15 rowerów, a także elektronarzędzia, grill ogrodowy, narty biegowe i kosiarki - wszystko kradzione - znaleźli policjanci na prywatnej posesji w Katowicach. Na trop "dziupli" naprowadziła funkcjonariuszy informacja o ukryciu skradzionej drabiny. Zatrzymano cztery osoby.
Policjanci z Katowic zlikwidowali tzw. dziuplę, do której trafiały kradzione w Katowicach, Tychach i Mikołowie rowery. Na trop naprowadziła funkcjonariuszy skradziona w ubiegłym roku z prywatnej posesji drabina. Informacja o miejscu jej ukrycia okazała się strzałem w "dziesiątkę".
Do akcji policjanci przystąpili w zeszłym tygodniu. Weszli na teren wytypowanej wcześniej posesji przy ulicy Chabrowej. Znaleźli tam 15 rowerów, a także elektronarzędzia, grill ogrodowy, narty biegowe i kosiarki.
Na miejscu policjanci zatrzymali trzy osoby w wieku 16, 18 i 29 lat. Kilka dni po likwidacji dziupli w ręce kryminalnych wpadł czwarty organizator przestępczego procederu. 59-letni mężczyzna został zatrzymany na jednej z ulic w Piotrowicach. Miał przy sobie 50 gramów amfetaminy i dwie wagi do porcjowania narkotyków.
Każdy, kto rozpozna na zdjęciach lub filmie swój rower, albo inny przedmiot, może zgłosić się do Komisariatu IV Policji w Katowicach przy ulicy Policyjnej 7. Bliższe informacje można uzyskać dzwoniąc pod nr tel. 32 200 37 50.
Dziupla z kradzionymi rowerami znajdowała się na Chabrowej w Katowicach:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja