Jerzy Haszczyński, kmdr por. rez. Maksymilian Dura

Wołodymyr Zełenski uznał, że jeśli Europa nie nabierze sił, żeby zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainie i tych gwarancji nie dadzą Stany Zjednoczone, to Władimir Putin "pójdzie dalej". - Nie, bo to jest po prostu niemożliwe. Rosja może stworzyć sobie armię 15. dywizji, ale na to nie ma sprzętu - skomentował kmdr por. rez. Maksymilian Dura. Jak wskazał, "straty, które Rosja poniosła od 2022 roku, są tak duże, że w tej chwili nie będzie miała nawet takich sił, jakie nie wystarczyły do zaatakowania Ukrainy". Ekspert portalu DEFENCE24.PL zwrócił jednak uwagę, iż jest możliwe, że nastąpi jakiś atak hybrydowy, bo "Rosjanie nie potrafią niczego innego". Jerzy Haszczyński dodał, że "trudno sobie wyobrazić, żeby Rosja była gotowa do normalnego ataku, skoro jeszcze nie skończyła wojny". - Zakładam, że ta wojna jeszcze potrwa, chyba że nacisk Donalda Trumpa na Ukraińców będzie niewyobrażalny - powiedział szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej".