Chcieli odebrać pumę Nubię właścicielowi, nie złamali prawa. Jest decyzja sądu w sprawie działań pracowników zoo

Źródło:
TVN24 Katowice
Nieudana próba odebrania pumy Nubii
Nieudana próba odebrania pumy Nubiizoo w Poznaniu
wideo 2/7
Nieudana próba odebrania pumy Nubiizoo w Poznaniu

Pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu nie złamali prawa, próbując odebrać pumę Nubię Kamilowi S. w Ogrodzieńcu na Śląsku w lipcu 2020 roku. - Realizowali orzeczenie sądu - stwierdziła prokuratura w Sosnowcu, umarzając postanowienie. Nubia od roku mieszka w zoo w Chorzowie.

W lipcu 2020 roku pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu próbowali odebrać Kamilowi S. pumę Nubia, która została przekazana temu zoo prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Zawierciu. Akcja miała miejsce w Ogrodzieńcu w powiecie zawierciańskim i nie powiodła się, ponieważ S. uciekł z kotem do lasu. Szukało go około dwustu policjantów z pomocą drona i śmigłowca.

W końcu po dwóch dniach ukrywania się i negocjacjach z policją S. zgłosił się sam na komisariat i oddał zwierzę, a następnie rozpoczął batalię, by je odzyskać. Z pomocą prawnika udało mu się ulokować Nubię w śląskim zoo w Chorzowie - sąd w Zawierciu zmienił postanowienie w tym zakresie. Ale na tym koniec.

Najpierw S. przegrał w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. Chciał, by wznowiono postępowanie w sprawie przepadku pumy, które orzekły sądy rejonowy w Zawierciu i okręgowy w Częstochowie. Sąd nie znalazł ku temu przesłanek.

Teraz Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu umorzyła postępowanie, dotyczące działań pracowników poznańskiego zoo w Ogrodzieńcu.

Puma Nubia w śląskim zoozoo w Chorzowie

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

"Pracownicy zoo realizowali orzeczenie sądu"

- Zawiadomienie o przestępstwie złożyły osoby trzecie, niezwiązane z pokrzywdzonym - mówi Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. - Akcja odbierania zwierzęcia była rejestrowana przez jej uczestników i publikowana w mediach. Ktoś poczuł się oburzony tym, co zobaczył - więcej niż jedna osoba, bo tych zawiadomień było kilka - dodaje prokurator.

W śledztwie sprawdzano cztery zdarzenia. Pierwsze dotyczyło przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego - dyrektora zoo w Poznaniu w związku z podjęciem działań zmierzających do wykonania orzeczenia sądu, czyli odebrania pumy. Drugie - zmuszania S. do wydania Nubii. Trzecie - naruszenia miru domowego S. poprzez wejście na ogrodzony teren i nieopuszczenie posesji mimo żądania właściciela. Wreszcie czwarte miało polegać na wtargnięciu pracowników zoo do baraku użytkowanego przez S.

- Postępowanie w sprawie pierwszych trzech zdarzeń zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego, co do czwartego zdarzenia - z uwagi na nie popełnienie tego czynu - mówi Łubniewski. - Prokurator zgromadził kompletny materiał dowodowy i ocenił te cztery zachowania, uznając między innymi, że dyrektor i funkcjonariusze publiczni dążąc do zajęcia pumy i odebrania jej działali w granicach prawa. Realizowali orzeczenie sądu. Nikt nie usłyszał zarzutów - podkreśla prokurator.

Policja wciąż bada sprawę przywłaszczenia pumy

Kamilem S. wciąż zajmuje się policja w Zawierciu. Przeciw mężczyźnie wpłynęły cztery zawiadomienia o popełnieniu przestępstw, określonych w Kodeksie karnym i dotyczących gróźb karalnych, narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia lub zdrowia, oszustwa i przywłaszczenia zwierzęcia oraz dwa z ustawy o ochronie zwierząt. Te ostatnie mówią o przewozie przez granicę bez wymaganych dokumentów zwierząt z gatunku chronionego oraz znęcanie się nad zwierzęciem.

Jak przekazała nam rzeczniczka zawierciańskiej policji, wszystkie dochodzenia zostały umorzone, z wyjątkiem tego, które dotyczy przywłaszczenia pumy. Dochodzenie trwa już ponad rok.

Zapraszał na warsztaty z pumą, cen nie podawał

Kamil S. kupił Nubię w 2014 roku w Czechach jako kilkumiesięczne kocię i założył działalność cyrkową, bo zgodnie z prawem tylko cyrki, ogrody zoologiczne i placówki naukowo-badawcze mogą trzymać zwierzęta z gatunków niebezpiecznych, do których zalicza się puma.

S. nie ukrywał, że prowadził "warsztaty z pumą". Na swoim profilu facebookowym zamieszczał zdjęcia ludzi w klatce z Nubią. Puma brała udział w spotach reklamowych, imprezach charytatywnych, była na festynach, w więzieniu, na uniwersytecie, na szpitalnych oddziałach onkologicznych dla dzieci. Na zdjęciach można było zobaczyć, że trzymana jest na smyczy i jest to jedyne widoczne zabezpieczenie dzikiego zwierzęcia, które przechadzało się wśród obcych ludzi. S. nie podawał publicznie cen spotkań z Nubią, ale pisał o zniżkach i promocjach. Zainteresowanych zapraszał do rozmowy prywatnej.

Nasza złota niewolnica

Po odebraniu zwierzęcia S. założył na platformie zrzutka.pl zbiórkę "na pomoc prawną dla Kamila oraz Nubii, pomoc doraźną". W opisie wyjaśnił, że chodzi o to, "aby Nubia pozostała nadal ze mną". Jego prawnik podkreślał, że chodzi o pozostawienie pumy w Chorzowie i że cel został osiągnięty. S. zebrał ponad 80 tysięcy złotych i zrzutka została wyłączona. Nie była to jego ani pierwsza, ani ostatnia zbiórka internetowa.

Puma Nubia po wyroku o przepadku, przetrzymywana przez Kamila S.Fundacja Viva

"Prezentował pumę, nie gwarantując widzom bezpieczeństwa"

S. od początku był ścigany za posiadanie pumy, bo chodził z nią na smyczy po swojej rodzinnej wsi w województwie świętokrzyskim, co nie wszystkim się podobało.

Sąd Rejonowy w Jędrzejowie w 2015 roku zauważył, że cyrk dla S. to "jedynie sposób nabycia zwierzęcia, o którego posiadaniu marzył", wytknął mu brak organizacji przedstawień i skazał na grzywnę - 1000 złotych. Dwa lata później ten sam sąd zarzucił S., że prezentuje pumę, nie gwarantując widzom bezpieczeństwa. Karą znowu była grzywna, o połowę niższa niż za pierwszym razem, mimo że już wtedy policjanci wnioskowali o przepadek zwierzęcia.

Przepadek orzekł dopiero w 2018 roku Sąd Rejonowy w Zawierciu. S. mieszkał już wtedy na Jurze Krajowsko-Częstochowskiej. Organy ścigania zawiadomiła Fundacja Viva, po raz pierwszy wskazując, że S. znęca się nad Nubią, trzymając ją w nieodpowiednich dla takiego zwierzęcia warunkach oraz że swoim postępowaniem z pumą naraża ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jednak śledczy nie dopatrzyli się znamion tych przestępstw.

Wyrok uprawomocnił się w styczniu 2020 roku i policja zaczęła szukać Nubii, żeby ją odebrać i przekazać do zoo w Poznaniu.

Puma Nubia w śląskim zoozoo w Chorzowie

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na rynku w Wolbromiu (Małopolsk) nożownik zaatakował 30-latka. Mężczyzna został kilkukrotnie ugodzony nożem. Walczy o życie w szpitalu. Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku.

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Źródło:
PAP

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W Bieszczadach majówkę spędza tysiące turystów. Najpopularniejsze miejscowości jak Cisna, Wetlina i Solina przeżywają prawdziwe oblężenie. Ale nie tylko turyści pierwsze dni maja spędzają w tym zakątku Polski. Wrócili też oszuści, którzy wyłudzają od ludzi pieniądze metodą "na trzy kubki".

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Źródło:
tvn24.pl

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP

Przepisy jasno mówią o tym, kto wybiera polskiego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta. Dodała, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent i rząd nie dojdą do porozumienia w tej kwestii.

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Źródło:
TVN24

Podczas spływu pontonowego rzeką San w miejscowości Wybrzeże (Podkarpacie) utonął 47-letni mężczyzna. Ciało zostało zabezpieczone do badań. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Źródło:
PAP, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

W taki sposób na Słońce nie możemy patrzeć na co dzień. Sonda ESA Solar Orbiter zarejestrowała z bliska wyrzuty plazmy z korony słonecznej - dzięki temu nasza gwiazda przypomina puszystą kulę. Ten niesamowity i hipnotyzujący widok można zobaczyć na nagraniu.

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Źródło:
ESA, Universe Today, tvnmeteo.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

Sobota to 10 dzień obowiązywania nowego systemu rezerwacji i opłat za wstęp do Wenecji. Zgodnie z wprowadzonymi zasadami w wyznaczonych dniach konieczna jest rejestracja wizyty w historycznym centrum i opłata w wysokości pięciu euro w przypadku pobytu bez noclegu.

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Źródło:
PAP

Rodzina wracająca z majówki na Mierzei Wiślanej spostrzegła jak jeden z kierowców w Nowym Dworze Gdańskim wyrzuca małego psa z jadącego samochodu. Psem zaopiekowała się pani Iwona z Łodzi. Pomogli jej przejeżdżający w pobliżu ratownicy karetki pogotowia. Ciężarna suczka trafi teraz do schroniska w Elblągu. Będziemy szukać winowajcy – zapowiedziała przedstawicielka organizacji Animals Elbląg.

Ciężarna suczka wyrzucona z jadącego samochodu, zwierzę trafi do schroniska w Elblągu

Ciężarna suczka wyrzucona z jadącego samochodu, zwierzę trafi do schroniska w Elblągu

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Najbliżej rozbicia kumulacji było w Danii, Finlandii i Niemczech, gdzie odnotowano wygrane drugiego stopnia. W Polsce padły 23 wygrane piątego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 3 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 3 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Olsztynie 14-latek wszedł do sklepu z używaną odzieżą i ukrył się między ubraniami. Wyszedł z kryjówki, kiedy sklep był już zamknięty. Jak przekazuje policja, chciał ukraść pieniądze z kasy. Nie przewidział jednak, że nie da rady wydostać się na zewnątrz.

14-latek dał się zamknąć w sklepie. "Chciał ukraść pieniądze z kasy"

14-latek dał się zamknąć w sklepie. "Chciał ukraść pieniądze z kasy"

Źródło:
tvn24.pl

Trzy złote polskie monety zostały wystawione na aukcji numizmatycznej w Monako. Cena wywoławcza jednej z nich, 80-dukatówki z wizerunkiem Zygmunta III Wazy wynosi 1,3 mln euro.

Polska moneta z XVII wieku wystawiona na aukcji. Cena wywoławcza to 1,3 mln euro

Polska moneta z XVII wieku wystawiona na aukcji. Cena wywoławcza to 1,3 mln euro

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24