Od czwartku czekali na wylot z Dominikany. Samolot miał usterkę, LOT wysłał mechaników z Warszawy

Lotnisko Puerto Plata
Samolot miał wylądować na lotnisku Katowice-Pyrzowice
Źródło: Google Earth

Polscy turyści od czwartku czekali na powrót do kraju z Dominikany. W samolocie, który miał wylądować w Pyrzowicach, doszło do usterki. Informację o problemach z wylotem otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pani Dorota, która jest klientką biura Rainbow, przekazała, że od czwartku czeka na powrót do Polski. Samolot czarterowany przez PLL LOT, który miał lecieć do Katowic, pierwotnie miał wystartować 14 grudnia o godz. 17:55. - Mieliśmy wracać w czwartek po południu czasu lokalnego. Na lotnisku dostaliśmy voucher na 15 dolarów, za co nie udało się nam kupić nic konkretnego. Potem wróciliśmy do hotelu. Najdziwniejsze jest to, że informacja o zmianach wylotu pojawiała się tylko w części głównej tego hotelu, który jest ogromny. Od poniedziałku wielu z nas zaczyna pracę, a według mnie są małe szanse na to, że do tego czasu wrócimy. Oprócz tego parking przy lotnisku mamy opłacony do czwartku. To jest okres przedświąteczny, więc planowaliśmy już być w domu i nie liczyliśmy się z tak długim wyjazdem - skomentowała.

Lotnisko Puerto Plata w Dominikanie
Lotnisko Puerto Plata w Dominikanie
Źródło: Shutterstock

"Wystąpiła usterka techniczna"

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z rzecznikiem PLL LOT. - W samolocie wystąpiła usterka techniczna. Na miejsce musieli zostać wysłani mechanicy z Warszawy, którzy ją usunęli. Samolot niebawem wystartuje - poinformował rzecznik LOT-u, Krzysztof Moczulski.

Turyści wracają już do Polski.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: