Zaginięcie Piotra Kijanki. Rodzina wyznaczyła nagrodę za informacje

Mężczyznę zaginął na początku stycznia (wideo archiwalne)
Trwają poszukiwania Piotra Kijanki. Policja rozważa różne hipotezy
Źródło: Tomasz Pupiec | Fakty w Południe
Rodzina zaginionego na początku stycznia w Krakowie Piotra Kijanki wyznaczyła nagrodę za informacje, które mogłyby pomóc w odnalezieniu mężczyzny. - Możemy przeznaczyć 10 tysięcy złotych - mówi Agnieszka Kijanka, żona zaginionego.

Przypomnijmy, Piotr Kijanka w nocy 6 stycznia wyszedł z restauracji na Placu Nowym w Krakowie i nie wrócił do domu na osiedlu Dąbie, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną. Jego telefon przestał działać jeszcze w restauracji. Jak mówiła mediom żona zaginionego mężczyzny, razem z mężem i przyjaciółmi świętowali wtedy jej 30. urodziny. Ona wyszła jednak z restauracji nieco wcześniej. Para jest po ślubie od trzech lat, mają dwuletniego synka i spodziewają się kolejnego dziecka.

10 tysięcy za informacje

Poszukiwania Piotra Kijanki trwają już prawie dwa miesiące. Rodzina zaginionego postanowiła wyznaczyć nagrodę za informacje, które mogłyby pomóc w odnalezieniu mężczyzny.

- Za informacje o Piotrze lub miejscu, gdzie ostatnio był widziany, jesteśmy w stanie przeznaczyć 10 tysięcy złotych - mówi w rozmowie telefonicznej z tvn24.pl żona zaginionego.

I dodaje: - Na razie nikt jeszcze się nie zgłosił, choć mieliśmy na przykład informacje, że ktoś podobny do Piotra był widziany w Poznaniu.

Zaginiony Piotr Kijanka
Zaginiony Piotr Kijanka
Źródło: Małopolska Komenda Policji

Widziany nad Wisłą

Na razie wszystkie ślady prowadzą w okolice krakowskiego Mostu Kotlarskiego, gdzie mężczyzna został uchwycony po raz ostatni przez kamery monitoringu. Nad Wisłę śledczych zaprowadziły także psy tropiące. Strażacy i płetwonurkowie kilkukrotnie przeszukiwali rzekę między innymi przy użyciu sonaru. Bez rezultatu.

Taką trasą, według ustaleń policji, poruszał się Piotr Kijanka
Taką trasą, według ustaleń policji, poruszał się Piotr Kijanka
Źródło: Google Maps

- Przeszukiwanie rzeki na razie nie może być kontynuowane ze względu na pogodę. Czekamy na lepsze warunki - dodaje Agnieszka Kijanka.

W akcję poszukiwań Piotra Kijanki zaangażowani są policjanci i wielu mieszkańców Krakowa. Jednocześnie w Prokuraturze Rejonowej Kraków - Śródmieście Wschód prowadzone jest śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny.

Ktokolwiek wie

Piotr Kijanka ma około 170 cm wzrostu, ciemne oczy i włosy oraz brodę. Na prawym łokciu ma bliznę. W dniu zaginięcia był ubrany w różową koszulkę, brązowe spodnie, ciemnozieloną kurtkę długą do pasa i jasnobrązowe buty sportowe.

Osoby, które są w stanie udzielić jakichkolwiek informacji w tej sprawie, proszone są o kontakt pod numerami telefonów: 12 615 26 44, 12 615 26 50 lub 997.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT

Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: