11-latek spadł z hulajnogi i sunął po asfalcie. Nagranie i apel

Do zdarzenia doszło w Białym Dunajcu
11-latek spadł z hulajnogi elektrycznej. Nagranie ku przestrodze
Źródło: KPP Zakopane
Zakopiańska policja opublikowała nagranie groźnego zdarzenia, które na szczęście zakończyło się bez poważnych konsekwencji. W Białym Dunajcu 11-latek, jadąc z dużą prędkością, spadł z hulajnogi elektrycznej.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem w Białym Dunajcu (województwo małopolskie). Jak poinformowała w komunikacie zakopiańska policja, "11-letni chłopiec, jadąc na hulajnodze elektrycznej bez kasku, nie zapanował nad pojazdem, doprowadzając do upadku".

Przebieg zdarzenia nagrała kamera monitoringu na jednej z prywatnych posesji. Na nagraniu widać, że chłopak jechał ze stosunkowo dużą prędkością - na tyle wysoką, że po upadku jeszcze przez jakiś czas sunął po asfalcie, przewracając się.

Do zdarzenia doszło w Białym Dunajcu
Do zdarzenia doszło w Białym Dunajcu
Źródło: KPP Zakopane

Choć zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie, na szczęście 11-latek nie doznał poważnych obrażeń ciała.

OGLĄDAJ: To kaski, a nie lekarze ratują dzieciom życie
shutterstock_2063391872 Mińsk Mazowiecki, Polska - 28 kwietnia 2020: Dziewczyna jedzie na rowerze w lesie w Mińsku Mazowieckim, województwo mazowieckie w Polsce

To kaski, a nie lekarze ratują dzieciom życie

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji

Apel policji

Policjanci zaapelowali w komunikacie do rodziców i dzieci "o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Hulajnoga elektryczna to pojazd, nie zabawka". Podkreślono między innymi, że kask ochronny może w wielu sytuacjach uratować życie i zmniejszyć ryzyko obrażeń głowy. W komunikacie zaznaczono też, że osoby w wieku od 10 do 18 lat powinny mieć kartę rowerową lub - w przypadku starszych nieletnich - prawo jazdy.

"Dzieci nie powinny jeździć hulajnogami po jezdni, a jedynie w miejscach do tego przeznaczonych - na chodnikach, ścieżkach rowerowych lub terenach rekreacyjnych" - czytamy w komunikacie.

Setki wypadków z udziałem hulajnóg

Wypadków takich jak w Białym Dunajcu jest w Polsce dużo więcej. Właściwie nie ma dnia, by nie słyszało się o podobnym zdarzeniu. Czasem kończy się tragicznie, jak w Świeciu (województwo kujawsko-pomorskie), gdzie doszło do wypadku dwóch nastolatków na hulajnodze. Jeden z nich - 15-letni Kuba - zmarł po kilku dniach. Chłopak nie miał kasku. Z kolei w Hrubieszowie (woewództwo lubelskie) do szpitala trafiły dwie 14-latki po tym, jak podczas zjeżdżania z chodnika na jezdnię spadły one z hulajnogi.

Według danych Instytutu Transportu Samochodowego, w ciągu ostatniego roku doszło do 624 kolizji z hulajnogami, które pociągnęły za sobą tragiczne konsekwencje. Pięć osób zginęło, a 619 zostało rannych, w tym 220 doznało poważnych obrażeń.

Według danych Komendy Głównej Policji, od 1 stycznia do 19 sierpnia 2025 roku odnotowano w Polsce 798 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych - to o 338 więcej niż w tym samym okresie 2024 roku.

OGLĄDAJ: Nosić kask czy nie? "Szpital zrobił tomografię i powiedział, że nie da rady pomóc"
debata o kaskach w plusie

Nosić kask czy nie? "Szpital zrobił tomografię i powiedział, że nie da rady pomóc"

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: