9.01.202511 minut

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki deklarował, że jest przeciwnikiem liberalizacji prawa aborcyjnego i wprowadzeniu związków partnerskich. Powiedział też, że dopóki Ukraina nie rozliczy się ze spraw wołyńskich, to nie widzi jej w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO. - Najwyraźniej Nawrocki rywalizuje z Mentzenem, bo w obydwu przypadkach to jest ten sam elektorat - komentowała Aleksandra Sobczak ("Gazeta Wyborcza") w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24. Dodała, że "granie przeciwko Ukrainie jest niebezpieczne dla interesu Polski". - To jest dowód na to, że Nawrocki jest przedstawicielem polskiego nacjonalizmu, który gra na budowaniu konfliktu między sąsiadami. To jest bardzo zła strategia - oceniła Sobczak. Profesor Sławomir Sowiński (politolog, UKSW) stwierdził, że "kampania wyborcza to taki moment, w którym formułowane są bardzo wyraziste koncepcje". - Dość podobnym językiem kilka miesięcy temu mówili też nasi ministrowie - między innymi Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że Ukraina musi też szanować Polskę - wyjaśnił profesor Sowiński. Przyznał również, że "Nawrocki szuka nowych wyborców i naturalnym zapleczem są wyborcy Konfederacji".Rozwiń