Ukradli samochód, zamaskowani wjechali nim do sklepu i zabrali papierosy. Następnie odjechali. Teraz pary złodziei szuka policja.
Do nietypowej kradzieży doszło w piątek nad ranem w śląskich Ziemięcicach. Narzędziem był samochód, a łupem padły papierosy.
- Sprawcy przy użyciu samochodu osobowego dokonali włamania, wjeżdżając tym samochodem do wnętrza. Następnie wyszli z samochodu, ukradli wyroby tytoniowe i uciekli i odjechali – mówi Jacek Mężyk, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Szukają sprawców
Okazało się, że samochód, którym złodzieje sforsowali drzwi, też został skradziony. Policja odnalazła go cztery godziny później.
Według właściciela sklepu sama naprawa drzwi kosztowała pięć tysięcy złotych, a wartość skradzionych papierosów to około 20 tysięcy złotych.
Zdarzenie nagrała kamera monitoringu. Policja podkreśla, że znalezienie sprawców to tylko kwestia czasu.
Autor: wini/b/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Tarnowskie Góry