Rektor odwołany za "rażące naruszenie przepisów". Jego następca o "apolityczności uczelni"

Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie
Protest po zwolnieniach na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie (materiał z listopada 2021 roku)
Źródło: TVN24
"Proszę państwa, aby uczelnia pozostała miejscem apolitycznym" - zaapelował do społeczności akademickiej pełniący obowiązki rektora Uniwersytetu Edukacji Narodowej w Krakowie, Wojciech Bąk. Objął funkcję po odwołaniu przez ministerstwo Piotra Borka. Resort zarzucił mu "uporczywe i rażące naruszenie przepisów".

Na stronie Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie (UKEN) w środę pojawił się list pełniącego obowiązki rektora tej uczelni dr. hab. Wojciecha Bąka, profesora UKEN. Naukowiec, będący najstarszym senatorem senatu uczelni, przejął stanowisko po odwołanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Piotrze Borku. Choć decyzja zapadła w lipcu, rektor przez kilka miesięcy nie ustępował z funkcji. Sytuacja zmieniła się 7 listopada, kiedy resort nadał swojej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Prof. Piotr Borek, rektor UKEN w Krakowie
Prof. Piotr Borek, rektor UKEN w Krakowie
Źródło: Łukasz Gągulski/PAP

List tymczasowego rektora

Jak wynika z opublikowanego w czwartek listu, prof. Wojciech Bąk przejął obowiązki rektora uczelni 12 listopada. W poniedziałek 17 listopada odbyło się pierwsze spotkanie kolegium rektorskiego z jego udziałem, a także posiedzenie Senatu UKEN, które dotyczyło m.in. bieżącej sytuacji uniwersytetu.

"Proszę Państwa, aby uczelnia pozostała miejscem apolitycznym, które nie ogranicza, lecz otwiera nowe perspektywy, pozwala rozwijać talenty i buduje klimat wzajemnego szacunku" - zwrócił się prof. Bąk w liście do społeczności akademickiej.

Prof. Wojciech Bąk, pełniący obowiązki rektora UKEN
Prof. Wojciech Bąk, pełniący obowiązki rektora UKEN
Źródło: UKEN

"Pragnę podkreślić, że uniwersytet działa stabilnie i zmiana osoby pełniącej obowiązki Rektora nie wpływa i nie może wpłynąć negatywnie na bieżące prace, proces badawczy i dydaktyczny oraz administrowanie uczelnią" - napisał pełniący obowiązki rektora.

Prof. Wojciech Bąk zakończył list, życząc "całej naszej wspólnocie akademickiej sukcesów, owocnej pracy naukowej, twórczych pomysłów i odwagi w realizowaniu planów". Poinformował też, że jest do dyspozycji w trakcie swoich dyżurów.

"Uporczywe i rażące" naruszenie prawa

Ministerstwo nauki, tłumacząc nadanie decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności, podkreśliło, że nadrzędnym celem ministra pozostaje dobro wspólnoty akademickiej UKEN i ochrona osób zgłaszających naruszenia prawa, w tym przedstawicieli związków zawodowych.

Minister Marcin Kulasek w piśmie do prof. Piotra Borka wyjaśnił, że "za nadaniem rygoru natychmiastowej wykonalności w przedmiotowej sprawie przemawia (...) interes społeczny w postaci zabezpieczenia interesów majątkowych UKEN".

W tej kwestii minister powołał się na dwie sytuacje: oddelegowanie w 2024 roku jednego z pracowników do pracy w uczelnianym Związku Zawodowym NSZZ "Solidarnosć" i zatrudnienie od 2008 roku pracownika "wykonującego zadania dla Rady Zakładowej Związku Nauczycielstwa Polskiego".

Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie
Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie
Źródło: aranoidea/Shutterstock

"Żaden z opisanych wyżej przypadków nie stanowi dopuszczalnego ustawą 'wsparcia' finansowego dla związków zawodowych przez pracodawcę" i "utrzymywanie takiego stanu rzeczy jest nie do pogodzenia" z interesem społeczności akademickiej, a także godzi w wizerunek uniwersytetu.

Odwołanie prof. Borka z funkcji ministerstwo tłumaczyło tym, że działania rektora "w kwestii przestrzegania praw pracowników zatrudnionych w UKEN w Krakowie, wobec których rektor jest pracodawcą, oraz w obszarze uprawnień związków zawodowych, stanowiły uporczywe i rażące naruszenie przepisów"

Chodziło o przepisy Kodeksu pracy, związane z procedurą rozwiązania umowy o pracę (np. wypowiedzenie umowy w czasie trwania urlopu pracownika) oraz o kwestie związane z wynagrodzeniami. Prof. Borek nie zgadzał się z tą decyzją i odwoływał od niej.

Podzielona uczelnia

Prof. Borek ma na uczelni zarówno przeciwników, jak i zwolenników.

Przeciwnicy z Komisji Międzyzakładowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego "Inicjatywa Pracownicza" zarzucają mu zwolnienie w poprzedniej kadencji ponad 100 pracowników UKEN - w związku z tym przed sądem pracy toczą się sprawy, z których część już się zakończyła wyrokami na korzyść zwolnionych. Krytycy rektora uważają, że niektóre jego decyzje związane były z prawdopodobną uległością polityczną wobec Zjednoczonej Prawicy.

Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie (dawniej Pedagogiczny)
Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie (dawniej Pedagogiczny)
Źródło: TVN24

"Gazeta Wyborcza" ustaliła, że prof. Borek zwolnił z pracy przeszło 80 osób - 59 nauczycieli akademickich i 22 osoby z innych grup zawodowych - twierdząc, że dokonuje restrukturyzacji uczelni.

Zwolennicy profesora, skupieni w kolegium rektorskim, podkreślają, że kiedy uczelnia była w trudnej sytuacji materialnej, to restrukturyzacja przeprowadzona przez prof. Borka przyniosła efekty, m.in. w postaci pozyskania nowych funduszy, i dziś uczelnia ma stabilną sytuację finansową.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: