Sprawa anonimowego doniesienia o molestowaniu nastolatek przez bytomskich policjantów wraca do... policji. Szef Prokuratury Rejonowej Artur Ott przekazał zawiadomienie do Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Ma ono ustalić, kim jest autor listu. Prokuratura uznała, że na tym etapie nie można wszcząć postępowania.
Anonimowe zawiadomienie o wykorzystywaniu seksualnym niepełnoletnich dziewcząt z patologicznych rodzin przez policjantów z Bytomia wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Katowicach w połowie października. Ta skierowała je do Prokuratury Rejonowej w Bytomiu. Teraz zawiadomienie ponownie trafi do Katowic.
Weryfikacja anonimu
- Anonim zostanie przekazany do Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach - powiedział w rozmowie z TVN24 szef Prokuratury Rejonowej Artur Ott.
Jak tłumaczył, funkcjonariusze zajmą się ustaleniem danych personalnych autora zawiadomienia i osób, które miały zostać skrzywdzone. Przyznaje, że to może nie być łatwe.
- Policjanci mogą mieć problem, jak to ugryźć, bo sformułowania są bardzo niejasne - mówił Ott i wskazał, że autor listu pisze o molestowaniu dziewcząt "powyżej 13. roku życia". - Nawet w przybliżeniu nie ma wskazanych konkretnych pokrzywdzonych - wyjaśnił.
Poza tym anonim wymienia w liście dwóch sprawców, przy czym jeden nie pracował w bytomskiej policji. - Obecnie nie ma podstaw do wszczęcia postępowania - podsumował prokurator.
Nie pierwsza sprawa
Kilkanaście lat temu bytomską komendą wstrząsnęła już afera seksualna. Prokuratura oskarżyła trzech policjantów o gwałty na dziewczynach w wieku od 11 do 17 lat. Wszystkie ofiary także pochodziły z patologicznych rodzin, część uciekła z domu. Funkcjonariusze mieli uprawiać z nimi seks w komisariacie lub w radiowozach, niekiedy grupowo.
Po zatrzymaniu twierdzili, że zarzuty to zemsta wielokrotnie zatrzymywanego przez nich Bułgara o pseudonimie Anton. Mężczyzna przyjmował pod swój dach nastoletnie uciekinierki. - Nakręcił je przeciwko nam - bronili się funkcjonariusze. Sąd nie podzielił tej argumentacji. Policjanci zostali skazani za gwałty.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk / TVN 24