Około 3 tysiące osób wzięło udział w konsultacjach społecznych na temat ograniczenia handlu w krakowskich sklepach w niedziele, Wigilię i Wielki Piątek. W środę urząd miasta podał, że głosy zwolenników i przeciwników pomysłu rozkładają się niemal równo.
Mieszkańcy mogli przez miesiąc (od 3 grudnia) zgłaszać swoje uwagi i propozycje. Spośród prawie 800 tys. mieszkańców Krakowa wzięła udział znikoma część. Opinie mogli zgłaszać m. in. mailem, pisemnie lub biorąc udział w sondażu. Wpłynęło m.in. 673 maile i 161 pism.
Ostateczna decyzja co do zmiany godzin pracy, zostanie podjęta przez radnych miasta.
Niezdecydowani Krakowianie
- Wyniki rozkładają się prawie po równo. Niemal połowa osób uczestniczących w konsultacjach jest za ograniczeniem handlu w Wigilię, Wielki Piątek oraz w niedzielę, a połowa uważa, że godziny otwarcia sklepów w Krakowie powinny pozostać bez zmian - informuje Filip Szatanik, zastępca dyrektora Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji w urzędzie Krakowa.
Dodał, że wśród zwolenników ograniczenia handlu głosy rozkładały się różnie: są tacy, którzy chcieliby zamknięcia sklepów w niedziele, ale ich normalnego funkcjonowania w Wigilię i Wielki Piątek oraz tacy, którzy chętnie ograniczyliby handel tuż przed świętami, a opowiadają się za otwarciem placówek w niedziele.
Rozstrzygnięcie w rękach radnych
Zgodnie z propozycją rady miasta ograniczenie nie obowiązywałoby restauracji, aptek, stacji paliw oraz placówek handlowych usytuowanych w hotelach, motelach i hostelach. Pozostałe sklepy w niedziele, Wigilię i Wielki Piątek byłyby otwarte tylko do godziny 12.
Propozycję ograniczenia handlu poparli m.in. związkowcy z Solidarności.
Krakowscy radni otrzymają protokół z konsultacji społecznych. To oni zaproponowali ograniczenie pracy sklepów, a w przyjętej we wrześniu zeszłego roku uchwale określili formę konsultacji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: dcz//ec / Źródło: TVN 24 Kraków/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24