Były kierownik schroniska dla zwierząt skazany za znęcanie się nad nimi

Były kierownik schroniska w Kościerzynie prawomocnie skazany za znęcanie się nad zwierzętami(zdjęcie ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w Kościerzynie
Źródło: Google Earth
Rafał J., były kierownik schroniska dla zwierząt w Kościerzynie, został już prawomocnie skazany na osiem miesięcy ograniczenia wolności. Ma też 10-letni zakaz posiadania zwierząt oraz wykonywania zawodów związanych z opieką nad nimi.

Sąd Okręgowy w Gdańsku w piątek utrzymał w części wyrok sądu pierwszej instancji i skazał byłego kierownika schroniska dla zwierząt w Kościerzynie, Rafała J., na osiem miesięcy ograniczenia wolności, polegającego na wykonywaniu 20 godzin prac społecznych miesięcznie.

Sąd odwoławczy zmienił natomiast wyrok w zakresie zakazu posiadania zwierząt i opieki nad nimi - z 5 do 10 lat. W tym zakresie częściowo uwzględnił apelację stowarzyszenia prozwierzęcego, które domagało się 15 lat zakazu. J. ma również zapłacić 5 tys. zł nawiązki na rzecz schroniska w Kościerzynie.

Sędzia Magdalena Czaplińska, uzasadniając wyrok, wskazała, że sąd nie uwzględnił apelacji obrońcy oskarżonego, który domagał się uniewinnienia. - Oskarżony sprawdził się jako administrator schroniska; za jego rządów schronisko kwitło, rozbudowało się, przybyły nowe boksy, warunki sanitarne były odpowiednie - powiedziała sędzia. Dodała, że potwierdzały to kontrole odbywające się cyklicznie w schronisku, zarówno zapowiedziane, jak i niezapowiedziane. Zaznaczyła przy tym, że schronisko dla zwierząt "nie jest jak każde inne przedsiębiorstwo". - To nie jest zwykła firma, której celem jest tylko przynoszenie zysku. Tego typu instytucja służy wyższym wartościom, czyli zapewnieniu dobrostanu, zdrowia i bezpieczeństwa zwierzętom, całkowicie w tej sytuacji zależnym od człowieka - dodała sędzia. Podkreśliła, że "jeśli chodzi o tę stronę działania oskarżonego, czyli o dobrostan zwierząt, to najwyraźniej pan oskarżony nie był właściwą osobą na właściwym miejscu". Sędzia w uzasadnieniu przytoczyła zeznania jednego ze świadków, który stwierdził w trakcie rozprawy, że J. "zwierzęta w schronisku przeszkadzały, że ich nie lubił i traktował je jak przedmioty". - I chyba w tym tkwi właśnie cały problem i źródło tego postępowania zakończonego dzisiaj prawomocnym wyrokiem - podsumowała sędzia. Po wyroku radca prawna Anna Janicka, reprezentująca Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt COEXISTANCE, powiedziała, że domagała się zaostrzenia kary w zakresie zakazu posiadania zwierząt i opieki nad nimi do 15 lat.

Śledczy wskazywali na szczególne okrucieństwo

Rafał J. został oskarżony przez prokuraturę o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem od stycznia 2020 r. do października 2021 r. Śledczy zarzucali mu m.in. uderzanie zwierząt pałką, trzonkami od miotły, metalowymi drzwiami, kopanie oraz zaniedbania w zakresie opieki weterynaryjnej. Sąd Rejonowy w Kościerzynie, wydając w czerwcu br. nieprawomocny wyrok, zmienił kwalifikację prawną czynu, eliminując z niej znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Skazał wówczas mężczyznę na osiem miesięcy ograniczenia wolności poprzez 20 godzin miesięcznie prac społecznych, 5 lat zakazu posiadania zwierząt i wykonywania wszelkich zawodów związanych z opieką nad zwierzętami. Ponadto miał zapłacić 5 tys. zł nawiązki na rzecz schroniska w Kościerzynie. Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji wnieśli obrońca oskarżonego oraz pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: