Policjanci zatrzymali 39-latka, który z jednego z mieszkań w Bytomiu (woj. śląskie) ukradł dzieła sztuki o wartości około 200 tysięcy złotych. Skradzione obrazy oraz inne przedmioty zostały odnalezione w mieszkaniu, oraz piwnicy, należącej do mężczyzny. Jak ustalili funkcjonariuszy, był on już wcześniej poszukiwany do odbycia kary 2 lat więzienia. Teraz może mu grozić kolejne 10 lat.
W połowie września w jednym z bytomskich mieszkań doszło do włamania. Skradzione zostały między innymi cenne obrazy, szkice, znaczki, albumy, ramy, lustro oraz drewniany zegar.
Policjanci już po kilku dniach natrafili na mieszkanie i piwnicę, należące do 39-letniego mężczyzny, gdzie odnaleźli zrabowane dzieła sztuki. Wstępna wartość przedmiotów oszacowana przez właściciela to około 200 tysięcy złotych.
Mężczyzna trafił do aresztu śledczego
Jak ustaliła policja, 39-latek był już wcześniej poszukiwany przez sąd w celu odbycia kary 2 lat więzienia za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Teraz za popełnione włamanie i kradzież dzieł sztuki, grozi mu dodatkowo do dziesięciu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Bytomiu