Tak jest
Michał Żakowski, Arleta Zalewska
To, co było dla mnie zaskoczeniem i co chcieliśmy od pierwszego dnia relacjonować, to ogromne zaangażowanie ludzi - mówiła w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Arleta Zalewska ("Fakty" TVN), komentując wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Zwróciła uwagę na to, że w Polsce podczas wieców wyborczych znaczny udział mają politycy. - Tutaj wszystko jest na odwrót - masa zwykłych ludzi przychodzi na spotkania z kandydatem, czy po prostu organizując się wokół sztabów w każdej najmniejszej miejscowości. To jest siła tej kampanii. Nie spodziewałam się, że skala zaangażowania jest tak gigantyczna - dodała. Dla Michała Żakowskiego (Radio 357) zaskoczeniem było tempo kampanii, a zarazem "szybkość zapominania wydarzeń". - Mieliśmy nieudany zamach na Donalda Trumpa, ale wydawałoby się, że sprawa już jest wygrana dla tego kandydata Republikanów. (...) Warto czekać do ostatniej chwili, ponieważ te wybory są kolejnym zaskoczeniem, to jest walka o kilkuset wyborców więcej, niż to było w poprzednich wyborach - kontynuował.