Weszli do nielegalnego muzeum w asyście policji. Zabezpieczyli "bezcenne eksponaty"

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Odbijanie" nielegalnego muzeum w asyście policji. Awantura przed Domem im. J. Piłsudskiego w Krakowie
"Odbijanie" nielegalnego muzeum w asyście policji. Awantura przed Domem im. J. Piłsudskiego w KrakowieKrakow.pl
wideo 2/7
"Odbijanie" nielegalnego muzeum w asyście policji. Awantura przed Domem im. J. Piłsudskiego w KrakowieKrakow.pl

Ponad 90 eksponatów, w tym osiem "unikatowych", zabezpieczyli urzędnicy w nielegalnym Muzeum Czynu Niepodległościowego. Jak poinformował w piątek wojewoda małopolski Łukasz Kmita, wśród najcenniejszych odzyskanych artefaktów jest flaga z trumny marszałka Józefa Piłsudskiego. W czwartek drzwi placówki otwierał w asyście policjantów ślusarz, bo muzealiów nie chciał wydać Związek Legionistów Polskich. Teraz okazuje się, że pamiątki są w bardzo złym stanie.

W ramach egzekucji zostało zabezpieczonych ponad 90 eksponatów, elementów wyposażenia historycznego - poinformował w piątek wojewoda małopolski Łukasz Kmita, podsumowując egzekucję administracyjną w Muzeum Czynu Niepodległościowego na krakowskich Oleandrach.

Czytaj też: "Odbijanie" nielegalnego muzeum w asyście policji. "Legioniści" nie chcieli oddać pamiątek

Jak dodał, w środku znaleziono osiem "bardzo cennych, wręcz unikatowych eksponatów", a także stroje żołnierskie i mundury. Przyznał, że są one w bardzo złym stanie, mocno zawilgocone. Wśród najcenniejszych artefaktów jest flaga z trumny marszałka Józefa Piłsudskiego.

Kraków, Oleandry. "Odbijanie" Muzeum Czynu Niepodległościowego z rąk "legionistów"Urząd Miasta Krakowa

W czwartek do placówki weszli urzędnicy wojewody oraz pracownicy Muzeum Narodowego w Krakowie, aby zabezpieczyć zbiory, którymi do tej pory zarządzał Związek Legionistów Polskich. Komendant tej grupy nie chciał wpuścić do środka urzędników, dlatego drzwi otwierał ślusarz, a całą akcję nadzorowali policjanci.

Kraków, Oleandry. "Odbijanie" Muzeum Czynu Niepodległościowego z rąk "legionistów"Urząd Miasta Krakowa

Przejęcie zbiorów to pokłosie decyzji ministra kultury Piotra Glińskiego z 2020 roku, który zakazał dalszej działalności Muzeum Czynu Niepodległościowego. Przez blisko trzy kolejne lata pamiątki wciąż znajdowały się jednak pod nadzorem muzeum. Opóźnienie wejścia decyzji szefa resortu w życie argumentowano pandemią COVD-19.

Czytaj też: Odłamki kamienicy w centrum Kielc spadają na chodnik. Nie wiadomo, kiedy budynek przestanie straszyć

Kraków, Oleandry. "Odbijanie" Muzeum Czynu Niepodległościowego z rąk "legionistów"Urząd Miasta Krakowa

Wojewoda: jesteśmy gotowi przekazać miastu klucze

Osobną batalię ze Związkiem Legionistów Polskich toczy Urząd Miasta Krakowa, do którego należy budynek - Dom im. Józefa Piłsudskiego. "Legioniści" chcieli przejąć go przez zasiedzenie, jednak nie ma jeszcze prawomocnego wyroku sądu, który nakazałby im wydanie nieruchomości miastu.

- Jesteśmy gotowi jako urząd wojewódzki, aby przekazać po zakończonej egzekucji klucze do tych pomieszczeń miastu, aby miasto zarządzało tą nieruchomością. Chcemy zadbać, aby wszystkie zbiory najcenniejsze zostały zabezpieczone i w przyszłości eksponowane - zadeklarował w piątek podczas briefingu prasowego podsumowującego egzekucję administracyjną wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Czytaj też: Konserwator nakazał przeprowadzenie prac w secesyjnej kamienicy. Mają zahamować proces degradacji

Kraków, Oleandry. "Odbijanie" Muzeum Czynu Niepodległościowego z rąk "legionistów"Urząd Miasta Krakowa

Do muzeum wejdą saperzy

Teraz zbiorami mają zaopiekować się pracownicy Muzeum Narodowego w Krakowie. Przedmioty trafiły w ręce konserwatorów tej placówki jako depozyt. - Wszelkiego rodzaju eksponaty zostały przewiezione w sposób bezpieczny do naszego archiwum przy ul. Orzeszkowej i zabezpieczone - przekazał Kmita. - Zostały tam przygotowane pomieszczenia, żeby przechować te eksponaty w sposób bezpieczny pod opieką Muzeum Narodowego. Muzeum Narodowe nie przejmuje zbiorów w rozumieniu prawnym, ale zaopiekuje się w taki sposób, aby to dziedzictwo nie uległo zniszczeniu - zaznaczył wojewoda.

Działania służb wojewody potrwają w Domu im. Józefa Piłsudskiego jeszcze w poniedziałek ze względu na odkryte materiały, które wymagają zabezpieczenia saperskiego.

Czytaj też: Chcą, by Krupówki trafiły do rejestru zabytków. Wpis ma powstrzymać deweloperów

Jak udało nam się dowiedzieć, w dokumentach ministerstwa wskazano, że na tym etapie ustalenie stanu prawnego poszczególnych muzealiów może być trudne. Oznacza to, że nie wiadomo, kto tak naprawdę jest właścicielem zbiorów.

Wcześniej, w połowie marca, wojewoda małopolski, reprezentując w tej sprawie ministra kultury, wydał postanowienie, w którym wezwał związek legionistów do dobrowolnego wydania muzealiów i zaprzestania działalności. - Związek miał na to czas to wtorku, 11 kwietnia, do godziny 9. Działacze nie odpowiedzieli jednak na wezwanie, dlatego w czwartek udaliśmy się na miejsce, by odebrać zbiory - poinformowała nas rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Paździo.

Wraz z decyzją o zakazie działalności dla Muzeum Czynu Niepodległościowego w Krakowie ministerstwo wyjaśniało, że jej celem jest zabezpieczenie przez Muzeum Narodowe w Krakowie zbiorów związanych z walką Polaków o niepodległość. Uzasadniało, że kontrola przeprowadzona w 2018 roku wykazała szereg poważnych uchybień w funkcjonowaniu Muzeum, w tym także w zakresie bezpieczeństwa zbiorów i zwiedzających. "Muzeum otrzymało zalecenia pokontrolne, których - głównie z powodu braku środków finansowych i możliwości organizacyjnych - nie zrealizowało" - informował resort.

Urzędnicy ministerstwa podkreślili, że dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie zobowiązał się, że obejmie zbiory Muzeum Czynu Niepodległościowego należytą opieką merytoryczną i będzie prowadzić to muzeum jako oddział Muzeum Narodowego.

Autorka/Autor:bp/ tam

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Krakowa

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24