Trwa dogaszanie pożaru hali magazynowej zakładu produkującego papier w Bydgoszczy - poinformowała w poniedziałek rano rzeczniczka KW PSP w Toruniu. Pożar wybuchł w niedzielę i objął wnętrze oraz dach budynku. Nikt nie został ranny, sześciu pracowników firmy zdążyło się ewakuować. Inspektorzy WIOŚ zbadali jakość powietrza i nie wykazali substancji niebezpiecznych.
Strażacy otrzymali zgłoszenie w niedzielę po godzinie 13 o pożarze hali magazynowej przy ulicy Ernsta Petersona w Bydgoszczy. Magazyn należący do zakładu produkującego papier, znajduje się w bydgoskim parku przemysłowym.
Ogień udało się strażakom opanować już po kilku godzinach, w niedzielę. Nadal trwa jednak dogaszanie pogorzeliska.
Pożar objął 2 tys. m kw. hali o powierzchni 8 tys. m kw. zakładu na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Pożar zamknął się w tzw. strefie oddzielenia pożarowego i nie rozprzestrzenił się na pozostałe części hali. Spaliła się składowana tektura i papier.
W najtrudniejszym okresie akcji w gaszeniu pożaru brało udział 57 zastępów straży pożarnej - 199 strażaków PSP i OSP z Bydgoszczy i ościennych powiatów. W nocy w dogaszanie pożaru zaangażowanych było około 20 jednostek straży pożarnej, a obecnie pracuje 17 zastępów - 60 strażaków.
W czasie akcji zasłabł strażak
St. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka KW PSP w Toruniu, podała, że zawalił się dach hali. Strażacy rozgarniają pogorzelisko i wyciągają na zewnątrz pozostałości, likwidując pojawiające się zarzewia ognia. Dogaszenie potrwa jeszcze przez najbliższe godziny.
Pracownicy zakładu w porę opuścili teren objęty pożarem i nikt z nich nie został poszkodowany. W czasie akcji gaśniczej zasłabł jeden ze strażaków OSP i został przewieziony na badania do szpitala, a inny strażak się skaleczył, po opatrzeniu powrócił do pracy.
Ustaleniem przyczyn i okoliczności powstania pożaru zajmuje się policja.
Nagrania pożaru otrzymaliśmy w niedzielę na Kontakt24.
Zbadali jakość powietrza
W związku z pożarem inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy przeprowadzili badania stanu powietrza sprzętem do szybkiej analizy zanieczyszczeń. Pomiary wykonane w odległości około 6 km do miejsca pożaru nie wykazały obecności w powietrzu substancji niebezpiecznych. Ustalono, że pożar był gaszony bez użycia środków chemicznych.
Jakość powietrza potwierdził również w niedzielę wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel.
"Na ten moment nie stwierdzono zagrożenia. Gdyby sytuacja się zmieniała będziemy informować na bieżąco" - napisał wojewoda.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24