"KANADA OSZUKAŁA I ZOSTAŁA PRZYŁAPANA!!! Oni oszukańczo wykupili duże reklamy, mówiące o tym, że Ronald Reagan nie lubił ceł, podczas gdy w rzeczywistości UWIELBIAŁ CŁA DLA NASZEGO KRAJU I JEGO BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO” - napisał Trump w porannym i kolejnym już wpisie na ten temat.
"Kanada usiłuje nielegalnie wpłynąć na Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w jednej z najważniejszych spraw w historii naszego kraju" - dodał.
Trump już w czwartek w nocy ogłosił, że z powodu reklamy z Reaganem zrywa negocjacje handlowe z Kanadą.
W dwóch kolejnych porannych wpisach przekonywał, że cła są korzystne dla USA i niezbędne dla bezpieczeństwa narodowego.
Orędzie Reagana w sprawie ceł
Sprawa dotyczy wykupionych przez władze prowincji Ontario reklam, wykorzystujących wypowiedź prezydenta Ronalda Reagana z orędzia w 1987 r. Jednominutowy spot, emitowany w amerykańskich telewizjach, miał kosztować 75 mln dolarów.
- Wysokie cła nieuchronnie prowadzą do odwetu ze strony obcych krajów i wywoływania zaciekłych wojen handlowych. Rezultatem jest coraz więcej ceł, coraz wyższe bariery handlowe i coraz mniejsza konkurencja. Dlatego wkrótce, z powodu cen sztucznie zawyżonych przez cła, które dofinansowują nieefektywność i złe zarządzanie, ludzie przestają kupować. Wtedy dzieje się najgorsze: rynki kurczą się i upadają, firmy i gałęzie przemysłu zamykają się, a miliony ludzi tracą pracę - mówił Reagan, przywołując przykład lat 30. XX wieku, gdy cła wprowadzone podczas wielkiego kryzysu przyczyniły się do pogłębienia trudności gospodarczych.
Orędzie Reagana z kwietnia 1987 r. zostało wygłoszone po nałożeniu przez niego 100-procentowych ceł na japońskie półprzewodniki. Prezydent USA wyjaśniał wówczas, że sprawa ta jest "specjalnym przypadkiem", związanym z łamaniem przez Tokio porozumienia handlowego z USA. Cła zostały później wycofane, rok po ich nałożeniu.
Fundacja Ronalda Reagana zarzuciła kanadyjskiej reklamie przekłamanie i to, że nie oddaje faktycznego poglądu Reagana na cła. Sam Trump podkreślał jednak w niedawnych wypowiedziach, przed ostatnimi wpisami, że choć ceni swojego poprzednika, to nie zgadzał się z nim w sprawie wolnego handlu.
Odpowiedź Kanadyjczyków
W odpowiedzi na zarzuty Trumpa premier prowincji Ontario Doug Ford ponownie powołał się na postać byłego republikańskiego prezydenta.
"Kanada i Stany Zjednoczone są przyjaciółmi, sąsiadami i sojusznikami. Prezydent Reagan wiedział, że jesteśmy silniejsi razem" - napisał polityk na platformie X.
Nawiązanie do rozprawy przed Sądem Najwyższym
Wpis Trumpa ma związek z planowaną na 5 listopada rozprawą przed Sądem Najwyższym w sprawie odwołania od wyroku sądów niższej instancji, które uznały, że Trump nie miał uprawnień do nałożenia większości ceł.
Sprawa dotyczy wykorzystania przez Trumpa ustawy IEEPA (International Emergency Economic Powers Act), która pozwala stosować prezydentowi środki ekonomiczne w odpowiedzi na "niezwykłe i nadzwyczajne zagrożenia" dla bezpieczeństwa narodowego. Trump twierdził m.in., że takim zagrożeniem jest trwały deficyt handlowy w relacjach z większością państw. Kwestiami bezpieczeństwa uzasadniał przy tym nawet wprowadzanie ceł na meble.
Od tego czasu Trump konsekwentnie, w niemal każdej wypowiedzi, podkreśla, że cła są niezbędne dla bezpieczeństwa narodowego. Przekonuje, że dzięki nim jest w stanie kończyć wojny, a sprawa przed sądem jest jedną z najważniejszych w historii kraju.
Cła nałożone przez USA na Kanadę
Od początku swojej drugiej kadencji, rozpoczętej w styczniu br., Trump nałożył na towary z Kanady 35-procentowe cła, choć około połowa z nich jest zwolniona z podatku w ramach umowy handlowej USMCA, która zastąpiła porozumienie NAFTA.
Dodatkowo Trump obłożył wysokimi cłami jedne z najważniejszych towarów eksportowanych przez Kanadę - stal i aluminium (50 proc.) oraz samochody i części samochodowe (25 proc.).
Autorka/Autor: Pkarp/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL