Dania zamknęła największe lotnisko. Przez niezidentyfikowane drony

Port lotniczy Kopenhaga-Kastrup
Lotnisko w Kopenhadze w Danii (wideo archiwalne)
Źródło: Reuters
Na kilka godzin ruch na lotnisku w Kopenhadze, największym w Danii, został wstrzymany ze względu na zauważone w pobliżu drony. Widziano - podała duńska policja - dwa lub trzy bezzałogowce. Po północy lotnisko wznowiło prace, ale wiele lotów zostało opóźnionych lub odwołanych.

Przestrzeń powietrzna wokół lotniska w Kopenhadze została zamknięta około godziny 20.30 po tym, jak zaobserwowano w pobliżu dwa lub trzy niezidentyfikowane drony - poinformowała rzeczniczka prasowa lotniska Lise Agerley Kuerstein. Dodała, że policja prowadzi na miejscu swoje działania. Nie wiadomo, kiedy ruch zostanie wznowiony.

Przekazała, że w konsekwencji część rejsów została przekierowana na inne lotniska.

Na profilu FlightRadar na X napisano o godzinie 21.30, że "jeden samolot właśnie wylądował na lotnisku w Kopenhadze, ale inne wciąż oczekują na lądowanie lub są przekierowywane". Podano, że przekierowano 35 lotów.

Policja nie podała, jakiego rodzaju drony zaobserwowano. Media informują o dużej obecności mundurowych na lotnisku oraz panującym wśród pasażerów chaosie - niektórzy oczekują na odlot w samolotach na płycie lotniska.

Po północy agencja Reutera poinformowała, że lotnisko wznowiło prace, podkreślając, że wiele lotów zostało opóźnionych, a część została odwołana.

Rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski informował, że odwołane zostały rejsy LO459 (22.09) i LO460 (23.09).

"Pasażerom zostaną zapewnione wszelkie świadczenia - zakwaterowanie, posiłki oraz zmiana rezerwacji na kolejne loty PLL LOT lub innych przewoźników" - poinformował na platformie X.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
Mark Rutte

TVN24 HD
NA ŻYWO

Mark Rutte
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: