Z powodu fali upałów władze Krakowa zamknęły Rynek Główny dla dorożek. W poniedziałek od godziny 9.30 do 19 w okolicy Sukiennic zabroniony jest zarówno postój, jak i przejazd ciągniętych przez konie pojazdów. Nie wiadomo, jak długo zakaz zostanie utrzymany. Miejscy urzędnicy zapewniają, że dobrostan zwierząt jest "priorytetem miasta".
Urząd Miasta Krakowa poinformował w poniedziałek o zamknięciu postoju dla dorożek na Rynku Głównym. Obowiązuje też zakaz przejazdu dorożek przez okolice Sukiennic. To efekt wydanego przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzeżenia dotyczącego upałów sięgających nawet 30 stopni Celsjusza.
Jak podkreślają w komunikacie urzędnicy, nieczynny jest także postój zastępczy przy ulicy Mikołajskiej przed bazyliką Mariacką. Wcześniej podobny zakaz z powodu upałów został wprowadzony pod koniec czerwca. Trudno powiedzieć, jak długo potrwa ten wprowadzony w poniedziałek - to zależy od ewentualnych zmian w pogodzie w kolejnych dniach.
Czytaj też: Na krakowskim Rynku Głównym zasadzą kilkadziesiąt drzew. "Nie będzie już betonową patelnią"
"Jednocześnie mając na uwadze bezpieczeństwo powożących oraz zwierząt zaprzęgowych, powożący są zobowiązani do korzystania z wyznaczonych zacienionych postojów zastępczych (przy Barbakanie oraz na alejkach Plant - przy ul. Podzamcze, pomiędzy ul. Sienną a ul. Mikołajską), dodatkowego regularnego pojenia koni oraz bieżącego śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej" - zaznacza w komunikacie magistrat.
Chcą zakazu dorożek w Krakowie
Prozwierzęcy aktywiści od lat domagają się całkowitego zakazu pracy dorożek w Krakowie. Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt argumentuje ten postulat m.in. tym, że zmuszanie koni dorożkarskich do pracy w największe upały zagraża ich zdrowiu i życiu. KSOZ w przesłanym naszej redakcji komunikacie w czerwcu podkreślał, że "w XXI wieku serce wielkiego miasta nie jest właściwym miejscem do wykorzystywania koni w celach rozrywkowych. Jest to szkodliwy anachronizm, który nie powinien występować w przestrzeni publicznej naszego miasta".
Działacze stowarzyszenia przypomnieli, że Rada Miasta Krakowa w styczniu 2022 roku odrzuciła obywatelską inicjatywę uchwałodawczą w sprawie wprowadzenia zakazu funkcjonowania dorożek. W czerwcu tego roku aktywiści przekazali przewodniczącemu rady apel podpisany przez ponad 5,5 tysiąca osób o zorganizowaniu lokalnego referendum w tej sprawie.
"Dobrostan koni dorożkarskich priorytetem miasta"
Krakowscy urzędnicy zapewniają, że dobrostan koni dorożkarskich jest "priorytetem miasta".
"Regularne badania koni dorożkarskich, ograniczenie czasu ich pracy, kontrole Powiatowego Lekarza Weterynarii, ograniczenie wielkości dorożek, ścisła współpraca z przedsiębiorcami dorożkarzami - to tylko niektóre działania, jakie podejmuje miasto, aby zapewnić odpowiednie warunki koniom pracującym przy krakowskich dorożkach" - czytamy w poniedziałkowym komunikacie Urzędu Miasta Krakowa.
Urzędnicy podkreślają, że poza okresami pracy, co drugi dzień, konie dorożkarskie odpoczywają w stajniach i na pastwiskach. "Miejsca te są kontrolowane przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Krakowie oraz Urząd Miasta. Pracownicy Urzędu Miasta kontrolują również zwierzęta w czasie ich rzeczywistej pracy czy postoju w centrum miasta. W 2016 r. postój dla koni dorożkarskich na Małym Rynku został zlikwidowany ze względu na najwyższą temperaturę tam panującą i najniższy czynnik ochładzania" - podkreślono.
Konie - jak wskazują urzędnicy w komunikacie - są zaprzęgane do dorożek co drugi dzień (14–15 dni w miesiącu), a łączny czas ich pracy nie przekracza 12 godzin na dobę.
Źródło: krakow.pl, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24