Park narodowy pod wodą, zamknięte atrakcje i szlaki

Jak poinformował we wtorek rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły, w wyniku ulewnych deszczy w Małopolsce wiele posesji i ulic zostało zalanych. Najwięcej interwencji zanotowano w Krakowie. Trudna jest też sytuacja w Olkuszu i powiecie suskim.

Jak poinformował Małopolski Urząd Wojewódzki, Państwowa Straż Pożarna podjęła od północy interwencje do blisko 500 zdarzeń atmosferycznych – najwięcej w Krakowie (ponad 150), Suchej Beskidzkiej (ponad 70), Myślenicach (ponad 60), Wieliczce i Oświęcimiu (po ponad 30).

Czytaj też: Wody wszędzie pełno, a rzeki szybko wzbierają. Już ponad 1300 interwencji po nawałnicach

Z powodu ulewy i występującej z rzeki Prądnik wody władze Ojcowskiego Parku Narodowego poinformowały o zamknięciu parkingów, jaskini Ciemnej i szlaków turystycznych z wyjątkiem dojścia do jaskini Łokietka "od strony Czajowic oraz do zamku w Ojcowie i ekspozycji od strony drogi powiatowej".

"Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności także na drogach publicznych. Niektóre odcinki dróg są zalane i możliwy jest brak przejazdu" - czytamy w komunikacie OPN. Wcześniej dyrekcja parku apelowała o ostrożność "lub rezygnację z wycieczek".

Podtopienia pojawiają się też w wioskach leżących wokół parku, między innymi w Sułoszowej, a także na terenie gminy Skała - w Grodzisku i Ojcowie.

Czytaj też: Alarm powodziowy i apel o nieopuszczanie domów. "Sytuacja bardzo poważna"

Z powodu ulewnych deszczy wojewoda małopolski zwołał doraźne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

W komunikacie urzędnicy poinformowali o niebezpiecznym incydencie, do którego doszło w Makowie Podhalańskim. "Mężczyzna wypompowywał wodę pompą elektryczną we własnym domu i został porażony prądem, został zabrany do szpitala" - przekazano.

Urząd wojewódzki przekazał, że straż nie podejmowała w Małopolsce działań ewakuacyjnych. "Pogotowie przeciwpowodziowe zostało ogłoszone przez wójta gminy Wiśniowa oraz starostę myślenickiego" - dodano w oświadczeniu.

Według informacji Tauronu 153 odbiorców doświadczyło przerwy w dostawie prądu.

Poziom wód na rzekach w Krakowie niebezpiecznie wzrasta. Jak poinformowała w komunikacie miejska spółka Klimat-Energia-Gospodarka Wodna, "na Serafie przy ul. Popiełuszki i na Drwini Długiej przy ul. Udzieli przekroczone zostały stany alarmowe". Dodano, że "z Miejskiego Magazynu Przeciwpowodziowego wydana została strażakom PSP pompa o wysokiej wydajności".

- Wypompowujemy wodę z zalanych piwnic i posesji oraz garaży podziemnych. W Krakowie na zalanej ul. Udzieli układane są worki z piaskiem i trwa tam pompowanie wody. W Olkuszu zalany został parking przy galerii handlowej na ulicy Wspólnej. W wielu miejscach są udrażniane przepusty i jest usuwany rumosz skalny naniesiony na jezdnie - przekazał rzecznik małopolskich strażaków.

Krakowska policja przekazała w komunikacie wydanym przed godziną 11, że z powodu podtopień na wielu ulicach występowały utrudnienia z przejazdem. Dotyczyło to między innymi zalanego przejazdu na ulicy Prądnickiej pod wiaduktem. Około godziny 12.30 funkcjonariusze poinformowali, że "w większości miejsc, gdzie doszło do podtopień ulic, ruch został przywrócony".

Urząd Miasta Krakowa poinformował w komunikacie, że miejskie służby są gotowe do użycia i wydawania worków z piaskiem. "W czwartek, 6 czerwca o godz. 8.00 odbędzie się posiedzenie zespołu ds. powodzi na terenie Bieżanowa, w czasie którego przedstawiona zostanie informacja o dotychczasowych działaniach w celu poprawy bezpieczeństwa powodziowego tej części miasta jak i proponowanych docelowych rozwiązaniach na przyszłość, które można byłoby zrealizować we współpracy z innymi podmiotami, m.in. PKP PLK czy Wodami Polskimi" - zaznaczono.

Urzędnicy poinformowali też o podniesieniu się poziomu wody na rzece Wildze. "Jako zabezpieczenie powodziowe służy przejście podziemne Łagiewnicka-Zakopiańska" - czytamy w komunikacie UMK.

Widoczne na zdjęciach przejście pod ulicą Zakopiańską zostało "zaprojektowane właśnie dla takich sytuacji" - przekonuje Krzysztof Migdał z zarządu spółki Trasa Łagiewnicka SA. "Przejście to jest częścią systemu przeciwpowodziowego, zaprojektowanego tak, aby w przypadku podniesienia się poziomu wody, mogło funkcjonować jako dodatkowe koryto rzeki. Dzięki temu mechanizmowi zapobiega się piętrzeniu wody przed ulicą Zakopiańską i ogranicza się ryzyko powstania podtopień" - przekazał dziennikarzom. Dodał, że "po ustąpieniu wód i przeprowadzeniu niezbędnych prac czyszczących, przejście zostanie ponownie udostępnione do użytku publicznego".

Problemy pojawiają się też w innych miejscach w Małopolsce. W Jachówce w pow. suskim woda spływająca z gór całkowicie zalała drogę. Podtopione są także drogi w Makowie Podhalańskim.

Około godziny 13.30 policja poinformowała o zalaniu drogi pod wiaduktem kolejowym na osiedlu Wojdyły w Zakopanem. To skręt na Olczę z zakopianki. "Do czasu zakończenia działań służb droga jest nieprzejezdna! Zalecamy objazd przez centrum Zakopanego" - zaznaczyli mundurowi.

Niemal w całej Małopolsce, w tym w Krakowie, obowiązuje alert trzeciego stopnia przed silnym deszczem z burzami. Wysokość opadu może wynieść od 90 mm do 110 mm. Opadom będą towarzyszyć burze z porywami wiatru do 65 km/h. Możliwe są też opady gradu.

Do drugiego stopnia zostało także podniesione ostrzeżenie hydrologiczne o wezbraniach z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Obowiązuje ono dla zlewni dopływów Wisły oraz Czarnej Orawy. W Małopolsce stany alarmowe zostały przekroczone na Prądniku w Ojcowie oraz Stryszawce w Suchej Beskidzkiej. Stan ostrzegawczy jest przekroczony m.in. na Wiśle w Jawiszowicach i Skawie w Suchej Beskidzkej.