Były komendant główny policji Jarosław Szymczyk, który "zasłynął" tym, że w jego gabinecie doszło do wybuchu granatnika, został członkiem rady nadzorczej Piasta Gliwice. Zaproponował go na to stanowisko mniejszościowy akcjonariusz. Ma, tak jak i inni nowi członkowie rady, wyprowadzić klub z długów.
- Nie mamy pełnych finansowych danych i to też jest coś, co nas martwi. Wiemy na dzisiaj, że zadłużenie klubu znacznie przekracza kwoty, o których mówiono publicznie. Żeby móc precyzyjnie powiedzieć, jak ono jest wysokie, musimy mieć dostęp i wgląd do rzetelnie przygotowanych dokumentów i to też jest celem naszych zmian w radzie nadzorczej – powiedziała w poniedziałek (10 czerwca) podczas konferencji prasowej prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka.
Trwało właśnie nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki Piast Gliwice (większościowym akcjonariuszem jest miasto), podczas którego odwołano radę nadzorczą i powołano nową.
Klub boryka się z zadłużeniem
Wszystko po to, aby ratować spółką, która boryka się z wysoki zadłużeniem. Wcześniej pojawiały się informacje o kwocie sięgającej 13,5 mln zł, jednak może być ona większa.
ZOBACZ TEŻ: Były szef polskiej policji przesłuchany. Śledztwo w sprawie Black Hawka "na etapie czynności końcowych"
W nowej radzie nadzorczej miasto będą reprezentować: Agnieszka Dylewska (skarbnik miasta), Agnieszka Leszczyńska (naczelnik Wydziału Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego) oraz radca prawny Marcin Szeliga.
Szymczyka zaproponował mniejszościowy akcjonariusz
Mniejszościowy akcjonariusz - Zbigniew Kałuża - wskazał do rady Jarosława Szymczyka, byłego komendanta głównego policji, który "zasłynął" tym, że w jego gabinecie doszło do wybuchu granatnika.
"W pierwszej kolejności nowy zespół zajmie się kwestiami związanymi z kondycją ekonomiczną spółki i wypracowaniem skutecznych rozwiązań mających na celu poprawę sytuacji finansowej klubu. Ważne jest zapewnienie Piastowi większej stabilizacji oraz jak najlepszych warunków funkcjonowania i pracy dla piłkarzy i całej kadry sportowej" - czytamy w komunikacie w sprawie zmian w zarządzie zamieszonym na stronie gliwickiego magistratu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP