Wstrząs w Zofiówce. JSW: odebraliśmy sygnały z lamp górników, pracujemy, żeby ratownicy mogli tam wejść 

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP
JSW: odebraliśmy 4 sygnały z lamp górników, pracujemy, żeby ratownicy mogli tam wejść
JSW: odebraliśmy 4 sygnały z lamp górników, pracujemy, żeby ratownicy mogli tam wejść TVN24
wideo 2/9
JSW: odebraliśmy 4 sygnały z lamp górników, pracujemy, żeby ratownicy mogli tam wejść TVN24

W poniedziałek po południu poinformowano, że lekarze potwierdzili zgony kolejnych dwóch górników poszukiwanych po sobotnim wypadku w kopalni Zofiówka. Łączna liczba ofiar tej katastrofy wzrosła tym samym do sześciu. Wieczorem przekazano, że odebrano cztery sygnały z lamp górników i trwają prace, żeby ratownicy mogli tam wejść.

Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Cudny poinformował w poniedziałek po godzinie 13, że dwóch górników, do których ratownicy dotarli w poniedziałek, nie żyje. - Dzisiaj po godzinie 11 ratownicy wytransportowali dwóch górników, lekarz stwierdził zgon - powiedział na konferencji prasowej.

Na wieczornym briefingu prasowym, zorganizowanym około godziny 22, Cudny przekazał, że odebrano cztery sygnały z lamp górników i trwają prace, żeby ratownicy mogli tam wejść.

Co wiemy o dwóch ofiarach śmiertelnych, o których poinformowano w poniedziałek

Dyrektor do spraw pracy kopalni Zofiówka Marcin Gołębiowski informował wcześniej, że jednej z dwóch osób, których zgon potwierdzili w poniedziałek lekarze, nie można zidentyfikować. - Nie posiadał przy sobie dyskietki z numerem znaczka, pochłaniacz był zniszczony - uzupełnił informację Tomasz Cudny. Tożsamość górnika ustalana będzie na podstawie materiału genetycznego, który pobrano również od pozostałych rodzin na zasadzie porównania próbek, czego dokona prokuratura. W poniedziałek ogłosiła ona o wszczęciu śledztwa w tej sprawie.

- Drugi pracownik to 51-letni pracownik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, który osierocił dwójkę dzieci - mówił Gołębiowski. Dodał, że rodzina została już powiadomiona oraz objęta opieką medyczną i psychologiczną.

W poprzednich dniach, po wstrząsie, do którego doszło w sobotę, potwierdzono śmierć czterech pracowników kopalni.

Co wiemy o tym, co się wydarzyło w kopalni Zofiówka:

- około 3.40 w nocy w sobotę doszło do wstrząsu w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów; - w rejonie było 52 górników, 42 z nich wyszło o własnych siłach; - poszukiwanych było 10 górników; - w sobotę wieczorem przedstawiciele JSW informowali, że ratownicy dotarli do czterech górników - w niedzielę potwierdzono, że wszyscy nie żyją; - w poniedziałek rano poinformowano o dotarciu do kolejnych dwóch górników - po godzinie 13 spółka przekazała, że obaj nie żyją - w poniedziałek wieczorem poinformowano, że odebrano cztery sygnały z lamp górników i trwają prace, żeby ratownicy mogli tam wejść.

"Czarny tydzień"

W minionym tygodniu doszło do dwóch tragicznych wypadków: w kopalni Zofiówka i wcześniej w kopalni Pniówek, gdzie obecny bilans ofiar śmiertelnych to sześć osób. W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu zapewnił, że bliscy górników, którzy zginęli w kopalniach Zofiówka i Pniówek, zostaną "otoczeni opieką państwa polskiego". - To był czarny tydzień dla polskiego górnictwa, dla Śląska i dla Polski - ocenił szef rządu.

Akcja ratownicza w kopalni Zofiówka

W sobotę około godziny 3.40 w chodniku robót przygotowawczych na poziomie 900 metrów w kopalni Zofiówka doszło do wstrząsu. W jego rejonie było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach. Wstrząsowi towarzyszył wypływ metanu, nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu. Poszukiwanych było 10 pracowników; sześciu zostało już znalezionych, stwierdzono ich zgon. Cztery osoby nadal są poszukiwane.

W niedzielę wieczorem do przodka, w rejonie którego powinno przebywać sześciu poszukiwanych górników, ratownicy mieli niecałe 200 metrów. Dyrektor ds. pracy w kopalni Marcin Gołębiowski relacjonował, że w liczącym około 1160 metrów chodniku ratownicy dotarli do 965. metra. Akcja prowadzona była w ekstremalnych warunkach - ze względu na wysoką temperaturę, która wynosiła ponad 30 stopni Celsjusza oraz stężenie metanu - pod 30 proc.

Mimo to – jak zaznaczył Gołębiowski – ratownicy posuwali się do przodu, koncentrując na zabudowie przewodu powietrznego, tzw. lutniociągu i na jego odtwarzaniu po wstrząsie. Chodzi o stworzenie właściwej atmosfery pracy dla ratowników. Ratownicy z bazy do miejsca prowadzenia działań mają do przejścia ponad 2 km. Czas ich dotarcia jest uzależniony od panujących pod ziemią warunków.

Ratownicy weszli do liczącego około 1160 metrów chodnika robót przygotowawczych D-4a jeszcze w sobotę rano. W sobotę przed południem mówiono o 520. metrze, a po godzinie 13 – o 770. metrze. Z informacji przekazywanych przez spółkę w niedzielę po południu wynikało, że w tym czasie ratownicy byli około 950. metra.

Grupę czterech z dziesięciu poszukiwanych górników, niedających oznak życia, znaleziono w sobotę wieczorem około 220 metrów od czoła przodka. Pierwszy z tych pracowników został przetransportowany do bazy ratowniczej, gdzie lekarz stwierdził zgon, w nocy. Kolejni trzej byli transportowani w niedzielę, ostatni z nich po południu.

Akcja ratownicza koncentruje się na odtworzeniu odrębnej wentylacji, przewietrzeniu wyrobiska i dotarciu do pozostałych sześciu górników. W niedzielę po południu prezes JSW Tomasz Cudny mówił, że ratownicy zmagają się z wysoką temperaturą, nastąpiły też duże problemy z uzyskaniem właściwej wentylacji.

JSW: do wstrząsu doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów

Według wcześniejszych informacji od ratowników, wyrobisko na zbadanych odcinkach początkowo nie było "zdegradowane czy zniszczone". W niedzielę po południu prezes Cudny przekazał, że w jednym odcinku nastąpiło wypiętrzenie spągu (podłoża wyrobiska), odkształcenie obudowy i zmiana położenia innej infrastruktury.

Według informacji JSW, w kopalni Borynia-Zofiówka w przodku D-4a w pokładzie 412 doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego o energii 4x10 do 6 dżula (co odpowiada magnitudzie 2,21), połączonego z intensywnym wypływem metanu. Do zdarzenia doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych.

Czytaj także: Mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju przychodzą przed kopalnię Zofiówka, gdzie doszło do wypadku. "Wszyscy jesteśmy górnikami"

Dyrektor ds. pracy Zofiówki zapewnił w niedzielę wieczorem, że zarówno rodziny, które straciły najbliższych, jak i te, które oczekują na informacje, znajdują się pod opieką przedstawicieli kopalni i spółki.

Metan to jedno z największych niebezpieczeństw w kopalniach węgla
Metan to jedno z największych niebezpieczeństw w kopalniach węgla TVN24

Kolejny wypadek w kopalni w ciągu kilku dni

Wypadek w kopalni Zofiówka jest kolejnym w polskiej kopalni w ciągu ostatnich dni. W środę w nocy w kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do wybuchu i zapalenia metanu. W czasie, gdy akcję prowadziły dwa zastępy ratowników, poszukujące trzech pracowników, doszło do wtórnego wybuchu. W czwartek wieczorem w kopalni doszło do kolejnych wybuchów metanu.

Dotąd potwierdzono śmierć sześciu ofiar katastrofy, los siedmiu nie jest znany. Jak poinformowała w poniedziałek Jastrzębska Spółka Węglowa, akcja ratownicza w kopalni Pniówek trwa.

Autorka/Autor:MAK//rzw

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Członkowie ukraińskiej delegacji są przygotowani do dobrych rozmów w USA. Przygotowali projekt umowy, który musi być dzisiaj podpisany - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Źródło:
TVN24

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl

91-latka z podejrzeniem obustronnego zapalenia płuc i infekcją dróg oddechowych nie została przyjęta do dwóch warszawskich szpitali, choć miała wystawione odpowiednie skierowania. Podczas oczekiwania w karetce straciła przytomność i przestała oddychać. Mimo akcji ratunkowej zmarła.

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział w czwartek, że Kanada zareaguje natychmiast i zdecydowanie, jeżeli we wtorek Stany Zjednoczone nałożą na nią 25-procentowe cła zapowiedziane przez prezydenta Donalda Trumpa. Jak podkreślił, cła, o których mówi obecnie Trump, są powiązane z kryzysem fentanylowym, a przez Kanadę dociera do USA mniej niż 1 procent tego narkotyku.

Trudeau zapowiada "natychmiastową i wyjątkowo silną odpowiedź" pod adresem USA

Trudeau zapowiada "natychmiastową i wyjątkowo silną odpowiedź" pod adresem USA

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone przedłużą stan nadzwyczajny w związku z rosyjską agresją przeciwko Ukrainie, który jest podstawą prawną antyrosyjskich sankcji. Prezydent Donald Trump wykluczył wcześniej zniesienie sankcji na Rosję przed zawarciem umowy z tym krajem.

To podstawa prawna antyrosyjskich sankcji. Biały Dom zdecydował

To podstawa prawna antyrosyjskich sankcji. Biały Dom zdecydował

Źródło:
PAP

Meksyk przekazał władzom USA barona narkotykowego Rafaela Caro Quintero i 28 innych więzionych gangsterów, powiązanych z najgroźniejszymi grupami przestępczymi - podała w czwartek meksykańska prokuratura. Była to największa tego typu operacja od lat. Jak zauważyła agencja Reutera, część analityków ocenia ekstradycję jako prezent dla prezydenta USA Donalda Trumpa w kontekście trwających negocjacji dotyczących nałożenia 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku.

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej obcokrajowca. Okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy i przebywa w Polsce nielegalnie.

Zaczęło się od kontroli drogowej, skończy na deportacji

Zaczęło się od kontroli drogowej, skończy na deportacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

U wybrzeży jednej z filipińskich wysp dwóch rosyjskich turystów zginęło podczas nurkowania. Jak podały lokalne media, mężczyźni zostali porwani przez silny prąd. Jeden z nich padł ofiarą ataku rekina - po wyłowieniu okazało się, że drapieżnik odgryzł mu rękę.

Dwóch rosyjskich turystów zginęło podczas nurkowania. Jednego z nich dopadł rekin

Dwóch rosyjskich turystów zginęło podczas nurkowania. Jednego z nich dopadł rekin

Źródło:
PAP, Manila Bulletin, ABC News

- Donald Trump jest dużo trudniejszym partnerem niż jakikolwiek prezydent Stanów Zjednoczonych wcześniej - powiedział w "Faktach po Faktach" premier Donald Tusk. Przyznał, że "ta zmiana geopolityczna" w Waszyngtonie, jeśli chodzi o stosunek nowej administracji na przykład do wojny w Ukrainie "stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania". Zwracał uwagę, że "nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń to jest to, w czym prezydent Trump czuje się bardzo dobrze". - To jest jego metoda postępowania - zaznaczył.

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

Źródło:
TVN24, PAP

Papież zwołuje konsystorz, czyli zgromadzenie kardynałów, a media spekulują, co zwierzchnik Kościoła katolickiego może na nim ogłosić. Watykan informuje, że chodzi o dwie kanonizacje, a "New York Times" pisze o "tajnej wizycie" dwóch wysokich rangą urzędników watykańskich u przebywającego w szpitalu Franciszka.

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

Źródło:
PAP, New York Times

Szef brytyjskiego rządu Keir Starmer spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na wspólnej konferencji po spotkaniu obaj przywódcy mówili między innymi o Ukrainie. Starmer powiedział, że planowane porozumienie pokojowe "nie może nagradzać agresora". Trump mówił, że popiera artykuł 5 NATO, mówiący o kolektywnej obronie sojuszników, ale dodał, że jego zdaniem nie będzie powodu, aby go używać do ustabilizowania sytuacji w Ukrainie.

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Źródło:
TVN24, PAP

Były premier Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych w 2020 roku. Śmierć legendarnego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy została uznana za "podejrzaną". Papież, który przebywa w szpitalu, zwołał konsystorz, czyli zgromadzenie kardynałów. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 28 lutego.

Morawiecki z zarzutami, "podejrzana" śmierć słynnego aktora, "tajna wizyta" u papieża

Morawiecki z zarzutami, "podejrzana" śmierć słynnego aktora, "tajna wizyta" u papieża

Źródło:
PAP

Śmierć legendarnego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy w ich domu w Santa Fe została według wstępnego dochodzenia uznana za "podejrzaną". Straż pożarna po przeprowadzeniu testów nie znalazła oznak wycieku gazu czy zatrucia — podała w czwartek stacja NBC News. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

Źródło:
PAP

W Waszyngtonie w piątek dojdzie do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydenci USA i Ukrainy mają rozmawiać o umowie dotyczącej partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Według ukraińskiej prasy porozumienie to jest bardzo korzystne dla Kijowa.

Dzisiaj spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie

Dzisiaj spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie

Źródło:
PAP

- Kontrole i zatrzymania są na bardzo dużą skalę - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24, odnosząc się do działań służb wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami i ich deportacji z Polski. Zapewnił, że "te pierwsze deportacje (...) staną się faktem w pierwszym tygodniu marca".

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Źródło:
TVN24

- Mówiliśmy: "zbrojenia i bezpieczeństwo, to jest naszym priorytetem". Unia Europejska 6 marca przyjmie bardzo konkretne projekty, wielomiliardowe, na własne zbrojenia, na obronę polskiej granicy z Rosją, na pomoc Ukrainie - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach", zwracając uwagę, że UE "przyjęła polską agendę".

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że w jego osobistym przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych. Wyjaśnił, że wątpliwości wzbudza przede wszystkim sposób, w jaki ten zachowywał się wobec obecnego prezydenta Donalda Trumpa.

Prezydent: w moim przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w USA

Prezydent: w moim przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w USA

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W godzinach porannych warunki drogowe w północnej Polsce mogą być trudne - snują się tam gęste mgły. W innych regionach zagrożenie mogą stanowić śliskie, oblodzone jezdnie.

Ślisko na drogach, ograniczona widzialność. IMGW ostrzega

Ślisko na drogach, ograniczona widzialność. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Średnia wieku, w którym dzieci po raz pierwszy stykają się z pornografią to 11 lat. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad ustawą, która miałaby ochronić dzieci przed niewłaściwymi treściami. Ochroną mają być objęte wszystkie osoby poniżej 18. roku życia. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Wystarczy, że dziecko kliknie i już ma dostęp do wulgarnych treści". Ministerstwo chce to zmienić

"Wystarczy, że dziecko kliknie i już ma dostęp do wulgarnych treści". Ministerstwo chce to zmienić

Źródło:
TVN24

Holenderski dawca nasienia, który jest biologicznym ojcem co najmniej 550 dzieci, nie może już zwracać się do nich za pośrednictwem filmów na platformie YouTube - zdecydował sąd. Rodzice oraz fundacja Stichting Donorkind oskarżyli mężczyznę o wpływanie na młodych ludzi poprzez przekazywanie im "kontrowersyjnych poglądów". Na przykład "radził dzieciom jeść mózgi wieprzowe i dzielił się niekonwencjonalnymi opiniami na temat higieny i związków".

Ojciec 550 dzieci znów ma kłopoty. Seryjny dawca nasienia przed sądem

Ojciec 550 dzieci znów ma kłopoty. Seryjny dawca nasienia przed sądem

Źródło:
NL Times, ENEX, tvn24.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć Chiński Mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć Chiński Mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć Chiński Mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że negocjacje pokojowe z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie są na "zaawansowanym etapie". Podkreślił, że w przypadku Władimira Putina kieruje się zasadą "ufaj, ale sprawdzaj", jednak równocześnie ocenił, że prezydent Rosji "dotrzyma słowa" i jeżeli uda się zaprowadzić pokój, to Rosja więcej Ukrainy nie zaatakuje. Trump dodał, że gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy będzie umowa o metalach ziem rzadkich podpisana z USA. Po to do Waszyngtonu leci Wołodymyr Zełenski.

"Dyktator" Zełenski. Trump: ja to powiedziałem?

"Dyktator" Zełenski. Trump: ja to powiedziałem?

Źródło:
Reuters, PAP

1100 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego przygotowują kolejne miliardy pomocy dla Ukrainy i pracują nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Kijowa - poinformował sekretarz generalny NATO Mark Rutte, który wcześniej tego dnia przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Szef NATO: sojusznicy przygotowują kolejne miliardy na pomoc dla Ukrainy

Szef NATO: sojusznicy przygotowują kolejne miliardy na pomoc dla Ukrainy

Źródło:
PAP
Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia

Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen walczą o podobnego wyborcę, więc sięgają po podobne metody: niekoniecznie etyczne, ale pragmatyczne. Kandydaci PiS i Konfederacji głoszą tezy o Ukraińcach bez pokrycia w faktach i wzbudzają negatywne emocje - tym samym powielając działania rosyjskiej propagandy.

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Źródło:
Konkret24

W swojej najnowszej książce Szczepan Twardoch zagląda do okopów na pierwszej linii frontu wojny w Ukrainie. Brutalna, brudna i przerażająco realistyczna rzeczywistość w "Nullu" oddana jest za pomocą środków sprawdzonych w poprzednich powieściach śląskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć szczególnie teraz, gdy ważą się losy Ukrainy.

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Źródło:
TVN24

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium