Lekcje religii i niezgoda w koalicji rządzącej. "Będziemy składać poprawki"

25910114
Pasławska o obowiązkowych lekcjach religii. "Będziemy składać poprawki"
Źródło: TVN24
Piątkowe głosowanie w Sejmie nad obowiązkowymi lekcjami religii w szkole pokazało różne stanowiska wśród polityków rządzącej koalicji. - W polskiej edukacji jest potrzebna zmiana programowa - mówiła w "Kawie na ławę" w TVN24 posłanka PSL Urszula Pasławska. W programie goście rozmawiali również o planowanym na poniedziałek przesłuchaniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Kluczowe fakty:
  • W piątek politycy rządzącej koalicji nie byli zgodni w czasie głosowania nad odrzuceniem projektu zakładającego obowiązkowe dwie godziny religii lub etyki w tygodniu. Za dalszymi pracami byli m.in. posłowie PSL, a także ośmiu z 28 głosujących posłów Polski 2050, w tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
  • Europoseł KO Bartosz Arłukowicz zaznaczył, że "bardzo lubi dziewczyny i chłopaków z PSL-u", ale "trzeba sprawy stawiać jasno". - Państwo ma być świeckie, to raz. Dwa, religia powinna być wyprowadzona ze szkół - powiedział.
  • Pojawiła się również dyskusja w sprawie przesłuchania Zbigniewa Ziobry przed komisją do spraw Pegasusa. Czy były szef MS się na nie stawi? Informacje w tej sprawie przekazał wiceszef komisji Tomasz Trela.
  • Oglądaj "Kawę na ławę" w TVN24 w każdą niedzielę o godzinie 10.45 lub jako wideo na żądanie w TVN24+.

W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Projekt wniosło do Sejmu Stowarzyszenie Katechetów Świeckich. Przygotował go Instytut Ordo Iuris i zakłada między innymi wprowadzenie do szkół dwóch obowiązkowych lekcji religii lub etyki w tygodniu.

Lewica złożyła wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Za odrzuceniem głosowało 191 posłów, 231 było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Za dalszymi pracami nad projektem opowiedzieli się wszyscy głosujący posłowie PiS, Konfederacji oraz PSL, a także ośmiu z 28 głosujących posłów Polski 2050, w tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Odnosząc się do decyzji Sejmu, premier Donald Tusk ocenił, że przymuszanie do uczęszczania na takie zajęcia jest w jego ocenie najgorszą możliwą drogą. Przyznał, że wolałby, aby członkowie koalicji rządzącej mieli identyczne poglądy na temat religii i Kościoła, ale jest inaczej.

Pasławska o lekcjach religii. "Będziemy składać poprawki"

W niedzielę w "Kawie na ławę" w TVN24 posłanka PSL Urszula Pasławska została zapytana, dlaczego jej ugrupowanie polityczne poparło pracę nad wspomnianą ustawą o obowiązkowych lekcjach religii. - W polskiej edukacji jest potrzebna zmiana programowa, nauczanie krytycznego myślenia i w tym zakresie niewiele zrobiono - powiedziała.

Według niej ustawa jest "pokłosiem braku dialogu z Kościołem" i "zabiciem dialogu z kościołami mniejszościowymi". - Ta ustawa dąży do tego, i takie będziemy składać poprawki, aby religia była nieobowiązkowa, natomiast państwo miało obowiązek finansowania (jej lekcji - red.), bo dzisiaj państwo finansuje tylko jedną lekcję religii w łączonych klasach - przekazała polityczka.

Bocheński: bardzo dobrze, że jest walka z ideologizacją lewicową

Pytany o tę sprawę wiceprezes i europoseł PiS Tobiasz Bocheński oświadczył, że "nasza cywilizacja jest zbudowana na trzech fundamentach". Wskazał po kolei, że biorą się one z: filozofii greckiej, prawa rzymskiego i chrześcijaństwa. - Bardzo dobrze, że jest walka z ideologizacją lewicową w polskiej szkole, gdzie jest za wszelką cenę pani minister (edukacji Barbara - red.) Nowacka wstawiona tam przez Koalicję Obywatelską - stwierdził.

- I bardzo dobrze, że będzie religia, a jeżeli ktoś nie chce chodzić na religię, to niech idzie na etykę. Dowie się tam podstawowych kategorii z filozofii, z etyki, z moralności i to jest tylko i wyłącznie z pożytkiem dla naszego społeczeństwa - mówił.

Bocheński o "walce z ideologizacją lewicową w polskiej szkole"
Źródło: TVN24

Arłukowicz: religia powinna być wyprowadzona ze szkół

Europoseł KO Bartosz Arłukowicz zaznaczył, że "bardzo lubi dziewczyny i chłopaków z PSL-u", ale "trzeba sprawy stawiać jasno". - Państwo ma być świeckie, to raz. Dwa, religia powinna być wyprowadzona ze szkół. Trzy, Kościół powinien mieć ograniczone finansowanie ze strony państwa do niezbędnego minimum, a tak naprawdę ludzie powinni decydować o tym, jakie środki budżetowe są przeznaczone na Kościół i jaki - wymienił.

- Jeśli doprowadzilibyśmy do takiej sytuacji, że to ludzie nogami, dzieci sercami decydują o tym, czy chcą iść na religię, czy nie chcą iść na religię (...), to będzie wtedy dopiero państwo, które pozwala ludziom podejmować wybór. A nie politycy w Sejmie będą decydowali, że mają być dwie lekcje religii - powiedział Arłukowicz.

Arłukowicz o obowiązkowych lekcjach religii. "Państwo ma być świeckie"
Źródło: TVN24

Przesłuchanie Ziobry. Trela: mógł gdzieś czmychnąć

Goście "Kawy na ławę" rozmawiali również o zaplanowanym na poniedziałek przesłuchaniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą do spraw Pegasusa. Będzie to dziewiąta próba przesłuchania polityka. Sąd wyraził zgodę, aby zatrzymała go policja w celu doprowadzenia na to posiedzenie, które ma rozpocząć się o godzinie 10.30.

Godzinę rozpoczęcia posiedzenia potwierdził jej wiceszef Tomasz Trela (Lewica). - Liczymy na to, że polska policja go zlokalizuje. Są niestety takie sygnały, że pan Ziobro od piątku gdzieś mógł czmychnąć, dlatego że już w piątek nie było głosowaniach w parlamencie. Próbuje coś kombinować i to jest nie tyle, że niepokojące, co tak naprawdę pokazuje, że pan Ziobro tak boi się konfrontacji z dokumentami, którymi dysponuje komisja, bo on na tej komisji musiałby się zmierzyć z faktami - mówił.

Trela: są niestety takie sygnały, że pan Ziobro od piątku gdzieś mógł czmychnąć
Źródło: TVN24

Bogucki o komisji do spraw Pegasusa

O to czy Ziobro powinien stawić się przed komisją został zapytany następnie szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki (PiS). - Pan minister Ziobro jest bardzo konsekwentny, jeżeli chodzi o przestrzeganie prawa. Ja reprezentowałem przed Trybunałem Konstytucyjnym grupę posłów, gdzie zapadł wyrok dotyczący tego, że w zakresie powoływania tej komisji nastąpiły poważne błędy i ona jest niekonstytucyjna - przekonywał.

Zwracając się do Treli jako jej reprezentanta, powiedział: - Wtedy, kiedy pan minister Ziobro został doprowadzony, to w popłochu uciekaliście, szturchając się jak najszybciej, żeby skończyć tę komisję. Później dostaliście, mówiąc tak kolokwialnie, strzał od sądu (...). Ośmieszacie się, ośmieszaliście się i będziecie się ośmieszać. 

Bogucki: minister Ziobro jest bardzo konsekwentny, jeżeli chodzi o przestrzeganie prawa
Źródło: TVN24

Wawer: na miejscu Ziobry przyszedłbym przed tę komisję

Wiceszef Konfederacji Michał Wawer stwierdził natomiast, że "na miejscu Zbigniewa Ziobry przyszedłby przed tę komisję, nawet jeżeli ona jest nielegalna", co - jak zaznaczył - "od początku wielokrotnie mówił".

Na uwagę Treli, że we wspomnianej komisji pracuje jego kolega z ugrupowania, Przemysław Wipler, polityk potwierdził. - Jeżeli Sejm decyduje, żeby na jakiś organ poświęcić czas i pieniądze, to my chcemy w tym brać udział. Gdyby nie to, że poseł Wipler pracuje w tej komisji, to byśmy chociażby mniej wiedzieli na temat kulisów tego, jak panowie uciekaliście przed Zbigniewem Ziobrą poprzednim razem - dodał.

Wawer o przesłuchaniu Ziobry. "Przyszedłbym przed tę komisję"
Źródło: TVN24
OGLĄDAJ: Urszula Pasławska, Bartosz Arłukowicz, Tobiasz Bocheński, Tomasz Trela, Michał Wawer, Zbigniew Bogucki
Kawa na ławę

Urszula Pasławska, Bartosz Arłukowicz, Tobiasz Bocheński, Tomasz Trela, Michał Wawer, Zbigniew Bogucki

Kawa na ławę
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: