Proboszcz wierzy, że mieszkańcy przyzwyczają się do dzwonów o 21.37

Źródło:
tvn24.pl
Kościelny dzwon na Ruczaju bije codziennie o 21.37
Kościelny dzwon na Ruczaju bije codziennie o 21.37Kontakt24
wideo 2/4
ANIA

Parafianie zrzucili się niedawno na dzwon dla nowego kościoła na krakowskim Ruczaju. Dzwoni codziennie o godzinie 21.37. Nie wszystkim się to podoba, mieszkańcy podpisali petycję. Proboszcz zapewnia, że mieszkańcy się przyzwyczają. Próbę interwencji podjął jeden z dzielnicowych radnych. - Mimo prawie dwudziestominutowej rozmowy niestety nie udało nam się znaleźć rozwiązania. A potem ksiądz przestał ode mnie odbierać - mówi Piotr Rusocki.

Nowy dzwon zawisł na dzwonnicy kościoła pw. św. Jana Pawła II, nadano mu też imię parafialnego patrona. Na tym upamiętnienie zmarłego papieża się nie zakończyło. Dzwon dzwoni codziennie o godzinie 21.37, w godzinę śmierci Karola Wojtyły.

Dzwon waży tonę, a jego dźwięk niesie się po osiedlu w imponującym stopniu. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego urozmaicenia wieczornej rutyny. Mieszkańcy zwrócili się do proboszcza Tomasza Pilarczyka z prośbą, by zaniechał hałasowania o tak później porze. Przygotowali petycję (na tę chwilę podpisało ją 880 osób), w której przedstawiają swoje argumenty. Przekazali ją już do krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.

Czytaj też: Mieszkańcy skarżą się na smród. "Ciężko znaleźć źródło"

"Błagam o trochę rozwagi"

"Niestety planistyka osiedli Ruczaju nie jest najlepsza, wiele budynków znajduje się w bliskiej odległości od siebie, dostęp do ulicy ograniczony jest ekranami, powoduje to sytuację w której dźwięk rozchodzi się w długi i intensywny sposób po sporej części osiedla. Zwracamy się do Państwa z prośbą o zaniechanie używania dzwonu po zmroku" – piszą autorzy petycji.

Petycja do abp. Marka Jędraszewskiegopetycjeonline.pl

Część sygnatariuszy petycji zdecydowała się podzielić powodami, dla których ją podpisują. Główne hasła? "Niedopuszczalne", "haniebne" i "bezczelność".

"Dla księdza to chyba zaskakujące, ale na okolicznych osiedlach żyją ludzie. Ci ludzie, w wielu przypadkach, mają małe dzieci które, co jak widać dla niektórych jest niezrozumiałe, idą spać dość wcześnie. Nie przeszkadza mi bicie dzwonu w dzień, natomiast godzina 21:37, co by nie symbolizowała, jest po prostu zbyt późna. Czy jeśli św. Jan Paweł II by zmarł o 01:00 to też ten dzwon by bił o takiej porze? Błagam o trochę rozwagi i poszanowania innych!" – pisze Marta.

Paweł z kolei pisze: "Nie zgadzam się na narzucanie swoich obrzędów, zwłaszcza w sytuacji, kiedy dla innych jest to krzywdzące".

Kościół pw. św. Jana Pawła II w KrakowieAnna Winiarska / tvn24.pl

Czytaj też: Wchodzą w szkodę, niszczą uprawy, zjadają owoce. W sprawie stada bydła było już 14 wyroków

Małgorzata: "Powinniśmy dbać o jakość środowiska, w którym żyjemy, a zanieczyszczenie dźwiękiem jest jednym z czynników istotnie ją obniżających".

Redakcji tvn24.pl nie udało się uzyskać wyczerpującej odpowiedzi od ks. Tomasza Pilarczyka. Od razu usłyszeliśmy, że "w sprawie parafii i dzwonu należy kontaktować się z rzecznikiem prasowym kurii". – Wszystko jest pod kontrolą, słyszymy te różne głosy – uciął ksiądz pytany, czy dotarły do niego zastrzeżenia mieszkańców.

Z rzecznikiem krakowskiej kurii również nie udało nam się porozmawiać. Czekamy na odpowiedź na pytania przesłane drogą mailową.  

Mieszkańcy przychodzą obejrzeć dzwon, który okrył się złą sławąAnna Winiarska/tvn24.pl

A może raz do roku?

Prośby mieszkańców ksiądz na razie zignorował, dzwon nadal bije. W sprawę zaangażował się więc radny dzielnicowy Piotr Rusocki. - Na prośbę mieszkańców skontaktowałem się z proboszczem, żeby znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie. Natomiast mimo prawie dwudziestominutowej rozmowy niestety nie udało nam się takiego rozwiązania znaleźć – relacjonuje radny. - W trakcie rozmowy próbowałem księdza namówić do pewnej otwartości i spojrzenia nie z ideologicznego punktu widzenia na ten problem, ale z punktu widzenia dobrosąsiedzkiego. Abyśmy spróbowali porozmawiać na ten temat bardziej konstruktywnie. Niestety, nawet nie pojawiło się pole do tego - dodaje.

Jako możliwe rozwiązanie kompromisowe wskazał między innymi uderzanie w dzwony nie codziennie, a tylko w rocznicę śmierci papieża. - Myślę, że raz w roku by to mieszkańcom nie przeszkadzało. Być może bylibyśmy w stanie znaleźć rozwiązanie, które tę godzinę upamiętniłoby nawet częściej, ale do tego potrzeba otwartości i dialogu – stwierdził radny.

Czytaj też: Mieszkańcy bloku w Jarocinie skarżą się na dziwne dźwięki. Wezwali nawet egzorcystę

Rusocki podkreśla, że zastrzeżenia mieszkańców dotyczą przede wszystkim dzwonów uruchamianych o godzinie 21.37. Te rozlegające się za dnia nie stanowią problemu. – Ksiądz wskazał w rozmowie, że to ważna godzina. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z jej symboliki, natomiast argumenty z mojej strony były związane przede wszystkim z takim dobrosąsiedzkim spojrzeniem na sprawę i uszanowaniem osób, które mają swoje codzienne obowiązki, jak chociażby położenie dzieci spać. Niestety, nie spotkało się to ze zrozumieniem – podsumował radny. Jak dodał, ksiądz poprosił o poczekanie miesiąc lub dwa, aż mieszkańcy "przyzwyczają się" do hałasu.

Kościół pw. św. Jana Pawła II w KrakowieAnna Winiarska / tvn24.pl

Z Piotrem Rusockim pierwszy raz rozmawialiśmy pod koniec lutego. Wówczas radny miał za sobą jedną rozmowę z proboszczem, która jednak nie przyniosła pożądanego skutku. Mimo to samorządowiec, pytany o możliwe kroki administracyjne i prawne, które mogą zostać podjęte w przypadku braku porozumienia, nie chciał ich rozważać. - Są możliwe różne rozwiązania z punktu widzenia administracyjnego, ale nie chciałbym zaogniać tego sporu. Nie chciałbym, żeby wydźwięk był taki, że jeśli ksiądz się nie zgodzi, to my tu zaraz wyciągniemy armaty administracyjne i będziemy walczyć. Podczas naszej pierwszej rozmowy chwilę mi zeszło, żeby przekonać księdza, że to nie jest kwestia walki z Kościołem - wskazał. Dodał też, że "na razie to nie jest ten etap". - Spróbujmy załatwić tę sprawę rozmową i dialogiem, a nie jakimiś groźbami, które napędzają negatywne emocje, które do niczego nie są potrzebne.  

- Po cichu liczę, że być może potrzeba kilku dni, by wrócić do tej rozmowy. Każdy z nas potrzebuje czasu, by spojrzeć na rzeczy z innej strony – wyraził nadzieję radny.

Pora na kurię

Teraz okazuje się, że ksiądz jednak nie przewiduje powrotu do rozmowy. – Przestał odbierać ode mnie telefon – poinformował w poniedziałek Piotr Rusocki. Czy w takim razie pora na próbę kontaktu z kurią? - Myślę, że to się będzie musiało wydarzyć – stwierdza radny. Nie mówi jednak, czy i kiedy zamierza taki kontakt podjąć.  

Tymczasem mieszkańcy wzięli sprawę w swoje ręce i złożyli zawiadomienie do Wojewódzkiego Inspektoriatu Ochrony Środowiska, który ma związane ręce. – Ponieważ kościół nie ma decyzji o dopuszczalnym poziomie hałasu, to zgodnie z kompetencjami musieliśmy przekazać sprawę do Prezydenta Miasta Krakowa – poinformowała Magdalena Gala, rzeczniczka WIOŚ w Krakowie.

Kościół pw. św. Jana Pawła II w KrakowieAnna Winiarska / tvn24.pl

Urząd Miasta otrzymał dokument w poniedziałek, więc żadnych konkretnych ustaleń jeszcze nie ma. – Potwierdzam, że wpłynęło do nas takie pismo, do nadzoru budowlanego – przekazał Dariusz Nowak, rzecznik prasowy krakowskiego magistratu.

Czy można dzwonić na budowie?

Jak wskazał nasz rozmówca, prawdopodobnie nie ma jeszcze mowy o przekroczeniu natężenia hałasu, ponieważ tę wartość zlicza się jako średnią z ośmiu godzin, a dzwon bije "tylko" przez dwie minuty. – Ten problem może się pojawić, kiedy dzwon będzie użytkowany kilka razy dziennie, w święta i tak dalej – tłumaczy rzecznik.

Na razie przedmiotem zainteresowania urzędników stała się natomiast inna kwestia.

- Ponieważ formalnie kościół wciąż jest w budowie, to nadzór budowlany sprawdzi, czy dzwon w ogóle mógł zostać zawieszony i uruchomiony przed jej zakończeniem, czy jest to zgodne z przepisami budowlanymi. Jedynie to rozpatrujemy w tej chwili – zapowiada Nowak. Jeśli okaże się, że nie, urzędnicy mogą zakazać bicia w dzwon do czasu zakończenia budowy. Jego termin nie jest znany.

Rzecznik potwierdza też, że formalnie nie ma czegoś takiego jak "cisza nocna" i fakt, że jest jeszcze przed godziną 22 nie oznacza, że można hałasować do woli. – Zwyczajowo w Polsce tak przyjęto, że cisza nocna jest od godziny 22 do 6 rano. Ale to jest zwyczajowe, nie ma czegoś takiego w przepisach prawnych – podkreślił Nowak.

Autorka/Autor:Anna Winiarska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl / petycjeonline.pl

Pozostałe wiadomości

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Richard Grenell spotkał się w Carasas z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro i przekazał, że doprowadził do uwolnienia przez wenezuelski reżim sześciu Amerykanów. Grenell "sprowadza z Wenezueli do domu sześciu zakładników" - napisał Trump.

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Źródło:
PAP

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Wywiad wojskowy Ukrainy odrzucił oskarżenia, jakoby podległe mu struktury były zaangażowane w organizację protestów antyrządowych w Słowacji. To odpowiedź na oświadczenie premiera Słowacji Roberta Ficy, który powiązał protesty z ukraińskim wywiadem.

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było pięć osób dorosłych i dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

Rozpoczęła się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o nadaniu Odrze osobowości prawnej. Ma to pomóc ją chronić. Marszałek Sejmu oficjalnie przyjął postanowienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej. Tymczasem wojewódzki sąd administracyjny orzekł, że Wody Polskie prowadziły prace regulacyjne na Odrze nielegalnie.

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Źródło:
Fakty TVN

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl