Kraków otwiera ośrodek dla dorosłych ze spektrum autyzmu

Ulica Modrzewiowa znajduje się na Woli Justowskiej, w jednym z najspokojniejszych i najbardziej zielonych obszarów Krakowa. To tam, pod numerem 25, znajduje się ośrodek, w którym zamieszkają dorosłe osoby ze spektrum zaburzeń autystycznych, potrzebujące intensywnego wsparcia. Budynek został przebudowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej właśnie na ten cel.

Jak podkreślają pracownicy krakowskiego MOPS-u, jest to jedna z pierwszych tego typu inicjatyw w kraju. W domu pomocy społecznej przy ulicy Modrzewiowej znajdzie się miejsce dla około 20 dorosłych ze spektrum autyzmu. Przyjęcie pierwszych pensjonariuszy zaplanowane jest na jesień.

- Jest to takie miejsce, które znajduje się na uboczu. Jest tam bardzo dużo zieleni, spokoju, co jest bardzo ważne dla osób z tego typu zaburzeniami, ponieważ bardzo wrażliwie reagują na wysokie dźwięki i miejski gwar. Dlatego tak ważne było dla nas stworzenie miejsca, które będzie dla nich przyjazne, również na zewnątrz - podkreśla Agnieszka Pers, rzeczniczka krakowskiego MOPS-u.

ZOBACZ W TVN24 GO: "Przeoczone diagnozy". Czterysta tysięcy osób, połowa o tym nie wie >>>

Urzędniczka zaznacza, że oferowana pomoc będzie dostosowana wyłącznie do dorosłych pensjonariuszy. - Zdajemy sobie sprawę, że ośrodek nie zaspokoi potrzeb wszystkich osób wymagających pomocy. Według nas tego typu miejsc powinno powstawać w kraju więcej - mówi Pers.

Zaznacza, że opieka w domu pomocy społecznej skierowana będzie przede wszystkim do mieszkańców Krakowa. - O tym, jak będzie wyglądał sposób przyjmowania do tego ośrodka, będziemy informować - powiedziała.

Dobre przygotowanie ośrodka do pomocy osobom ze spektrum autyzmu potwierdza w rozmowie z tvn24.pl doktor Krzysztof Gerc, specjalista z Instytutu Psychologii Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zdaniem eksperta, budynek jest w stanie zapewnić odpowiednie warunki osobom, które wymagają specjalistycznej opieki.

- To są osoby potrzebujące między innymi rehabilitacji, terapii wspomagającej, psychostymulacji, zapewnienia spokoju. To z pewnością jeden z pierwszych i najważniejszych tego typu ośrodek w Polsce - ocenia ekspert.

Jak podkreśla, badania potwierdzają, że osoby dorosłe z autyzmem wymagają innych warunków od osób z innymi niepełnosprawnościami. Dlatego tak potrzebny jest odrębny dom pomocy społecznej, skierowany wyłącznie do nich.

Zobacz też: "Ciche godziny" wsparciem dla osób z autyzmem

- Mamy coraz więcej sytuacji, zgłaszanych też przez rodziców, często sędziwych, że potrzebują z jednej strony wytchnienia, a z drugiej - pomocy dla ich dorosłych dzieci - mówi Gerc.

Naukowiec zaznacza, że ośrodek wyróżnia się trzema cechami istotnymi dla osób z autyzmem. To prywatność (prywatne jednoosobowe pokoje dla pensjonariuszy), dostępność kompleksowej rehabilitacji oraz dostosowanie organizacji placówki do osób o różnych potrzebach. Zaznacza jednocześnie, że jednym z najważniejszych aspektów jest zachęcanie do udziału w codziennym życiu.

- Chodzi o to, żeby osoba z zaburzeniami próbowała podejmować normalne aktywności i przez to coraz bardziej uczestniczyła w życiu blisko społeczności - wyjaśnia Gerc.

Pytany o to, czy obecnie osoby ze spektrum autyzmu mogą liczyć na wystarczające wsparcie i opiekę, doktor Krzysztof Gerc z UJ podkreślił, "oferta wciąż jest niewystarczająca".

- To się zmienia w tej chwili, bo na przykład coraz bardziej popularne są środowiskowe domy samopomocy. W niektórych placówkach organizowane są warsztaty terapii zajęciowej. To jednak wciąż mało - powiedział naukowiec. Podkreśla, że nie zawsze środowisko i instytucje są w stanie zapewnić odpowiednią opiekę osobom z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, również ze względu na niedobór takich podmiotów.

W podkrakowskich Więckowicach istnieje już podobne miejsce, tak zwana "Farma Życia", prowadzone przez Fundację Wspólnota Nadziei. To jednocześnie dom, w którym mieszkają osoby ze spektrum zaburzeń autystycznych, centrum zajęć dziennych oraz gospodarstwo ekologiczne, w którym pensjonariusze uczą się pracy. Na kompleks składają się dwa budynki z częściami mieszkalnymi i pracowniami terapeutycznymi oraz siedmiohektarowy teren z sadem, warzywnikiem, jagodnikiem, terenami zielonymi i rekreacyjnymi.

- To wspaniała sprawa, że w Krakowie takie miejsce powstaje, że będą to miejsca pobytu stałego, ale też dzienne zajęcia, bo takich miejsc w Polsce po prostu nie ma. Nie ma miejsc pobytu stałego czy miejsc życia, jak my to nazywamy, dla osób z autyzmem. Szczególnie potrzebują tego osoby dorosłe, których rodzice już się zestarzeli - skomentowała dla urzędowej telewizji krakow.pl prezes Fundacji Wspólnota Nadziei Alina Perzanowska.