W jednym z mieszkań w Leżajsku (woj. podkarpackie) znaleziono ciało 45-letniej kobiety. Leżała w łazience, w której był gazowy piecyk do podgrzewania wody. - To on mógł być źródłem toksycznego czadu - informuje straż pożarna. I apeluje o montowanie czujek tlenku węgla.
Do zdarzenia doszło środę (23 listopada) w bloku na jednym z osiedli w Leżajsku. Jak poinformował brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, 45-latka została znaleziona w łazience, w której znajdował się gazowy piecyk do podgrzewania wody. - To on mógł być źródłem toksycznego czadu - poinformował Betleja.
45-latka nie żyła. W mieszkaniu znajdowała się jeszcze jedna osoba, która została zabrana na badania do szpitala.
Strażacy apelują o montowanie w mieszkaniach i domach czujek tlenku węgla
Jak przekazał Betleja, od początku października podkarpaccy strażacy wyjeżdżali już do 21 zdarzeń związanych z obecnością tlenku węgla. - Dwie osoby zmarły, trzy zostały zabrane do szpitali - powiedział.
Strażacy apelują o montaż czujek tlenku węgla. - To jedyne urządzenie, które może wykryć obecność tego toksycznego gazu w powietrzu - podkreślił Betleja.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock