PiS traci władzę i przewodniczącego w sejmiku śląskim. Dwa kluczowe głosowania

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza Katowice, PAP
Sejmik śląski odwołał swojego przewodniczącego Jana Kawuloka z PiS (materiał z 21.11.2022)
Sejmik śląski odwołał swojego przewodniczącego Jana Kawuloka z PiS (materiał z 21.11.2022)TVN24
wideo 2/15
Sejmik śląski odwołał swojego przewodniczącego Jana Kawuloka z PiTVN24

Przewodniczący sejmiku województwa śląskiego Jan Kawulok z PiS został odwołany w czasie poniedziałkowej sesji. Wcześniej powołano też nowego wiceprzewodniczącego z PSL. Stało się to głosami między innymi opozycji, a także marszałka województwa Jakuba Chełstowskiego i trojga innych dotychczasowych radnych PiS.

W poniedziałek, 14 listopada, kilkunastu radnych opozycji podpisało wniosek o odwołanie przewodniczącego sejmiku Jana Kawuloka. W uzasadnieniu napisali: "pod jego przewodnictwem Sejmik sukcesywnie traci swój autorytet, stając się nie płaszczyzną wymiany poglądów i dyskusji, a jednoosobowo sterowaną, bezrefleksyjną machiną do głosowania".

Głosowanie w tej sprawie odbyło się w poniedziałek 21 listopada. Kawulok został odwołany. Za było 25 osób, 19 przeciw przy 44 oddanych głosach.

Wcześniej zdecydowano o powołaniu na wiceprzewodniczącego sejmiku Stanisława Gmitruka z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Stało się to głosami między innymi opozycji, a także marszałka województwa Jakuba Chełstowskiego i trojga innych dotychczasowych radnych PiS. W tej sytuacji Prawo i Sprawiedliwość traci większość w sejmiku województwa śląskiego.

Ponadto wybrano na nowego przewodniczącego sejmiku śląskiego profesora Marka Gzika z Koalicji Obywatelskiej. To naukowiec, dyrektor Europejskiego Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia (EHTIC) Politechniki Śląskiej, przewodniczący rady dyscypliny inżynieria biomedyczna Politechniki Śląskiej, a także przewodniczący rady uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. W sejmiku województwa śląskiego zasiada drugą kadencję.

Głosowania te były możliwe, bo wcześniej uzupełniono o nie porządek obrad.

Wojciech Kałuża złożył rezygnację z funkcji wicemarszałka

Sejmik zdecydował też o odwołaniu wicemarszałka Dariusza Starzyckiego i członek zarządu Izabeli Domogały. Przyjął również rezygnację wicemarszałka Wojciecha Kałuży. Wszyscy oni należeli do zarządu z rekomendacji większości PiS.

Wnioski o odwołanie Starzyckiego i Domogały złożył marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski, argumentując je "wyczerpaniem się formuły politycznej".

Wieczorem rezygnację złożyła też Beata Białowąs (reprezentująca w dotychczasowym zarządzie Solidarną Polskę). Ponieważ złożyła ona jednak rezygnację na ręce przewodniczącego sejmiku, a nie marszałka, przewodniczący Gzik przekazał tę rezygnację marszałkowi Chełstowskiemu, który następnie poddał ją pod głosowanie sejmiku.

Następnie sejmik wybrał nowych wicemarszałków. Anna Jedynak ostatnio była pełnomocniczką prezydenta Sosnowca ds. funduszy zewnętrznych i polityki społecznej. Łukasz Czopik był ostatnio wiceprezesem klubu GKS Katowice. Nowy członek zarządu Krzysztof Klimosz jako prezes spółki Stadion Śląski kilka lat temu kończył modernizację tego obiektu, ostatnio był wiceprezesem spółki Fabryka Pełna Życia, pracującej nad nowym centrum Dąbrowy Górniczej.

Kawulok "źle sprawuje tę funkcję od samego początku"

Wniosek o odwołanie przewodniczącego sejmiku w mediach społecznościowych zaprezentował wcześniej szef śląskich struktur Platformy Obywatelskiej Wojciech Saługa.

- Przewodniczący sejmiku z nadania Prawa i Sprawiedliwości źle sprawuje tę funkcję od samego początku. Nie współpracuje, nie jest przewodniczącym sejmiku, jest przewodniczącym PiS-u – tak się tu o nim mówi. Wszystko, co PiS-owi pasuje, oddaje pod głosowanie i proceduje. To, czego domaga się opozycja, najnormalniej w świecie ubija. Nie mamy też żadnego szefa komisji, tu zostaliśmy pominięci, tylko PiS obsadza komisje. Zabieranie głosu, pouczanie radnych - to już staje się nieznośne - tłumaczy poseł Saługa.

Poseł Wojciech Saługa uważa, że przewodniczący sejmiku nie współpracuje
Poseł Wojciech Saługa uważa, że przewodniczący sejmiku nie współpracuje TVN24 Katowice

- Uważamy, że sejmik powinien pracować dużo lepiej, powinien być lepiej zorganizowany. Nie wykonuje tych funkcji kontrolnych, władza skupiona jest w jednych rękach. Dość powiedzieć, że samo prezydium sejmiku składa się pierwszy raz w historii województwa wyłącznie z radnych opcji rządzącej. Nie tak powinna wyglądać demokracja. Przez cztery lata nie zrobiono nic, by podnieść prestiż sejmiku, stał się niestety fikcyjną instytucją. Dzisiaj namawiamy wszystkich, żeby dołączyli do tego wniosku i by w sejmiku rozpocząć nowy rozdział, z nowym przewodniczącym - wtórował mu poseł Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.

Gry polityczne w sejmiku

Wniosek o odwołanie był prawdopodobnie częścią większego planu. Jak informuje katowicka "Gazeta Wyborcza", w ostatnim czasie, w ścisłej tajemnicy, prowadzone były intensywne rozmowy pomiędzy opozycją a Jakubem Chełstowskim, marszałkiem województwa śląskiego, który do tej pory współpracował z Prawem i Sprawiedliwością. Zaangażowani w nie mieli być - jak opisali dziennikarze "GW" - m.in. prezydent Tychów Andrzej Dziuba, prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, prezydent Sopotu Jacek Karnowski (wszyscy związani z Ruchem Samorządowym "Tak! Dla Polski"), czy nawet przewodniczący PO Donald Tusk.

W poniedziałek na wieczornej konferencji przed wznowieniem sesji sejmiku po długiej przerwie Chęciński pytany przez PAP, czy w sejmiku powstanie klub radnych "Tak! Dla Polski" odpowiedział, że zgodnie z jego wiedzą, taki klub już powstał. Jak wynika z nieoficjalnych jeszcze informacji PAP, do klubu ma należeć marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski oraz troje innych dotychczasowych radnych PiS.

Prezydent Sosnowca ocenił, że Chełstowski swoją decyzją "wraca do rodziny samorządowej". - To bardzo ważne, bo my, samorządowcy, cenimy sobie demokrację, równe zasady i bardzo chcieliśmy, aby sejmik był blisko samorządów - powiedział. - Myślę, że w tej chwili to się odbywa i mam nadzieję, że w końcu zasady demokratyczne zostaną utrzymane i zostanie to dokończone - dodał.

Kolejne przerwy w obradach

W poniedziałek sesja sejmiku rozpoczęła się z opóźnieniem. Niedługo potem przewodniczący Kawulok ogłosił półgodzinną przerwę.

W sejmiku złożono wniosek o odwołanie przewodniczącego Jana KawulokaTVN24 Katowice

Kiedy radni ponownie zasiedli w fotelach, Chełstowski zaproponował, by porządek obrad uzupełnić o punkt dotyczący powołania na wiceprzewodniczącego sejmiku Stanisława Gmitruka z Polskiego Stronnictwa Ludowego. W tym momencie przewodniczący Kawulok ogłosił kolejną - tym razem dwugodzinną - przerwę. Mimo sprzeciwu opozycji.

- Złożyliśmy wniosek o powołanie wiceprzewodniczącego sejmiku, osób piastujących tę funkcję może być trzy albo cztery. A de facto jest jedna. Nie ma co ukrywać, że z jednym radnym nam się dobrze współpracuje od dłuższego czasu i też tak się umówiliśmy, mieliśmy dżentelmeńską umowę, że w pewnym momencie go powołamy. Ja swojego słowa dotrzymałem, wniosek złożyłem, uzyskał on akceptację sejmiku 25 do 19, no i pan przewodniczący złamał prawo w mojej ocenie, ponieważ przerwał obrady pomimo wniosku przeciwnego. Nie ukrywam, że zachowanie pana przewodniczącego dzisiaj godzi w imię demokracji - komentował marszałek Chełstowski, dając niejako znać, po której stronie obecnie się opowiada.

"Nie ukrywam, że zachowanie pana przewodniczącego dzisiaj godzi w imię demokracji"
"Nie ukrywam, że zachowanie pana przewodniczącego dzisiaj godzi w imię demokracji"TVN24 Katowice

Około godziny 14.15 sesja została wznowiona. Na krótko, bo po kilkudziesięciu minutach ogłoszono kolejną przerwę. Ta trwała do godziny 18. Jak informowała reporterka TVN24 Małgorzata Marczok, przewodniczący wbrew woli radnych nie chciał zmienić porządku obrad i chciał konsultacji z biurem prawnym.

Około godziny 18 radni zaczęli wracać na salę. Niektórzy reprezentujący opozycję mieli ze sobą kartki z napisem "wstyd" lub "hańba". Tymczasem marszałek Chełstowski - przekazała reporterka TVN24 Małgorzata Marczok - miał przypinkę "Tak! Dla Polski".

Radni w sejmiku śląskim mieli ze sobą kartki z napisem "wstyd" lub "hańba"TVN24

Sekretarz generalny PiS: marszałek Chełstowski zachował się podle

Jak relacjonowała po południu reporterka TVN24 Małgorzata Marczok, marszałek Chełstowski zapowiedział, że z grupą trzech radnych zamierza przejść do Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski". Wszystko wskazuje zatem na to, że większość w sejmiku przejdzie w ręce opozycji.

Do sprawy odniósł się w rozmowie z PAP sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, który nadzoruje struktury partii. - Sytuacja w sejmiku śląskim, w zarządzie województwa jest wynikiem lokalnych interesów i interesików, które, mam nadzieję, niedługo zostaną wyjaśnione. Nie ma to żadnego związku z naszymi relacjami z Unią Europejską - mówił.

Ocenił, że "marszałek Chełstowski zachował się podle". - Jest pozbawiony jakiejkolwiek odwagi cywilnej, mógł wprost wyartykułować, jakie są powody tego, że zmienia front, a nie zasłaniać się Unią Europejską. Chełstowski zachował się bez jakiejkolwiek krzty klasy politycznej i brak mu odwagi cywilnej, by powiedzieć wprost o powodach dla których zmienia stronę polityczną - kontynuował Sobolewski.

Opozycja próbuje odzyskać sejmik województwa śląskiego. Relacja reporterki TVN24
Opozycja próbuje odzyskać sejmik województwa śląskiego. Relacja reporterki TVN24TVN24

Czwarta rocznica "zdrady Wojciecha Kałuży"

Wydarzenia w śląskim sejmiku dzieją się w czwartą rocznicę tzw. zdrady Wojciecha Kałuży. W ostatnich wyborach samorządowych. PiS zdobył 22 mandaty w 45-osobowym sejmiku. Do samodzielnego rządzenia brakowało im jednego głosu. Ale inne partie nie były zainteresowane współrządzeniem z radnymi PiS. 20 mandatów miała Koalicja Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej - dwa, a Polskie Stronnictwo Ludowe - jeden. I to te trzy ugrupowania ogłosiły współpracę. Gdyby do tego doszło, byłaby to kontynuacja rządów poprzedniej kadencji.

Monika Rosa o koalicji na Śląsku (20.11.2018)
Monika Rosa o koalicji na Śląsku (listopad 2018 r.)TVN24

Radni PiS, której to partii przedstawiciele uzyskali najwięcej mandatów, od początku mówili, że to, kto będzie rządzić w województwie, okaże się na pierwszej sesji. I okazało się, że mieli "asa w rękawie". Wojciech Kałuża, jeden z radnych Koalicji Obywatelskiej, nieoczekiwanie przystąpił do porozumienia z PiS, dając temu ugrupowaniu większość.

Na pierwszej sesji, podczas wręczania radnym zaświadczeń o wyborze, radni Koalicji Obywatelskiej wybuczeli Wojciecha Kałużę. "Goń, go", "sprzedawczyk", "zdrajca" - brzmiały okrzyki padające pod adresem radnego. Jednocześnie głośnymi oklaskami powitali go radni PiS, a także inni przedstawiciele tego ugrupowania.

"Wojtek po prostu się sprzedał"
"Wojtek po prostu się sprzedał" (listopad 2018 r.)TVN 24

- To ordynarny akt korupcji politycznej - grzmiał potem z mównicy Borys Budka.

Zdaniem radnych Koalicji Obywatelskiej, za przystąpienie do porozumienia PiS miał obiecać Kałuży fotel wicemarszałka. Ich przypuszczenia potwierdziły się na sali - Kałuża został wybrany drugim wicemarszałkiem województwa śląskiego. Wówczas marszałkiem wybrany został radny PiS Jakub Chełstowski, a pierwszym wicemarszałkiem dotychczasowy poseł PiS, wcześniej m.in. były wiceprezydent Jaworzna Dariusz Starzycki.

Czytaj też: "To nie jest żaden skandal". Wójcik o wolcie politycznej radnego i zmianie władzy na Śląsku

Polityczna wolta Wojciecha Kałuży (materiał z 2018 roku)
Polityczna wolta Wojciecha Kałuży (listopad 2018 r.)tvn24

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24, Gazeta Wyborcza Katowice, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Liczne nagrania przedstawiają sceny z wnętrz dwóch pałaców obalonego prezydenta Baszara Al-Asada. Widać na nich, że do środka weszli zarówno rebelianci, jak i cywile. Bojownicy oddają strzały na znak zwycięstwa, a cywile plądrują wnętrza.

Rebelianci i cywile weszli do pałaców Asada. Nagrania

Rebelianci i cywile weszli do pałaców Asada. Nagrania

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Donald Tusk skomentował w mediach społecznościowych sytuację w Syrii, gdzie rebelianci ogłosili upadek reżimu Baszara al-Asada.

Tusk o tym, co "uświadomiły światu" wydarzenia w Syrii

Tusk o tym, co "uświadomiły światu" wydarzenia w Syrii

Źródło:
PAP

53-letni Mirosław Kurkowski od 3 grudnia nie nawiązał kontaktu z rodziną. Zaginiony jest profesorem jednej z warszawskich uczelni wyższych. W niedzielę częstochowska policja poinformowała o znalezieniu samochodu Kurkowskiego. W środku było ciało mężczyzny. Ustalana będzie jego tożsamość.

Znaleziono samochód zaginionego profesora warszawskiej uczelni, a w nim ciało

Znaleziono samochód zaginionego profesora warszawskiej uczelni, a w nim ciało

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ściśle chroniony gatunek czarnej pszczoły zaobserwowano na kampusie Uniwersytetu Wrocławskiego. Zadrzechnia czarnoroga jest owadem ciepłolubnym, a w Polsce należy do rzadkości.

Czarne pszczoły pojawiły się we Wrocławiu

Czarne pszczoły pojawiły się we Wrocławiu

Źródło:
PAP, uwr.edu.pl

Na nagraniu z miesięcznicy smoleńskiej 10 września widać, jak Jarosław Kaczyński uderza ręką w twarz aktywistę. Za to właśnie Sejm uchylił prezesowi PiS immunitet. Publikujemy wideo, które zostało wcześniej zaprezentowane posłom na posiedzeniu komisji regulaminowej.

Za to Kaczyński stracił immunitet. Nagranie

Za to Kaczyński stracił immunitet. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Syria przez ponad pół wieku znajdowała się pod rządami Asadów. W 1970 roku w wyniku puczu wojskowego do władzy doszedł Hafiz al-Asad, a po jego śmierci w 2000 roku rządy objął jego syn Baszar. 8 grudnia uciekł z kraju, gdy do stolicy weszły zbrojne oddziały jego przeciwników.

Ojciec i syn rządzili Syrią przez ponad pół wieku. Skończyły się czasy Asadów

Ojciec i syn rządzili Syrią przez ponad pół wieku. Skończyły się czasy Asadów

Źródło:
PAP

Syryjscy rebelianci wkroczyli do Damaszku i przekazali w niedzielę obywatelom, że reżim Baszara al-Asada upadł. Dodali, że "wszyscy więźniowie" w stolicy zostali uwolnieni, a w mieście wprowadzono godzinę policyjną. Przywódca bojówek Abu Muhamad al-Dżaulani w telewizyjnym przemówieniu oznajmił, że jego siły "nie cofną się" i pozostaną na tej samej drodze, rozpoczętej lata temu podczas arabskiej wiosny. - Przyszłość należy do nas - ocenił. W niedzielę doszło też do bombardowań baz lotniczych syryjskiej armii.

"Przyszłość należy do nas". Pierwsze wystąpienie lidera rebeliantów, w Damaszku godzina policyjna

"Przyszłość należy do nas". Pierwsze wystąpienie lidera rebeliantów, w Damaszku godzina policyjna

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Baszar al-Asad opuścił stanowisko prezydenta kraju i Syrię oraz rozkazał, by w sposób pokojowy przekazać władzę - podało w niedzielę rosyjskie MSZ. Nie ma na razie potwierdzonych informacji o tym, gdzie znajduje się upadły dyktator. Władze USA zapowiedziały, że utrzymają swoją obecność we wschodniej Syrii, mimo trwającej rewolucji. Tureckie MSZ wydało komunikat, w którym stwierdziło, że "w Syrii zapanowała nadzieja", a dyplomacja Francji podkreśliła, że "nadszedł czas na jedność w Syrii".

Asad "rozkazał, by pokojowo przekazać władzę". Moskwa o losach dyktatora

Asad "rozkazał, by pokojowo przekazać władzę". Moskwa o losach dyktatora

Źródło:
Reuters, PAP, X

Reżim w Damaszku upadł i to w zasadzie bez walki - powiedziała arabistka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sara Nowacka. W jej ocenie do sukcesu rebeliantów przyczyniły się ich "uśpione komórki" w syryjskiej stolicy oraz osamotnienie Baszara al-Asada. Jak mówiła, choć syryjska opozycja jest mocno zradykalizowana, a ugrupowanie, które rozpoczęło ofensywę ma terrorystyczne korzenie, "duża część społeczeństwa wita nową rzeczywistość z nadzieją, może nawet radością".

Terrorystyczne korzenie radykałów. Kto obalił reżim i co to oznacza dla Syrii?

Terrorystyczne korzenie radykałów. Kto obalił reżim i co to oznacza dla Syrii?

Źródło:
TVN24

Burmistrz Nowego Jorku poinformował, że policja jest coraz bliżej zatrzymania podejrzanego o zamordowanie szefa największej w USA firmy ubezpieczeniowej UnitedHealthcare Briana Thompsona. - Sieć się zaciska - stwierdził Eric Adams, zarazem były policjant. FBI oferuje do 50 tysięcy dolarów nagrody za pomoc w ujęciu zabójcy.

Szukają mordercy szefa giganta ubezpieczeniowego. "Sieć się zaciska"

Szukają mordercy szefa giganta ubezpieczeniowego. "Sieć się zaciska"

Źródło:
PAP

Kilkunastu aktywistów blokowało po raz kolejny Wisłostradę. Ostatnie Pokolenie domaga się spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Podaje też, kiedy będzie na niego czekać w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Musimy robić rzeczy, które są uciążliwe, żeby nie dało się nas ignorować - tłumaczyli formę protestu.

"Musimy robić rzeczy, które są uciążliwe, żeby nie dało się nas ignorować". Ostatnie Pokolenie znów na Wisłostradzie

"Musimy robić rzeczy, które są uciążliwe, żeby nie dało się nas ignorować". Ostatnie Pokolenie znów na Wisłostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Coraz częściej lekki mróz ma panować nie tylko nocami. Jakiej aury możemy się spodziewać przed świętami Bożego Narodzenia? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: do świąt na granicy jesieni z zimą

Pogoda na 16 dni: do świąt na granicy jesieni z zimą

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

W pobliżu Dworca Wileńskiego agresywny kierowca zajeżdżał mu drogę, rzucił najpierw butelką, a później użył gazu pieprzowego. Poszkodowany nagrał całe zdarzenie i wysłał je na Kontakt24. Jego zdaniem agresor ewidentnie szukał zaczepki. Sprawę zgłosił też na policję.

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Geolodzy zarejestrowali wzrost aktywności sejsmicznej pod wulkanem Mount Spurr, położonym w pobliżu największego miasta Alaski, Anchorage - pisze agencja informacyjna Associated Press. - W tym roku doszło do 1500 małych wstrząsów, w ubiegłym roku było ich około 100 - powiedział David Fee, lokalny naukowiec. Eksperci monitorują sytuację.

1500 wstrząsów pod wulkanem. Obawy na Alasce

1500 wstrząsów pod wulkanem. Obawy na Alasce

Źródło:
Associated Press

To jest raport, który dostali posłowie PiS z anonimowego maila, nie wiadomo z jakiego. To był element rozgrywki wewnętrznej - mówił o głośnym "raporcie" obciążającym Karola Nawrockiego poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Dodał, że sam dostał dokument od partyjnego kolegi, który z kolei otrzymał go od "chłopaków z PiS-u". Michał Wójcik z PiS oskarżył KO o stworzenie "raportu", choć nie ma na to żadnych dowodów. - Jak można tak brutalnie prowadzić kampanię? Grajmy na argumenty - uważa poseł PiS.

Wipler "dużo wie o raporcie"? "To był element wojny wewnętrznej"

Wipler "dużo wie o raporcie"? "To był element wojny wewnętrznej"

Źródło:
TVN24

Donald Trump opublikował wpisy, w których skomentował sytuację międzynarodową Rosji, Ukrainy i Syrii. Łącząc rosyjską napaść na sąsiada z wojną domową w bliskowschodnim kraju, stwierdził między innymi, że upadek reżimu Baszara el-Asada to być może "najlepsze, co mogło się przydarzyć Rosji". Ocenił, że Moskwa pochłonięta wojną w Ukrainie jest osłabiona i nie chciała już wspierać dyktatora. Równocześnie uznał, że Ukraina powinna usiąść do negocjacji pokojowych. Osłabiony jest też Iran, a w rozmowy o pokoju powinny się włączyć Chiny - dodał.

Trump o najlepszym, co mogło się przydarzyć Rosji, o Ukrainie, Iranie i upadku Asada

Trump o najlepszym, co mogło się przydarzyć Rosji, o Ukrainie, Iranie i upadku Asada

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niedzielna "Kawa na ławę" w TVN24 przebiegała w napiętej atmosferze. Kilka razy interweniować musiał prowadzący Konrad Piasecki. - Bardzo proszę o kulturę osobistą w tym programie - upominał gości. Na koniec programu zwrócił się do widzów i przyznał, że "współczuje" przysłuchiwania się niektórym momentom dyskusji polityków.

Kłótnia o chomika i fitness, burzliwa końcówka "Kawy na ławę". Piasecki "dziękuje i współczuje"

Kłótnia o chomika i fitness, burzliwa końcówka "Kawy na ławę". Piasecki "dziękuje i współczuje"

Źródło:
TVN24

Chińskie platformy sprzedażowe mają za sobą rok pełen kryzysów wizerunkowych: USA i UE zapowiadały przyjrzenie się ich interesom, pojawiły się problemy z wejściem na giełdę, a kolejne raporty organizacji pozarządowych ujawniały, że firmy miały korzystać z niewolniczej pracy i sprzedawać produkty zanieczyszczone toksycznymi substancjami. - To nic nie zmienia - uważa Sylwia Czubkowska, autorka książki "Chińczycy trzymają nas mocno". - Tym tematem interesuje się część konsumentów, ale politycy niespecjalnie.

Chińskie platformy szturmem biorą rynek. "Jako społeczeństwo i państwo przegrywamy"

Chińskie platformy szturmem biorą rynek. "Jako społeczeństwo i państwo przegrywamy"

Źródło:
tvn24.pl

Do końca akcji charytatywnej Szlachetna Paczka pozostało pięć dni i kilka godzin, a bez wsparcia wciąż pozostaje ponad 2 tysiące rodzin. Wolontariusze apelują o przekazywanie i zgłaszanie się do pomocy. - Nie było roku, w którym aż tak potrzebowalibyśmy darczyńców - powiedziała w rozmowie z TVN24 prezes stowarzyszenia Wiosna i wolontariuszka Szlachetnej Paczki Joanna Sadzik.

"Nie było roku, w którym aż tak potrzebowalibyśmy darczyńców"

"Nie było roku, w którym aż tak potrzebowalibyśmy darczyńców"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Znamy już nominacje we wszystkich kategoriach konkursu Grand Press. Wyróżnionych zostało aż szesnaście materiałów autorstwa dziennikarzy TVN, TVN24 i tvn24.pl. Robert Zieliński z portalu tvn24.pl otrzymał trzy nominacje w dwóch kategoriach.

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Aktualizacja:
Źródło:
Grand Press

Europejskie Nagrody Filmowe 2024 przyznane. W najważniejszej kategorii - Europejski Film - zwyciężył jeden z najgłośniejszych filmów roku "Emilia Pérez" Jacquesa Audiarda. Jego twórca doceniony został w kategoriach Europejski Reżyser oraz Europejski Scenarzysta. Grająca główną rolę w filmie Audiarda Karla Sofia Gascon doceniona została statuetką Europejska Aktorka.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Wielkie zwycięstwo filmu "Emilia Pérez"

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Wielkie zwycięstwo filmu "Emilia Pérez"

Źródło:
tvn24.pl
Ostatnie Pokolenie. Chuligańskie wybryki czy uprawnione obywatelskie nieposłuszeństwo?

Ostatnie Pokolenie. Chuligańskie wybryki czy uprawnione obywatelskie nieposłuszeństwo?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o najnowszym musicalu z Arianą Grande w roli głównej, kłopotach filmu "Queer" w Turcji, wyznaniu aktorki Margot Robbie oraz wyjątkowym prezencie dla ukraińskich żołnierzy od twórców serialu "Peaky Blinders".

Problemy filmu "Queer", prezent dla ukraińskich "Peaky Blinders", wyznanie Margot Robbie. Co w świecie filmu i muzyki?

Problemy filmu "Queer", prezent dla ukraińskich "Peaky Blinders", wyznanie Margot Robbie. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl