Taką trasę mogło pokonać sportowe auto, które dachowało w Krakowie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Kraków, PAP
Wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Samochód jechał prawdopodobnie co najmniej trzykrotnie za szybko
Wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Samochód jechał prawdopodobnie co najmniej trzykrotnie za szybkoFakty po Południu
wideo 2/4
Wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Samochód jechał prawdopodobnie co najmniej trzykrotnie za szybko"Fakty" TVN

Z Modlniczki do centrum Krakowa - taką trasę pokonało żółte sportowe renault, które roztrzaskało się przy moście Dębnickim w Krakowie. Ekipa TVN24 przejechała drogę, którą tragicznej nocy mogli poruszać się czterej młodzi mężczyźni. Publikujemy fragment tego przejazdu. Jak ustaliła prokuratura, samochód, którym w sobotę jechało czterech mężczyzn jechał "co najmniej trzykrotnie szybciej", niż wynosiła dozwolona prędkość. Żaden z nich nie przeżył wypadku.

Do śmiertelnego wypadku na ulicy Zwierzynieckiej w Krakowie doszło w nocy z piątku na sobotę. Zginęło czterech mężczyzn z powiatu wielickiego w wieku od 20 do 24 lat. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie, poszukując między innymi świadków zdarzenia.

- Policja szuka świadków, w tym tego, który wstąpił najpierw na tor jazdy pojazdu, a następnie się wycofał - potwierdził prokurator Leszek Brzegowy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Pieszy jest widoczny na nagraniu z kamery miejskiego monitoringu, które opublikował w mediach społecznościowych krakowski urząd miasta. Na filmie widać, jak mężczyzna stoi na pasie zieleni, próbując przejść przez aleję Zygmunta Krasińskiego w niedozwolonym miejscu. Cofa się, gdy tuż obok niego przejeżdża samochód, który następnie wypada z drogi i dachuje.

Policja szuka świadka wypadkuUrząd Miasta Krakowa
Aleja Krasińskiego przed mostem została zwężona do jednego pasaTVN24

Prawdopodobna trasa przejazdu żółtego renault

Samochód jechał z dużą prędkością przez Aleje Trzech Wieszczów w kierunku mostu Dębnickiego. Przeprawa jest obecnie remontowana, dlatego aleja Krasińskiego w kierunku mostu jest zwężona do jednego pasa, a dozwolona prędkość na odcinku przed mostem to 40 kilometrów na godzinę. Jak ustaliła prokuratura, samochód jechał "co najmniej trzykrotnie szybciej".

Przed mostem obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/hTVN24
Ekipa TVN24 przejechała trasę, którą mogło poruszać się przed wypadkiem żółte renault w KrakowieTVN24

Trwa ustalanie, czy kierowca był pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających. - Zlecono Zakładowi Medycyny Sądowej badania w kierunku obecności narkotyków, alkoholu i innych substancji odurzających. Takie badanie toksykologiczne trwa kilka tygodni - przekazał prokurator Brzegowy.

Wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Samochód jechał prawdopodobnie co najmniej trzykrotnie za szybko
Wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Samochód jechał prawdopodobnie co najmniej trzykrotnie za szybko"Fakty" TVN

Jak dowiedzieli się dziennikarze TVN24, żółte renault, którym przemieszczało się czterech młodych mężczyzn, przejechało trasę z podkrakowskiej Modlniczki do centrum Krakowa. Najprostsza trasa łącząca Modlniczkę z mostem Dębnickim prowadzi między innymi przez rondo Ofiar Katynia, ulicę Armii Krajowej, ulice Nawojki i Czarnowiejską, a następnie przez Aleje Trzech Wieszczów. Ekipie TVN24 przejechanie całego tego odcinka zgodnie z przepisami zajęło 14 minut i 36 sekund (publikujemy fragment tego przejazdu). Nie wiemy, jak długo pokonywało tę trasę w nocy z piątku na sobotę żółte renault.

Czytaj też: Dziewięć osób, w tym czworo dzieci, rannych w wypadku. Policja szuka kierowcy białego auta dostawczego

Jak ustaliła policja, samochód wjechał na skrzyżowanie tuż przed mostem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej, potrącił słupki ustawione przez drogowców w pobliżu prac remontowych na moście. Na filmie z monitoringu widać, jak samochód przez przejście dla pieszych wjeżdża na chodnik, a następnie na schody prowadzące na Bulwar Czerwieński na Wisłą. Tam dachował i uderzył w murek na pierwszej kondygnacji schodów.

- Pojazd uderzył dachem w mur, który zmiażdżył przestrzeń pasażerską - opisywał młodszy inspektor Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Wypadek w Krakowietvn24

Kierowca i pasażerowie zginęli na miejscu. By wydostać ich ze zmiażdżonego przez siłę uderzenia pojazdu, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Młodszy kapitan Hubert Ciepły, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie, przekazał, że w kulminacyjnym momencie w akcji brało udział sześć samochodów ratowniczo-gaśniczych i ponad 20 strażaków.

Schody, z których spadł samochódTVN24
Samochód przez przejście dla pieszych wjechał na chodnikTVN24

Policja: kierował Patryk P.

Śledztwo w sprawie wypadku wszczęła prokuratura. "Prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza w Krakowie w dniu 15 lipca 2023 r. wydał postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku w dniu 15 lipca 2023 roku w Krakowie przez kierującego pojazdem marki Renault, tj. Patryka P." - głosi komunikat policji.

"Odnosząc się do doniesień medialnych mówiących, że kierowcą była inna osoba, informujemy, iż wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu" - dodano.

Na moście Dębnickim trwa remontTVN24
Skrzyżowanie, przez które przejechał renault. Widok z ulicy ZwierzynieckiejTVN24

Nielegalne wyścigi

Jerzy Korczyński, reporter TVN24, dotarł do osób, które znały 24-letniego kierowcę renault.

- Nieoficjalnie dowiedziałem się, że auto, w którym zginęło czterech mężczyzn, miało 400 koni mechanicznych pod maską. Właściciel pojazdu i jednocześnie jego kierowca w momencie tragedii, miał być częstym uczestnikiem nieformalnych wyścigów - ustalił reporter.

W czasie wyścigów, jak ustalił nasz dziennikarz, w aucie była zainstalowana klatka wzmacniająca pojazd. - Ale w momencie wypadku była ona wyjęta, żeby na tylnej kanapie samochodu było miejsce dla pasażerów - dodał Korczyński.

Czytaj też: Nielegalne wyścigi samochodowe. W ostatni weekend w Krakowie wypisano mandaty na ponad 16 tysięcy złotych

Znicze przy moście

W sobotni wieczór na murku obok schodów, gdzie jeszcze kilkanaście godzin wcześniej leżał na dachu rozbity samochód, zapłonęły dziesiątki zniczy. Niektórzy zebrani siedzieli przy nich w ciszy, inni rozmawiali, wspominali. Część przyszła na chwilę, by zapalić znicz lub zostawić kwiaty, inni siedzieli na schodkach i pobliskich ławkach, utworzyło się kilka kółek. Co jakiś czas pojawiały się osoby - najczęściej turyści - które pytały zgromadzonych, co się stało.

Znicze pozostawione miejscu, gdzie samochód uderzył w murTVN24

- Znałem ich wszystkich - mówił jeden z mężczyzn, który chwilę wcześniej zapalił jeden ze zniczy przy moście Dębnickim. O tragicznie zmarłych pytamy kolejne osoby. - To byli nasi koledzy - słyszymy. - Za wcześnie, by o tym rozmawiać. Nie czas na to - przyznaje jedna z pytanych przez nas kobiet. - Nie znaliśmy ich, ale przynieśliśmy jeden znicz, żeby jakoś ich upamiętnić - mówią osoby z kolejnej grupki zgromadzonej przy moście.

Autorka/Autor:wini/gp

Źródło: TVN24 Kraków, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jednostka południowokoreańskiej armii uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola - podała agencja prasowa Yonhap. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko "zablokowało" aresztowanie prezydenta

Wojsko "zablokowało" aresztowanie prezydenta

Źródło:
PAP

Co tak na prawdę wydarzyło się w Rumunii i kto za kim tam stał? Dziennikarskie śledztwo ujawnia kulisy zaskakującej kampanii prorosyjskiego kandydata na prezydenta. Kampania była zaskakująca, bo skuteczna, mimo że kandydat nieznany. Teraz zaskoczenia tylko się mnożą, a nie wszystkie swoje źródła mają na Kremlu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
TVN24

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski oznajmił, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. W Korei Południowej wojsko uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola. Wieczorem w Warszawie odbędzie się oficjalna inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 stycznia.

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Źródło:
PAP, TVN24

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian