Proces Aleca Baldwina, oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki Halyny Hutchins, postrzelonej na planie filmu "Rust", odbędzie się 10 lipca - zdecydował w poniedziałek sąd w Nowym Meksyku. Jeśli amerykański aktor zostanie skazany, może mu grozić do 18 miesięcy więzienia.
Sąd w Nowym Meksyku orzekł w poniedziałek, że ława przysięgłych w procesie amerykańskiego aktora Aleca Baldwina zostanie wybrana 9 lipca, a sam proces rozpocznie się 10 lipca. Ma potrwać do 19 lipca.
Baldwin oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci na planie filmu
19 stycznia Baldwin został postawiony w stan oskarżenia przez wielką ławę przysięgłych w Pierwszym Sądzie Okręgowym w Santa Fe w Nowym Meksyku.
Zarzuca się mu nieumyślne użycie broni palnej i nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki Halyny Hutchins na planie filmu "Rust" w 2021 roku. Opisano to jako "czyn popełniony przy całkowitym lekceważeniu lub obojętności dla bezpieczeństwa innych osób".
Reżyserowi w przypadku wyroku skazującego grozi kara 18 miesięcy pobytu w więzieniu i grzywna w wysokości pięciu tysięcy dolarów.
Zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i fałszowania dowodów usłyszała także rekwizytorka pracująca na planie filmu Hannah Gutierrez Reed. Kobieta nie przyznaje się do winy.
Tragiczne postrzelenie operatorki na planie filmu "Rust"
Ukraińska operatorka Halyna Hutchins zginęła 21 października 2021 roku, a reżyser Joel Souza został ranny, gdy pistolet trzymany przez Baldwina wystrzelił podczas próby sceny na planie westernu "Rust". Aktor zaprzeczył, jakoby nacisnął spust broni.
Postawione Baldwinowi zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci wycofano już raz w kwietniu 2023 roku. Prokuratorzy stwierdzili wówczas, że "nie mogą działać zgodnie z obecnymi restrykcjami czasowymi oraz w oparciu o fakty i dowody przekazane przez organy ścigania w dotychczasowej formie".
Wstępna decyzja o ich wycofaniu zapadła po tym, gdy władze dowiedziały się, że broń użyta podczas nagrań "mogła zostać zmodyfikowana" - poinformowały CNN organy ścigania. Prokuratorzy zapowiedzieli jednak, że sprawa może zostać wznowiona.
W październiku 2023 roku oskarżyciele stwierdzili, że "wyszły na jaw dodatkowe fakty". Ich zdaniem artysta ponosi winę za śmierć Hutchins.
Raport biegłych w dziedzinie balistyki i badań kryminalistycznych, sporządzony na zlecenie prokuratorów, głosi, że "chociaż Alec Baldwin wielokrotnie zaprzecza naciśnięciu spustu, biorąc pod uwagę przedstawione tu badania, ustalenia i obserwacje, spust musiał zostać pociągnięty lub wciśnięty na tyle, aby uwolnić całkowicie napięty lub cofnięty kurek rewolweru".
Źródło: Reuters, Variety