Po kilku godzinach zakończyły się utrudnienia na dworcu w Katowicach spowodowane awarią sieci trakcyjnej w okolicach stacji Katowice Zawodzie. Od rana opóźnionych było kilkanaście pociągów PKP Intercity, Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych. Pierwsze informacje w tej sprawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak przekazano na stronie portalpasazera.pl, do awarii sieci trakcyjnej doszło w okolicach stacji kolejowe Katowice Zawodzie, na wschód od dworca głównego. "Awaria sieci trakcyjnej. Wstrzymano ruch pociągów" - napisano w komunikacie.
Opóźnienia dotyczyły pociągów PKP Intercity, Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych.
Pierwsze informacje o utrudnieniach na dworcu w Katowicach otrzymaliśmy na Kontakt 24. Jak przekazała tvn24.pl jedna z pasażerek, przed godziną 5 miała planowo odjechać z dworca w Katowicach w kierunku Warszawy. Ostatecznie po ponad godzinie "chaosu komunikacyjnego" i kupnie nowego biletu odjechała innym składem.
Według jej relacji, problemy dotyczyły głównie pociągów, które były skierowane na peron 4. W komunikatach, które można było usłyszeć na dworcu, pojawiała się informacja, że "przywrócenie rozkładu jazdy może potrwać kilka godzin".
Jak wynikało z informacji Kolei Śląskich, usterka infrastruktury kolejowej spowodowała znaczące opóźnienia pociągów także na innych trasach w regionie. Opóźnienia wynosiły od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Największe opóźnienia miały pociągi kursujące w czasie, gdy ruch między Katowicami Zawodziem a Mysłowicami był całkowicie wstrzymany.
Odwołane zostały dwa poranne pociągi na trasie między Katowicami a Gliwicami, a inne na tej linii były poważnie opóźnione. Opóźnienia notowały także m.in. pociągi Katowice-Kraków, Gliwice-Częstochowa, Oświęcim-Katowice oraz Oświęcim-Racibórz i Oświęcim-Wodzisław, a także Katowice-Zwardoń, Katowice-Żywiec, Częstochowa-Tychy Lodowisko oraz Tychy Lodowisko-Katowice.
Awaria trwała kilka godzin. PKP: służbom udało się usunąć usterkę
- O godzinie 4.20, na stacji Katowice Zawodzie na linii kolejowej w stronę Oświęcimia i Mysłowic, służby techniczne stwierdziły awarię sieci trakcyjnej. Do godziny 5.30 była przerwa w ruchu, teraz pociągi kursują po jednym torze. Na miejscu jest pociąg sieciowy, który dokonuje naprawy, do tego czasu informacje o opóźnieniach przekazywane są na dworcach i przystankach, a także w internecie na stronie portalpasazera.pl - mówił po godzinie 8, Karol Jakubowski z Polskich Linii Kolejowych.
Po godzinie 9 Karol Jakubowski poinformował, że prace naprawcze mogą potrwać jeszcze kilka godzin. - Ze wstępnych deklaracji służb, które są na miejscu, wynika, że naprawa powinna potrwać do około godziny 13 i wtedy powinny zakończyć się utrudnienia. Na razie nie mam informacji, co było przyczyną awarii sieci trakcyjnej - przekazał rzecznik PKP PLK.
Przed godziną 15, rzecznik przewoźnika poinformował, że służbom udało się usunąć awarię. - O godzinie 14.30 został przywrócony ruch pociągów na obu torach - poinformował Jakubowski.
Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną awarii sieci trakcyjnej.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24