Tak jest
dr Wojciech Warski, Paweł Śliwowski
W pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 goście Andrzeja Morozowskiego dyskutowali na temat przyczyn inflacji w strefie euro. Paweł Śliwowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego odniósł się do raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego. - Autorzy tego badania stwierdzają, że to nie jest badanie przyczynowo-skutkowe. Oni tylko pokazali, ile w nominalnym deflatorze PKB stanowiły zyski firm - mówił Śliwowski. Wyjaśnił, że badacze wskazali, że firmy zareagowały na wzrost kosztów produkcji podniesieniem cen. - Wzrosły zyski firm, ale nie wzrosła zyskowność. Firmy same z siebie nie są w stanie wywołać tak dużej inflacji, bo sufitem dla nich jest to, ile konsumenci są w stanie zapłacić za dobra - powiedział Śliwowski. Zdaniem przedsiębiorcy i eksperta Team Europe doktora Wojciecha Warskiego "firmy bardzo szybko dostosowały się do rynku". - Zyski firm gwałtownie malały, co oznacza, że firmy dokładały do swojego funkcjonowania, a potem potrafiły bardzo szybko odreagować wzrost cen inflacyjnych - tłumaczył Warski. Zaznaczył, że pewne zjawiska ekonomiczne inaczej wyglądają w strefie euro, a inaczej w Polsce. - W Polsce mamy kompletnie inny obrazek. Wyhodowaliśmy sobie pozycję monopolistyczną spółek skarbu państwa, takich jak na przykład spółki energetyczne. Golą nas spółki skarbu państwa - dodał Warski.