Kraków. Dwie strony tej samej ulicy i dwie różne ceny za parkowanie

Źródło:
tvn24.pl
Kraków
KrakówGoogle Earth
wideo 2/5
KrakówGoogle Earth

Płacą za postój, ale kary za brak biletu i tak dostają - kierowcy, którzy zostawiają samochód na ulicy Wrocławskiej w Krakowie, muszą szczególnie uważać na to, gdzie parkują. Przebiega tam granica dwóch stref płatnego parkowania, które różnią się stawką: po jednej stronie ulicy za godzinę parkowania płaci się cztery złote, a po drugiej - pięć złotych. Wniesienie zbyt niskiej opłaty skutkuje dotkliwą karą. Tymczasem przy tej samej ulicy znajduje się szpital. - Ludzie się spieszą na zabiegi, na SOR, a potem zdarzają się nieprzyjemne sytuacje - mówi nam radny dzielnicy Marcin Grega.

Przez ulicę Wrocławską w Krakowie przebiega granica strefy płatnego parkowania. Jeszcze niedawno nie stanowiło to problemu, bo w obu sąsiadujących podstrefach cena za parkowanie wynosiła cztery złote za godzinę.

Czytaj też: Słony rachunek za gapiostwo. Zapomniała opłacić abonament, dowiedziała się o tym z mandatów

Ulica Wrocławska w KrakowieGoogle Street View

W maju sytuacja się zmieniła - podstrefa położona bliżej centrum podrożała. Wtedy na ważnej, choć dość wąskiej ulicy Wrocławskiej doszło do "rozłamu", a dla kierowców - szczególnie przyjezdnych - parkowanie tam stało się testem na spostrzegawczość. Teraz po jednej stronie ulicy - gdzie znajduje się szpital - godzina postoju kosztuje wciąż cztery złote, a po drugiej - już pięć.

Pacjenci spieszą się na SOR, muszą uważać

"Poroniony pomysł by jedna ulica miała dwie inne strefy" - komentuje jeden z mieszkańców na stronie dzielnicy Krowodrza w mediach społecznościowych.

Czytaj też: Zatrzymał samochód i pobiegł ratować życie człowieka. W "nagrodę" dostał mandat za brak biletu

Problem jest tym większy, że przy ulicy Wrocławskiej mieści się 5 Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką. To duży kompleks medyczny, do którego przyjeżdża samochodami wielu pacjentów. Lecznica ma własny parking, jednak jest on za mały, by pomieścić wszystkich chorych i odwiedzających.

- Ludzie się spieszą na zabiegi, na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a potem zdarzają się nieprzyjemne sytuacje - mówi nam Marcin Grega, radny dzielnicy Krowodrza. Jeśli zaparkujemy w strefie B, ale za postój zapłacimy w parkometrze ustawionym po przeciwnej stronie ulicy, narażamy się na karę w wysokości 250 złotych.

- Dla przyjezdnych nie miało to dotąd żadnego znaczenia, bo po obu stronach były parkometry, była strefa C i wszyscy płacili cztery złote. Problem pojawił się, kiedy jedna strona ulicy została włączona do strefy B. Według niektórych nie jest to dostatecznie oznaczone - dodaje Grega.

Czytaj też: Dziesiątki skuterów na miejskim parkingu. Służby wyjaśniają, firma płacić na razie nie musi

- Głosy mieszkańców dzielnicy, a to one są dla nas najważniejsze, są podzielone. Ta kwestia nie budzi wśród nich taka kontrowersji, jednak wśród osób przyjeżdżających na przykład do szpitala to faktycznie może być problem - przyznaje radny. Zaznacza jednak, że już wcześniej niektórym mieszkańcom ulicy Wrocławskiej nie w smak było jej podzielenie na dwie podstrefy. Choć przed zmianą ich stawki były takie same, to osoby opłacające abonament po jednej stronie ulicy nie mogły parkować bez dodatkowej opłaty po przeciwnej stronie.

Urząd: parkometry są oznaczone

Maciej Piotrkowski z Zarządu Transportu Publicznego przyznaje, że przy płatności za parkowanie na tej ulicy kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność.

- Owszem, to wymaga nieco więcej uwagi, jednak na parkometrach znajduje się wyraźna informacja, żeby upewnić się, że płacimy za postój w strefie, w której faktycznie stanęliśmy - zaznacza urzędnik.

Przedstawiciel ZTP dodaje, że wyższa opłata z jednej strony ulicy niż z drugiej to efekt analiz, według których "powinna być tam większa rotacja samochodów". - Chodziło o to, żeby kierowcy krócej tam parkowali i zwalniali miejsce dla innych kierowców. Inną kwestią jest fakt, że ulica Wrocławska leży na granicy dwóch stref, gdzieś trzeba było ją wyznaczyć - dodaje Piotrkowski.

Pytamy, czy dezorientującej granicy nie dałoby się lepiej oznaczyć odpowiada. - Irracjonalnym byłoby malowanie farbą na każdym kroku "strefa B" i "strefa C". Jeśli na którymś parkometrze brakuje kartki z ostrzeżeniem to pewnie jest to efekt działania wandali, na takie sytuacje reagujemy na bieżąco. Z kolei gdyby po obu stronach stawka była taka sama, osoby przyjeżdżające do szpitala, gdzie płaci się aktualnie cztery złote za godzinę, musiałyby płacić więcej, bo pięć złotych. A czasem, na przykład na SOR, spędza się wiele godzin. To również spotkałoby się z niezadowoleniem - tłumaczy Maciej Piotrkowski z ZTP.

Autorka/Autor:bp/tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Google Street View

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium