy więcej nie będę jej zawracać głowy. Dwa dni potem realizowaliśmy pierwsze zdjęcia...

Aneta Kopacz i współautor scenariusza "Joanny" Tomasz Średniawa już w HollywoodWajda Studio

- Od początku zapewniała pani bohaterkę: To nie będzie film o raku. I nie jest, mimo że Joanna odchodzi...

Dla mnie to film o rozmowach z własnym dzieckiem i mężem, o wspólnym leżeniu na trawie, chodzeniu w kaloszach po deszczu i zbieraniu grzybów. O najprostszych sprawach w życiu, które stanowią jego istotę. Tak postrzegam sens i piękno naszego tu i teraz.Pewien mężczyzna tuż po projekcji powiedział mi, że dla niego to najważniejszy film w życiu, że jest w nim absolutnie wszystko, w dodatku bez cienia manipulacji widzem. Dodał także, że każda interpretacja będzie zaledwie próbą nazywania tego, co z natury rzeczy jest niedefiniowalne i niemierzalne. Albo to czujesz, albo nie. Tyle.

- Muzykę do filmu napisał laureat Oscara Jan A.P. Kaczmarek, a autorem zdjęć jest nominowany w br. Łukasz Żal. Jak pozyskała ich pani do współpracy?

A.K. Jana Kaczmarka znałam już wcześniej. Zatelefonowałam do niego i poprosiłam o spotkanie. To było na samym początku realizacji filmu. Zmontowałam fragment ostatnich zdjęć i mu zawiozłam – Jan akurat był w Polsce. Po tygodniu nagrał na mojej skrzynce głosowej wiadomość, że się zgadza i napisze muzykę do "Joanny". Byłam bardzo szczęśliwa, że artysta tej klasy zgodził się wziąć udział w tak niskobudżetowym projekcie.

Łukasza natomiast polecił mi mój nauczyciel Jacek Bławut. Długo szukałam operatora. Dwóch mi odmówiło, twierdząc, że nie chcą robić filmu o raku i umieraniu. Próbowałam opowiadać, jaki to ma być film, ale wtedy mało kto wierzył w moje słowa. Zmysłowy film o życiu, z rakiem w tle? Niemożliwe... Bardzo szybko okazało się, że Łukasz doskonale to rozumie. Podczas realizacji filmu utwierdzałam się jedynie w przekonaniu, że dokonałam świetnego wyboru. Zdolny, dyskretny, wrażliwy i bardzo pracowity. Takiego człowieka potrzebowałam.

- Pokazywała pani na bieżąco gotowe fragmenty filmu Joannie? Jak reagowała? Prosiła, by coś poprawić?

Nie miałam żadnych instrukcji, co wolno, a czego nie wolno pokazywać. Joanna nigdy nie ingerowała w moją pracę. Początkowo nie mogliśmy filmować w domu, to miała być ich prywatna przestrzeń, którą chcieli zachować tylko dla siebie. Bardzo szybko jednak zmienili zdanie. Kiedy pewnego dnia umawiałam z Piotrem - mężem Joanny, na kolejny dzień zdjęciowy spytałam, jakie mają plany i czy możemy w nich uczestniczyć. Usłyszałam wtedy w słuchawce: "wiesz, ona tak ci ufa, że możesz wszystko". To był bardzo ważny dzień. Zdobycie jej zaufania w tak krótkim czasie wiele dla mnie znaczyło.

Joanna nie zdążyła zobaczyć filmu, ale widziała ogromną część materiału we wstępnych wersjach montażowych. Pierwszy 20-minutowy fragment obejrzała w szpitalu. Pojechałam do niej z komputerem, włączyłam go i wyszłam na spacer. Z wypiekami na twarzy czekałam na jej reakcję. Kiedy wróciłam siedziała na łóżku zapłakana. Podeszła do mnie, przytuliła się i powiedziała, że jest pięknie. To był ważny, przełomowy moment w naszej relacji. Myślę, że od tego dnia zaczęła mi ufać.

Reżyserka Aneta Kopacz o Joannie: czuła, że ma coś do przekazania
Reżyserka Aneta Kopacz o Joannie: czuła, że ma coś do przekazania tvn24

- "Joanna" należy do filmów, które zostają w nas na długo, prowokują do refleksji nad sprawami ostatecznymi. Co najbardziej zapadło pani w pamięć ze spotkań z bohaterką?

A.K. Pracując nad tym filmem wielokrotnie zadawałam sobie pytanie: czy musi być tak, że dopiero w obliczu śmierci potrafimy docenić życie? Cieszyć się z drobiazgów, zauważać je, czerpać przyjemność z prostej codzienności. Uszczęśliwiać siebie i najbliższych, podejmować dobre decyzje, odważyć się realizować własne potrzeby... Nie tracić czasu, i nie odkładać tego, co ważne na potem, na kiedyś. Bo kto nam zagwarantuje, że to "kiedyś" w ogóle nastąpi?

Moment, który najbardziej zapadł mi w pamięć, wydarzył się poza kamerą. Pewnego wrześniowego wieczoru Joanna odwiedziła nas w domu z Jasiem i swoim mężem Piotrem. Od razu chciała zobaczyć naszą, wówczas roczną, córeczkę. Olena już spała. Po cichu poszłyśmy do pokoju dziecinnego, Joanna wzięła ją na ręce i długo wąchała. Miała łzy w oczach. Potem spacerowałyśmy po ogródku. Asia szła wolno, trzymając się za biodro. Powiedziała: "To już koniec, czuję to. Janek dzisiaj obudził się w nocy z krzykiem i przybiegł do nas do łóżka. On też już pewnie wie". Wtedy po raz pierwszy pomyślałam, że ona naprawdę umiera. To było nasze ostatnie spotkanie. Joanna odeszła miesiąc później.

kadr z filmu "Joanna"Wajda Studio

- Widziała Pani oscarowe typowania? "Joanna" jest na szczycie, krytycy widzą w niej faworyta. To obciążające uczucie czy przeciwnie?

A.K. Nie śledzę typowań, nie szukam ich w sieci, nie mam na to absolutnie czasu. Ale też niespecjalnie jestem zainteresowana tego rodzaju wróżeniem z fusów. Czasami ktoś coś podeśle mi mailem i wtedy rzeczywiście widzę, że "Joanna" uchodzi za faworyta. Jednak Akademia składa się z tylu osób na całym świecie, że trudno jest przewidzieć wynik głosowania.

Nie chcę też rozbudzać w sobie niepotrzebnie dodatkowych emocji. I bez tego jest wyczerpująco. Co będzie, to będzie. Na pewno nie poczuję się przegrana, jeśli nie dostanę Oscara. Zrobiłam film, który porusza ludzi na całym świecie, jest dla nich ważnym doświadczeniem i w dodatku został nominowany do Oscara! I najważniejsze - film, dzięki któremu pamięć o Joannie przetrwa, a Jaś będzie zawsze mógł zobaczyć i przypomnieć sobie zwykły dzień ze swoją mamą. Nie da się już przegrać.

Aneta Kopacz już jest w Hollywood. Ostatnio bawiła się w siedzibie Akademii Filmowej w towarzystwie konkurentów do Oscara: Gabriela Serry Arguello, Dany Perry i Ellen Goosenberg Kent, J. Christiana Jensena oraz Tomasza ŚliwińskiegoAaron Poole | A.M.P.A.S.

NOMINOWANI DO OSCARA W KATEGORII KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT:

"Crisis Hotline: Veterans Press 1" "Joanna" "Nasza klątwa" "La parka" "White Earth"

Newsy, ciekawostki o aktorach i samych Oscarach możecie śledzić w naszym specjalnym magazynie Oscary 2015.

Zapraszamy też na wieczór oscarowy w TVN24 i na relację na żywo w tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 22 na 23 lutego.

Autor: Justyna Kobus//rzw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wajda Studio | Katarzyna Grynienko

Pozostałe wiadomości

W modelach pogodowych nie widać skandynawskiego wyżu, który miałby sprowadzić zimno. Zamiast tego pogodę mają kształtować atlantyckie niże. Temperatura w Polsce już niedługo może wzrosnąć powyżej 10 stopni Celsjusza. Co jeszcze przyniesie koniec stycznia i początek lutego? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, czy są szanse na powrót chłodu i śniegu.

Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę

Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wysoki rangą przedstawiciel Stanów Zjednoczonych będzie obecny na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz - przekazał w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski. Zapewnił, że Polska "ma potwierdzenie" tej wizyty. Zastrzegł przy tym, że nie ma jeszcze informacji, czy będzie to jedna, czy dwie osoby.

Sikorski: wysoki rangą przedstawiciel USA przyjedzie do Polski

Sikorski: wysoki rangą przedstawiciel USA przyjedzie do Polski

Źródło:
PAP

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Protest w Sulejówku. Uczniowie liceum i ich rodzice nie zgadzają się z odwołaniem dyrektorki placówki. Gdy zjawił się tam burmistrz z wypowiedzeniem, uniemożliwili mu odjazd sprzed budynku. Wcześniej w tłumie ktoś prawdopodobnie rozpylił gaz pieprzowy.

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Źródło:
tvnwarszawa.pl

35-letnia matka i 39-letni ojczym mają odpowiedzieć za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pięcioletnią dziewczynką. Lekarze, którzy ją badali, nie mają wątpliwości, że była maltretowana. Pięciolatka jest pod stałą opieką psychologiczną.

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Siły rosyjskie rozstrzelały w obwodzie donieckim sześciu ukraińskich żołnierzy, którzy zostali wzięci do niewoli - przekazała w czwartek ukraińska prokuratura. Wszczęto dochodzenie w tej sprawie. Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec ocenił, że brak odpowiedzialności sprawił, iż takie zbrodnie "nabrały charakteru systemowego".

"Zarejestrowali własną zbrodnię". Ukraińcy o nagraniu z jeńcami

"Zarejestrowali własną zbrodnię". Ukraińcy o nagraniu z jeńcami

Źródło:
PAP

- To była dobra, strategiczna rozmowa dwóch sojuszniczych krajów - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, potwierdzając przeprowadzenie rozmowy z nowym sekretarzem stanu USA Markiem Rubio podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Jednocześnie na platformie X szef MSZ ocenił, że wymiana zdań z Rubio pokazała, że "polsko-amerykańska przyjaźń ma silne fundamenty".

"Marco, przed nami wiele wyzwań"

"Marco, przed nami wiele wyzwań"

Źródło:
TVN24

Do komendy policji w Gdańsku zgłosił się 44-latek. Miał ze sobą torbę podróżną i oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym do odbycia 18 dni kary więzienia. Specjalnie na tę okoliczność wziął miesięczny urlop w pracy. W więzieniu spędzi jednak aż 14 miesięcy.

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Źródło:
PAP/TVN24

Niemiecka gra planszowa "La Famiglia: The Mafia War", w której rozgrywka polega na symbolicznym przewodzeniu mafijnej rodzinie i zdobywaniu kontroli nad Sycylią, wywołała oburzenie we Włoszech. Producent mówi, iż "nie widzi problemu", bo "w grze zabijają się tylko gangsterzy".

Gra planszowa wywołała oburzenie. Producent "nie widzi problemu"

Gra planszowa wywołała oburzenie. Producent "nie widzi problemu"

Źródło:
"Guardian"

- Nie ma żadnego konkretnego projektu ustawy - powiedziała ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do propozycji, by świadczenie 800 wypłacać tylko tym migrantom, którzy mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. Zaznaczyła, że 800 plus powinno służyć dzieciom.

Zmiany w 800 plus. Ministra zabrała głos

Zmiany w 800 plus. Ministra zabrała głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji - 13 - zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk poinformował w Sejmie, że w związku ze sprawą zagubionych w ubiegłym roku ponad 200 min przeciwpancernych wyciągnięto "surowe konsekwencje". Przekazał, że miny były transportowane w stanie nieuzbrojonym. - Od samego początku w każdej z tych spraw był informowany Zwierzchnik Sił Zbrojnych, czyli pan prezydent Andrzej Duda - podkreślił.

W Sejmie o minach, które jeździły po Polsce. Tomczyk: wyciągnęliśmy surowe konsekwencje

W Sejmie o minach, które jeździły po Polsce. Tomczyk: wyciągnęliśmy surowe konsekwencje

Źródło:
PAP

Tragedia w Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie). 32-letnia kobieta zmarła po tym, jak pielęgniarka SOR odmówiła jej pomocy. Rzecznik lecznicy przekazał, że "doszło do naruszenia procedury obsługi pacjenta, to jest nieprzeprowadzenia obowiązkowego triage'u przez pielęgniarkę". Pracownica została ukarana naganą. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia narażenia 32-latki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenia do zgonu kobiety.

Tragedia w szpitalu. Nie żyje 32-latka, ukarana pielęgniarka, śledztwo prokuratury

Tragedia w szpitalu. Nie żyje 32-latka, ukarana pielęgniarka, śledztwo prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Dwa dni i dwa poważne wykroczenia w ruchu drogowym popełnione przez łódzkich policjantów. W jednym przypadku pojechali pod prąd ulicą jednokierunkową bez włączonych sygnałów świetlnych. W drugim z kolei wjechali na skrzyżowanie na żółtym świetle, nie upewniając się, że będą mogli je bezpiecznie opuścić.

Wykroczenia policjantów i zapowiedź surowych konsekwencji. "Powinniśmy świecić przykładem"

Wykroczenia policjantów i zapowiedź surowych konsekwencji. "Powinniśmy świecić przykładem"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w najbliższych dniach będzie daleka od zimowej. Spodziewane są przejaśnienia, rozpogodzenia, a także wzrost temperatury do nawet 12 stopni Celsjusza. Opady będą występowały lokalnie. Szansa na śnieg pojawi się tylko w górach.

Temperatura mocno poszybuje. Ile stopni będzie

Temperatura mocno poszybuje. Ile stopni będzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W czwartek na pewien czas przestało działać jedno z najpopularniejszych narzędzi AI - ChatGPT. Awaria wystąpiła również w Polsce. Firma OpenAI poinformowała o wdrożeniu odpowiedniego rozwiązania, które ma naprawić błąd.

Awaria usługi ChatGPT

Awaria usługi ChatGPT

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Independent

Zagraniczne media piszą o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim, zwracając uwagę przede wszystkim na poruszenie przez niego kwestii dotyczących bezpieczeństwa Europy i Zielonego Ładu. W kontekście obronności w kolejnych tekstach wraca nazwisko Donalda Trumpa.

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Źródło:
Politico, Reuters, El Pais, The Guardian, Deutsche Welle, tvn24.pl

Zacznę od podziękowań dla wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach przekazali nam wsparcie. Było ono potrzebne, gdy wokół nas rozpętał się wielki, wręcz niewyobrażalny hejt - napisał w liście Jerzy Owsiak odczytanym w czwartek na konferencji prasowej przed rozpoczęciem 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ze względu na stan zdrowia Owsiak nie mógł w niej uczestniczyć osobiście.

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Źródło:
TVN24

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę około 10,4 milionów deklaracji podatkowych PIT za 2024 rok. Formularze trafią do wszystkich, którzy w ubiegłym roku pobierali świadczenia z ZUS. Deklaracje będą wysyłane do końca lutego.

ZUS ruszył z wysyłką kilku milionów listów

ZUS ruszył z wysyłką kilku milionów listów

Źródło:
PAP

Mężczyzna w Wielkiej Brytanii został "popchnięty" na ruchomych schodach w metrze w Londynie, a kilka tygodni później został znaleziony martwy we własnym domu. Policja metropolitalna apeluje o pomoc w "połączeniu wydarzeń w całość".

Został "popchnięty" na ruchomych schodach, wkrótce nie żył. Apel o pomoc w "połączeniu wydarzeń"

Został "popchnięty" na ruchomych schodach, wkrótce nie żył. Apel o pomoc w "połączeniu wydarzeń"

Źródło:
MET

Kijowski sąd aresztował na dwa miesiące naczelnego psychiatrę sił zbrojnych Ukrainy podejrzanego o nielegalne wzbogacenie się na kwotę ponad miliona dolarów. W trakcie przeszukania mężczyzna doznał udaru mózgu. Do sądu został przewieziony karetką, był podłączony pod kroplówkę - podał portal telewizji 1+1, powołując się na jego obrońcę.

Dywan z banknotów. Naczelny psychiatra armii zatrzymany

Dywan z banknotów. Naczelny psychiatra armii zatrzymany

Źródło:
Suspilne, TSN, Kanał 24, tvn24.pl, PAP

Czwartkowe posiedzenie sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki dotyczyło sytuacji w Polskim Komitecie Olimpijskim. Nie pojawił się na nim prezes tej organizacji Radosław Piesiewicz. Wątpliwości dotyczą między innymi nieprawidłowości podejmowania decyzji o wynagrodzeniach członków zarządu PKOl. - Pan prezes Piesiewicz nie ma innego wyjścia, tylko na gruncie polskiego prawa musi zwrócić wszystkie pieniądze, które pobrał z Polskiego Komitetu Olimpijskiego - mówił minister sportu Sławomir Nitras.

Prezes nie przyszedł. Nitras: Nie ma wyjścia. Musi zwrócić wszystkie pieniądze

Prezes nie przyszedł. Nitras: Nie ma wyjścia. Musi zwrócić wszystkie pieniądze

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Irlandia przygotowuje się na nadejście niezwykle silnej burzy Eowyn. Żywioł, który zmierza w kierunku Wysp Brytyjskich, według prognoz przyniesie ekstremalne wichury o prędkości przekraczającej lokalnie 160 km/h. Niemal w całym kraju obowiązują najwyższe czerwone alerty pogodowe.

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Źródło:
Met Office, Irish Independent, Sieć Obserwatorów Burz, Met Eireann

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego, Andrzej Jakubowski, napisał w swoich mediach społecznościowych: "Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna, nareszcie!!!". Nawiązał tym samym do wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Post wywołał spore kontrowersje. Sytuację skomentowała uczelnia.

"Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna". To wpis kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego 

"Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna". To wpis kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego 

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

W jednej z popularnych sieciowych restauracji policjant zostawił służbową broń. Do tej sytuacji doszło w Kole (woj. wielkopolskie). Broń zabezpieczyła miejscowa policja.

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Źródło:
TVN24

Wśród pierwszych decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych rzekomo była ta, o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy - twierdzą tak liczni internauci. Wyjaśniamy, co podpisał Donald Trump i jak to się ma do wspierania Ukrainy, także militarnego.

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Źródło:
Konkret24
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sodalicja Życia Chrześcijańskiego (SCV), wpływowa katolicka grupa z Peru, decyzją papieża Franciszka została rozwiązana. Dochodzenie, jakie wcześniej przeprowadzono w szeregach ruchu, ujawniło serię nadużyć jego kierownictwa, w tym dopuszczanie się przemocy seksualnej, fizycznej i psychologicznej. Ofiarom grupy wypłacono już milion dolarów odszkodowań.  

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Źródło:
The Guardian, CNN, tvn24.pl

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl

Premiera nowych odcinków "You Can Dance - Po prostu tańcz!" zbliża się wielkimi krokami. Poza utalentowanymi tancerzami i tancerkami na ekranie zobaczymy nowego prowadzącego i jurorów. Kiedy premiera nowego sezonu?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

Źródło:
tvn24.pl