W Gliwicach będą walczyć trzy doświadczone posłanki. Kobietom oddały pierwsze miejsca PiS, KO i Nowa Lewica. Trzecia Droga ma jedynkę o znanym nazwisku w branży odpadów. Listę Konfederacji otwiera prawnik, który wieszał na szubienicy zdjęcia europosłów, pracując w resorcie sprawiedliwości.
Okręg wyborczy numer 29 w wyborach do Sejmu w 2023 roku obejmuje część województwa śląskiego – powiaty gliwicki i tarnogórski oraz miasta na prawach powiatu Bytom, Gliwice i Zabrze. Do zdobycia jest 9 mandatów.
Wybory 2023. Kandydaci Bezpartyjnych Samorządowców do Sejmu - okręg nr 29
Na tej liście nie ma ani jednej osoby związanej z okręgiem. Najbliżej mają maszynista z Częstochowy oraz dwaj ekonomiści z Będzina i z Tychów. Ale żaden nie jest jedynką. Na pierwszym miejscu jest informatyk Dawid Korbut, na drugim technik ekonomista Sylwia Fabiszewska, oboje z Lubina na Dolnym Śląsku, gdzie powstała ta siła polityczna. Lubinianie są na listach niemal w każdym okręgu.
Wybory 2023. Kandydaci Trzeciej Drogi do Sejmu - okręg nr 29
Pierwsze miejsce dostał Piotr Strach z podczęstochowskiej wsi Konopiska, z okręgiem związany rodzinnie, jego matka ma korzenie w Bytomiu. Był częstochowskim radnym z ramienia lokalnego stowarzyszenia, bezskutecznie próbował dostać się do Sejmu z listy Bezpartyjnych Samorządowców. Ma znane w województwie nazwisko - rodzinna firma Strachów zajmuje się wywozem śmieci, koszeniem trawy, sprzątaniem osiedli.
Z drugiego miejsca startuje Marek Bieniek, gliwiczanin, politolog, który zarabia na obrocie nieruchomościami. Jest także radnym sejmiku województwa śląskiego.
Wybory 2023. Kandydaci Nowej Lewicy do Sejmu - okręg nr 29
Wanda Nowicka związana jest z Lublinem (tam się urodziła) i z Warszawą (gdzie studiowała, pracowała, zaczynała działalność polityczną i społeczną). Ale już w 2019 roku startowała z powodzeniem do Sejmu z okręgu gliwickiego. Wtedy była w stowarzyszeniu Wiosna. Teraz Nowa Lewica dała jej pierwsze miejsce na liście.
Często zmieniała partie, tworzyła własne, zawsze po lewej stronie sceny politycznej. Pierwszy raz dostała się do Sejmu z listy Ruchu Palikota i została wicemarszałkinią. W 2013 roku Palikot chciał ją odwołać ze stanowiska, ale większość posłów się nie zgodziła. Aktywistkę proaborcyjną poparł nawet PiS. Kontrkandydatką była Anna Grodzka.
Działaczka feministyczna. Współzałożycielka Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Współpracowała z holenderską Fundacją Kobiety na Falach, inicjowała we Władysławowie wizytę statku Langenort, pełniącego rolę gabinetu aborcyjnego. Zanim zajęła się polityką, pracowała jako nauczycielka łaciny, greki i angielskiego w liceach ogólnokształcących w Warszawie. Z wykształcenia jest filolożką klasyczną.
Z drugiego miejsca kandyduje debiutantka Alicja Musiał, programistka, inżynier branży kosmicznej, która wysłała na orbitę dwie satelity. Polityką zaczęła się interesować od Strajku Kobiet, zapisała się do partii Razem.
Wybory 2023. Kandydaci PiS do Sejmu - okręg nr 29
Jedynką jest prawniczka Bożena Borys-Szopa. Pochodzi ze Śląska, pracowała w kopalniach jako specjalistka BHP. Była Główną Inspektorką Pracy. W 2008 roku odwołał ją z tego stanowiska ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, nie podając powodu. Jak sama twierdziła - dlatego że była zbyt propracownicza. Została wtedy doradczynią prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. społecznych i kontaktów z partnerami społecznymi oraz ds. prawa pracy i BHP.
W 2015 roku postawiła się swojej macierzystej organizacji - śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Działała w niej od 1991 r., zasiadała w zarządzie. Gdy dostała się do sejmiku śląskiego, Solidarność rozwiązała z nią umowę z powodu cięcia etatów. Była w wieku emerytalnym, a związek szukał młodych. Odwołała się do sądu pracy, uznając, że to dyskryminacja ze względu na wiek.
W tym samym roku wybrano ją do Sejmu, gdzie dzięki reelekcji jest do dzisiaj. W 2019 została ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej. Była w rządzie tylko pół roku, ale zdążyła przenieść do sejmowej “zamrażarki” projekt ustawy "zatrzymaj aborcję", która zakazywała usuwania płodu z wadami rozwojowymi. Projekt trafił wtedy do podkomisji i tam pozostał. W niedawnym głosowaniu za procedowaniem projektu w sprawie zaostrzenia prawa antyaborcyjnego opowiedziała się przeciw.
Dalej na liście także ludzie związani z regionem. Na drugim miejscu - wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Śląskiem rządzi od 2015 roku, wcześniej kilkanaście lat był radnym Gliwic, bezskutecznie ubiegał się o fotel prezydenta miasta.
Trójką jest Wojciech Szarama, który w Sejmie zasiada od 2001 roku. Na czwartym miejscu znowu doświadczony samorządowiec - Izabela Domogała. Jedna z sześciu osób na liście, które nie należą do PiS. Po ostatnim rozdaniu w wyborach samorządowych członkini zarządu województwa śląskiego. Do czasu rewolty Jakuba Chełstowskiego w listopadzie ubiegłego roku, gdy marszałek przeszedł z PiS do PO. Oprócz Domogały z sejmiku wyleciał wtedy Wojciech Kałuża, który za stanowisko w zarządzie województwa w podobny sposób zdradził PO - przeszedł do PiS zaraz po wyborach.
Finansowo krzywda im się nie stała. Domogała i Kałuża zostali obsadzeni w zarządach wielkich spółek energetycznych, których głównym udziałowcem jest Skarb Państwa.
Na dalszych miejscach są posłowie: wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik, niegdyś lider listy PiS w Gliwicach, Barbara Dziuk, Jaroslaw Gonciarz. Na dziewiątym miejscu Tomasz Olszewski, były doradca wicepremiera Jarosława Gowina, teraz członek Partii Republikańskiej Adama Bielana i doradca ministra ds. samorządów. Z 10. miejsca startuje Józef Kubica z Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry, generalny dyrektor Lasów Państwowych.
Listę zamyka nauczycielka matematyki w szkole specjalnej Elżbieta Kogowska-Piasecka. Gdy w poprzednich wyborach startowała z tego samego miejsca, na ulicy i w internecie protestowała przeciwko marszom równości w Zabrzu. W komentarzu na swoim profilu facebookowym pisała: "uważam LGBT za zło, prymitywizm, ohydę, zgorszenie, zepsucie".
Wybory 2023. Kandydaci Konfederacji do Sejmu - okręg nr 29
Na jedynce prawnik Jakub Kalus, wychowanek Młodzieży Wszechpolskiej, sekretarz Ruchu Narodowego, współinicjator Marszu Niepodległości i Marszu Powstańców Śląskich.
Było o im głośno w 2017 dzięki manifestacji skrajnej prawicy w Katowicach. Działacze powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów PO. Pod szalikiem twarz blondyna, który trzymał szubienicę ze zdjęciem Michała Boniego, rozpoznała dziennikarka "Gazety Wyborczej". Ujawniła, że Kalus pracował wtedy w resorcie sprawiedliwości. Został tam delegowany z Sądu Rejonowego w Gliwicach, gdzie był asystentem sędziego. Wcześniej udzielał porad prawnych narodowcom ze stowarzyszenia Duma i Nowoczesność. "Wyborcza" dotarła do wiadomości mailowych między Kalusem a liderem stowarzyszenia Mateuszem S., skazanym za organizację słynnych "urodzin Hitlera", które pokazał w reportażu "Superwizjer".
Druga na liście jest Bożena Modzelewska,. Startowała już do sejmiku śląskiego, Parlamentu Europejskiego, na prezydenta Rudy Śląskiej. Nigdzie się nie dostała.
Następny jest lekarz kardiolog Andrzej Sielańczyk, który był posłem na Sejm I kadencji.
Wybory 2023. Kandydaci KO do Sejmu - okręg nr 29
Krystyna Szumilas po raz drugi z rzędu jest jedynką. W poprzednich wyborach osiągnęła jeden z najlepszych wyników na Śląsku - 42,2 tysiąca głosów. Do Sejmu wchodzi od 2001 roku, zawsze z PO. Całe życie zajmowała się edukacją. Zaczynała od nauczania matematyki, doszła do stanowiska ministra edukacji w drugim rządzie Donalda Tuska.
Z drugiego miejsca startuje Marek Gzik, który od 2014 jest radnym sejmiku śląskiego. W zeszłym roku został przewodniczącym sejmiku po tym, gdy marszałek Jakub Chełstowski odszedł z PiS.. Jest profesorem nauk technicznych, specjalizuje się w inżynierii biomedycznej i biomechanice.
Na trzecim miejscu jest posłanka Marta Golbik, która pierwszy raz do Sejmu dostała się w 2015 z listy Nowoczesnej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24