Wyglądają jak wyrośnięte świnki morskie, ale są dalekimi kuzynami słonia

W zoo urodziły się góralki skalne
Irbis śnieżny Pamir skończył roczek
Źródło: Paulina Chmielnicka-Tkaczyk/warszawskie zoo
Rodzina warszawskiego zoo powiększyła się o sześć góralek skalnych. Te niewielkie gryzonie, jak piszą pracownicy zoo, lubią udawać, że są najgroźniejszymi zwierzakami w okolicy. Może to zasługa tego, że są krewnymi... słoni.

W warszawskim zoo tego lata na świat przyszło sześć góralek skalnych. Stado powiększyło się o trzy samiczki i trzech samców.

"To niezwykle samodzielne stworzenia. Już po kilku godzinach od narodzin potrafią skakać po skałkach, chować się w zakamarkach i całkiem nieźle udawać, że są najgroźniejszymi zwierzakami w okolicy" - opisał stołeczny ogród zoologiczny w mediach społecznościowych.

W zoo urodziły się góralki skalne
W zoo urodziły się góralki skalne
Źródło: Warszawskie zoo/Facebook

Spokrewnione ze słoniami

Choć to niewielkie gryzonie, góralki skalne mają bardzo zaskakujących krewnych. Blisko im bowiem do słoni. Jak wyjaśniło warszawskie zoo, łączy je podobna budowa stóp i wyjątkowe uzębienie, które z czasem stanie się ich niezawodnym orężem.

W zoo urodziły się góralki skalne
W zoo urodziły się góralki skalne
Źródło: Warszawskie zoo/Facebook

"Dla nas to prawdziwa frajda obserwować, jak te dzieciaki z dnia na dzień uczą się życia w stadzie i podpatrują starszych" - napisał stołeczny ogród zoologiczny. Jednocześnie zaprosił zwiedzających do odwiedzin. "Reszta góralków i ich urocze maluszki czekają, by się Wam pokazać" - podkreślił.

Z kolei 8 września pięć młodych samiczek góralek skalnych wyruszyło do zoo w Brnie, by tam założyć swoją własną hordę. "Życzymy im powodzenia na nowym etapie życia" - napisało zoo.

W zoo urodziły się góralki skalne
W zoo urodziły się góralki skalne
Źródło: Warszawskie zoo/Facebook
Czytaj także: