Około 40 pseudokibiców uczestniczyło w czwartkowy wieczór w bójce na ulicach Rzeszowa. Na razie nikt nie został zatrzymany, nie wiadomo też nic o ewentualnych zarzutach. Trwają przesłuchania uczestników zajścia.
Wszystko wydarzyło się w czwartek około godz. 22 w okolicach ronda ofiar Katynia w Rzeszowie.
Tam doszło do bójki pseudokibiców, udział w niej brało około 40 osób. Całe zdarzenie udało się nagrać świadkowi zdarzenia. Wszystko trwało około kilkunastu minut.
Na miejsce zostały wysłane patrole policji, ale gdy już dotarły, uczestnicy zajścia zdążyli się rozbiec.
Zatrzymanych brak
Po bójce wylegitymowano jedynie trzy osoby, jedna z nich twierdzi, że została poszkodowana, bo podczas zajścia się przewróciła.
W piątek doszło do pierwszych przesłuchań osób w sprawie. Nie doszło do zatrzymań, na razie też nikt nie usłyszał zarzutów, osoby przepytywane są w charakterze świadków. Policja ponadto zabezpiecza monitoringi i szuka kolejnych świadków zdarzenia.
Policjanci zaznaczają, że uczestnicy bójki należą do środowiska pseudokibiców dwóch rzeszowskich klubów sportowych.
Autor: mmw/kk / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: rzeszow-news.pl