Do 13- i 14 latka podeszli dwaj młodzi mężczyźni i grożąc im nożem zabrali telefony komórkowe. Zażądali też oddania smyczy do kluczy z logiem klubu piłkarskiego. Policja zatrzymała dwóch podejrzanych.
Napadnięci chłopcy znajdowali się na ulicy Kilińskiego w Katowicach. Jak podaje policja, napastnicy podeszli do nich, bo zauważyli na szyi jednego z nich symbol drużyny piłkarskiej.
- Agresorzy nakazali nastolatkowi "oddać barwy", a zaraz po tym powiedzieli, że obaj mają oddać im również swoje telefony komórkowe. Kiedy jeden z pokrzywdzonych zaprotestował, agresorzy zagrozili użyciem noża – czytamy w komunikacie śląskiej policji.
Zatrzymani po telefonie od ochroniarza
Poszkodowani zawiadomili policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z pobliskiego budynku, a kilka godzin później odebrali telefon od tamtejszego ochroniarza który poinformował ich, że sprawcy rozboju znów pojawili się w okolicy.
Patrol zatrzymał dwóch nastolatków w wieku 15 i 17 lat. - Aktualnie przebywali oni w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, gdzie ukryli skradzione telefony – podaje policja. Starszy z chłopców usłyszał w prokuraturze zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i został objęty policyjnym dozorem. Nie może też zbliżać się do pokrzywdzonych i opuszczać kraju, grozi mu do 20 lat więzienia. O losie 15-latka zdecyduje sąd rodzinny.
Autorka/Autor: wini/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja