GOPR testuje aplikację, która może pomóc w ratowaniu życia amatorów górskich wędrówek, którzy staną w obliczu zagrożenia. Poprzez trzykrotne naciśnięcie ikony na telefonie, potrzebujący turysta nawiąże połączenie z ratownikami. Ci otrzymają informację o zgłoszeniu, a także dane o tym, gdzie turysta się znajduje. - To umożliwi ratownikom szybkie dotarcie do poszkodowanego oraz dostosowanie akcji ratunkowej do jego stanu zdrowia - mówią jej twórcy.
Nad stworzeniem aplikacji ratownicy pracują od dłuższego czasu. Pracownicy GOPR przekonują, że bardzo ułatwi im pracę. - Co raz więcej osób wychodzi w góry, ale też coraz więcej ma słabą wiedzę o nich - argumentują GOPR-owcy.
- Wielu turystów nie zna numeru do GOPR. A na znalezienie go w internecie nie ma czasu lub możliwości. Nasza aplikacja ma być bardzo prosta. Ma dać ratownikom możliwość pozyskania najważniejszych danych, żeby udzielić pomocy - informuje Jan Rościszewski, współtwórca programu. Aplikację należy pobrać ze strony internetowej GOPR lub z marketu w telefonie komórkowym.
Wystarczy nacisnąć
W sytuacji zagrożenia wystarczy nacisnąć trzy razy na ikonę aplikacji. Wykona ona połączenie do GOPR. Wtedy zgłoszenie dostaną ratownicy i jednocześnie poznają współrzędne telefonu oraz dane osoby potrzebującej pomocy ( imię, nazwisko, przebyte choroby, alergie, grupę krwi, nr tel. do bliskich). - Te informacje umożliwią ratownikom szybkie dotarcie do poszkodowanego oraz dostosowanie akcji ratunkowej do jego stanu zdrowia - informuje Jan Rościszewski.
Lokalizacja kilka razy
Ratownicy dzięki aplikacji mają możliwość zlokalizowania telefonu kilka razy. - Jest to bardzo ważne - przekonują i wyjaśniają, że osoby dzwonią do GOPR, proszą o pomoc i nie czekają na nią w podanym wcześniej miejscu, tylko przemieszczają się. - Myślą, że tak pomogą ratownikom w akcji - zauważa Rościszewski.
Aplikacja będzie bezpłatna. Współtwórcy zapowiadają rozszerzenie jej możliwości o wzywanie pomocy ratowników WOPR. Aplikacja została sfinansowana ze środków własnych oraz środków pozyskanych od sponsorów GOPR.
Autor: SDK / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Grzegorz Mroczka