Gmina dostała zgłoszenie o głodzonych psach. Urzędnicy zwlekali, w tym czasie zdechło szczenię

Źródło:
tvn24.pl
Psy były uwięzione w ruderze i przydomowym chlewie
Psy były uwięzione w ruderze i przydomowym chlewieKrakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
wideo 2/10
Psy były uwięzione w ruderze i przydomowym chlewieKrakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Powiatowy inspektorat weterynarii wnioskował do gminnych urzędników o odebranie z prywatnej posesji głodzonych psów. Władze Skalbmierza (woj. świętokrzyskie), mimo ponagleń, przez prawie dwa tygodnie nie zabrały zwierząt. W tym czasie zdechło jedno ze szczeniąt. Burmistrz chwali się wydatkami gminy na działalność schroniska i twierdzi, że na odebranie kilkunastu psów nie ma pieniędzy. O tych, którzy dopytywali o zwierzęta, mówi: "szukają sensacji".

Gmina Skalbmierz, południowy kraniec województwa świętokrzyskiego. Końcówka listopada. Mieszkaniec jednej ze wsi zawiadomił powiatowy inspektorat weterynarii, że w sąsiednim domu może dochodzić do znęcania się nad kilkunastoma psami.

Czytaj też: Psy i koty bez jedzenia i wody. 64-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami

Pierwszego grudnia na miejsce docierają pracownicy Powiatowego Inspektoratu Weterynarii (PIW) w Kazimierzy Wielkiej. Naliczają 16 psów, w tym rasowe, mieszkające w kompletnej ruinie. Dom wygląda jak po przejściu huraganu: wywrócony stół, postrzępione kanapy, podłoga przykryta śmieciami i pleśniejącą karmą.

Skrajnie wychudzone, uwięzione w chlewie

Po trzech przeprowadzonych kontrolach powiatowa inspektor weterynarii Ewa Luboń-Stefanek wysłała do burmistrza wniosek o odebranie psów właścicielowi. "Zwierzęta zamknięte są w opuszczonym budynku oraz w chlewie bez możliwości wyjścia. Na podłodze zalegają odchody oraz śmieci. Psy nie mają odpowiednich warunków bytowania. Nie posiadają misek ani posłań, nie są odpowiednio karmione, o czym świadczy ich skrajne wychudzenie. Nie mają stałego dostępu do wody" - czytamy w uzasadnieniu. Z kontroli wynikło też, że psy nie mają zapewnionej opieki weterynaryjnej, nie są też zaszczepione.

Pismo zostało przekazane urzędnikom gminy 7 grudnia, jednak już około tygodnia wcześniej inspektorat uprzedzał ich o podjętych czynnościach. Pracownicy PIW zawiadomili również prokuraturę o prawdopodobnym znęcaniu się nad psami przez ich właściciela, 21-latka, który mieszka kilka adresów dalej.

W teorii gmina niezwłocznie powinna psy odebrać i przekazać pod opiekę schroniska. Po niecałych dwóch tygodniach - 19 grudnia - zwierzęta wciąż były na terenie posesji. Dlaczego?

- Urzędnicy nie zrobili z tym nic. Dopytywaliśmy, nie mogliśmy jednak doczekać się żadnej odpowiedzi. Pan z odpowiedniego wydziału powiedział, że nie jest władny z tą sprawą nic zrobić - relacjonuje nam Joanna Repel z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Czytaj też: Wychudzone psy, szczury w "krytycznym stanie". Właścicielka odpowie za znęcanie nad zwierzętami

Działacze towarzystwa z Krakowa dopominali się o dobrostan psów, bo na południu województwa świętokrzyskiego nie ma organizacji, która miałaby podobne uprawnienia i zajmowała się interwencyjnym odbiorem zwierząt. Pod tym względem region jest, jak mówią nam pracownicy KTOZ, "białą plamą" na mapie Polski. Nie mogli oni jednak odebrać psów ze Skalbmierza, bo podlegają pod władze Krakowa. Obowiązek uratowania zwierząt spadł więc na skalbmierski samorząd.

"Nie otrzymałam od gminy żadnej odpowiedzi"

Od czasu zawiadomienia gminy przez PIW jedno ze szczeniąt zdechło. 19 grudnia jego truchło zostało skierowane na sekcję.

- Gmina dopiero 14 grudnia wszczęła postępowanie administracyjne, a dzień później przeprowadziła na miejscu wizję w asyście policji. Nie wiem, dlaczego tego dnia nie zabrali jeszcze zwierząt. Gminny radca prawny twierdził jedynie, że oni mają swoje procedury. Odkąd jestem powiatowym inspektorem weterynarii, nigdy nie miałam problemu z żadnym samorządem w naszym powiecie. Pierwszy raz tyle czekam na działanie urzędu. Nie otrzymałam od gminy żadnej odpowiedzi na pismo ponaglające, które wysłałam już kilka dni po złożeniu wniosku o odebranie zwierząt - mówi nam kazimierska inspektor weterynarii Ewa Luboń-Stefanek.

Pracownicy inspektoratu przyjeżdżali też na posesję dokarmiać pozostałe zwierzęta i uzupełniać im wodę, dzięki czemu po blisko trzech tygodniach od pierwszej kontroli wyglądają one już lepiej. Burmistrz zapewnia, że również pracownicy jego urzędu przywozili karmę i wodę. Powątpiewają w to zarówno powiatowa inspektor weterynarii, jak i działacze KTOZ.

Czytaj też: Kot był już martwy, uratowali królika

Burmistrz chwali się festynami i atakuje obrońców zwierząt

W tym czasie gmina wciąż zwlekała z zabraniem zwierząt. Burmistrz Skalbmierza Marek Juszczyk w rozmowie z tvn24.pl podkreśla, że z właścicielem czworonogów "trudno jest znaleźć wspólny język". Na zarzuty KTOZ i inspektoratu odpowiada, że "szukają sensacji". Oprócz tego chwali się wydatkami gminy na pomoc bezdomnym zwierzętom. Tylko w tym roku samorząd miał wydać na walkę z bezdomnością zwierząt 80 tysięcy złotych. - To dużo, jak na naszą gminę. To też pokazuje, że nie lekceważymy problemu. Potrzebna jest szeroka kampania wśród mieszkańców nie tylko naszej gminy, ale w całej Polsce. Samorządy nie mogą pozostawać z tym problemem same - podkreśla burmistrz. Juszczyk mówi, że na festynach organizowane są zbiórki dla zwierząt.

Dopiero gdy ponownie zadajemy pytania o sytuację głodzonych psów, burmistrz przyznaje, że urząd nie wykonał zaleceń powiatowego inspektora weterynarii, bo - jak twierdzi - gmina nie ma na ten cel pieniędzy. - Mamy koniec roku, a nie jesteśmy gminą o wielkich dochodach. Postaramy się znaleźć pieniądze w budżecie, ale co będzie, jeśli ta osoba za tydzień znowu jakieś psy przygarnie? Zdajemy sobie sprawę, że musimy się zastosować do zaleceń inspektoratu, ale cały czas szukamy rozwiązania, bo zabranie zwierząt i oddanie ich do schroniska może nie być najlepszym wyjściem - opowiada burmistrz. Chciałby, aby zwierzęta zostały adoptowane przez chętnych mieszkańców.

21-letni właściciel psów, według relacji naszych rozmówców, miał przyjmować psy jako prezenty-podziękowania od osób, u których wykonywał różne prace.

- Na pewno tego nie zostawimy. Jeśli nie znajdziemy dla tych psów odpowiednich domów, to decyzja o ich odebraniu zapadnie do końca tygodnia - deklarował we wtorek samorządowiec.

W wiadomości mailowej burmistrz dodał później: "Nasze działania w ostatnich dniach, wizyty w domu właściciela i rozmowy z jego rodzicami przyczyniły się do znalezienia nowych domów dla sześciu czworonogów. KTOZ znalazł dziś nowy dom dla trzech piesków. Pozostałe 7 zwierząt w dniu jutrzejszym (w środę - red.) zostanie oddane do specjalnego ośrodka". Liczba sumuje się do 16, choć jedno ze szczeniąt już od pewnego czasu nie żyje.

KTOZ widzi sprawę inaczej. Joanna Repel mówi nam, że pracownicy tej organizacji odebrali 11 psów - po uzyskaniu pozwolenia od władz Krakowa - tego samego dnia, 19 grudnia. Pozostałe cztery żyjące udało się oddać wcześniej do adopcji. Na dowód, że psy trafiły do schroniska w stolicy Małopolski, Repel przesłała nam zdjęcia i nagrania. W ruderze nie zostało już żadne zwierzę, które pracownicy gminy mogliby odebrać.

Tymczasem burmistrz atakuje tych, którzy poinformowali nas o sprawie. - Szkoda, że ci działacze, rzekomo tak opiekuńczy, nie idą w tym kierunku, żeby nam pomóc, tylko próbują zrobić show. Powiatowy inspektor weterynarii wie, czyja jest to działka. Wie, kto jest właścicielem. Czemu nie zwracają się bezpośrednio do właściciela tego obiektu? Za zwierzęta jest odpowiedzialny w pierwszej kolejności właściciel - ciągnie burmistrz. Przekonuje, że "polskie samorządy nie mają żadnych instrumentów do walki z podobnymi przypadkami znęcania się nad zwierzętami".

- Oczywiście, że zwracaliśmy się do właściciela - odpowiada oburzona powiatowa inspektor weterynarii. - Po każdej z dwóch kontroli wydawaliśmy zalecenia, żeby właściciel posprzątał dom, nakarmił psy i wezwał lekarza weterynarii. Ten pan nie stawiał się na kontrole, był nieuchwytny, dlatego rozmawialiśmy z nim tylko telefonicznie. Potem okazywało się, że nic nie zostało zrobione. Dlatego powiadomiłam o sprawie gminę i to w jej kompetencji jest doprowadzenie sprawy do końca. My nic więcej w tej sprawie zrobić nie mogliśmy - mówi Ewa Luboń-Stefanek.

Szefowa inspektoratu podkreśla, że rozważa podjęcie przeciwko gminie kroków prawnych w związku z niedopełnieniem obowiązków przez urzędników.

"Świadome dopuszczanie do tego, żeby zwierzęta dalej cierpiały"

Lekarz weterynarii Marcin Pałys uważa, że gminni urzędnicy powinni "niezwłocznie zastosować się do zaleceń inspektoratu".

- Burmistrz powinien zareagować od razu, by zapobiec znęcaniu się nad zwierzętami. Wniosek inspekcji weterynaryjnej jest wiążący, nie można go ignorować. To wygląda jak świadome dopuszczanie do tego, żeby zwierzęta dalej cierpiały. Dwa tygodnie zwłoki to bardzo długi okres - komentuje dla tvn24.pl Pałys.

Specjalista nie dowierza słowom burmistrza, że na pomoc zwierzętom nie pieniędzy. - Zakup karmy, wody, szczepienia, to nie są koszty idące w setki tysięcy złotych. Nie chce mi się wierzyć, żeby gmina nie miała takich pieniędzy w jakichś rezerwach. Oczywiście odbioru może dokonać jakaś organizacja zajmująca się zwierzętami, ale koszt tak czy inaczej ponosi gmina. Nigdy nie miałem do czynienia z takim zachowaniem urzędników, zawsze gminy stawały na wysokości zadania i sprawę rozwiązywały. Słabo to wygląda. Takie decyzje powinny być podejmowane w dzień lub dwa, a nie w dwa lub trzy tygodnie - zauważa Pałys.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium