Granat z czasów II wojny światowej znalazł na swojej działce mieszkaniec Pleśnej pod Tarnowem (Małopolska). Mężczyzna zauważył niebezpieczny przedmiot podczas wyrównywania terenu. Granat został przywieziony wraz z ziemią do zasypania nierówności. - Ładunek groził detonacją - informuje policja.
Mieszkaniec gminy Pleśna (Małopolska) wyrównywał teren na swojej działce. W pewnym momencie, w przywiezionej do zasypywania nierówności ziemi, zauważył granat.
Policja: granat groził detonacją
Mężczyzna powiadomił o znalezisku służby. Na miejsce skierowani zostali saperzy.
- Policjanci rozpoznali znalezisko jako granat F-1 z czasów II wojny światowej i zabezpieczyli miejsce jego odnalezienia. Niewybuch był z zapalnikiem, co groziło detonacją - poinformował w komunikacie młodszy inspektor Sebastian Gleń, oficer prasowy małopolskiej policji.
Funkcjonariusz przekazał, że w okolicy nie było żadnych zabudowań, dlatego ewakuacja nie była konieczna.
- Granat został zabrany przez saperów Wojska Polskiego z Rzeszowa, którzy wywieźli go na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany - dodał Gleń.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja