Rozmowy o końcu świata

"Nasze przyzwyczajenia muszą odejść do lamusa. Wszystko będzie inaczej"

W "Rozmowach o końcu świata" prof. Szymon Malinowski (fizyk atmosfery, UW, PAN) stwierdził, że obecnie "żyjemy w innym świecie". - Myśmy ten świat zmienili. Zmieniamy go coraz szybciej i nasze przyzwyczajenia muszą pójść do lamusa. Wszystko będzie inaczej - powiedział ekspert, komentując ekstremalną pogodę, z którą obecnie się mierzymy. Wskazał, że człowiek zmienił powierzchnię ziemi, co skutkuje tym, że woda "nie jest zatrzymywana przez systemy przyrodnicze". - W cieplejszym świecie woda szybciej paruje. Może spaść jej więcej, ale, że szybciej paruje, to też jest sucho - tłumaczył. Wskazał, że mitem jest, iż od gorąca się nie umiera, ponieważ upał przekłada się na choroby układu krążenia i płuc. W rozmowie mówił także o problemie dezinformacji. - Łatwo zorganizować ludzi, którzy protestują przeciwko różnego rodzaju rozwiązaniom - mówił prof. Malinowski, jako przykład podając protesty rolników przeciwko Zielonemu Ładowi. Dr Joanna Remiszewska-Michalak (fizyczka atmosfery) dodała, że Zielony Ład był nieudolnie wprowadzany w sferze komunikacyjnej, natomiast "czarny marketing ma większą siłę przebicia". Naukowczyni zwróciła też uwagę, że "ostatnie dwanaście miesięcy były najcieplejszymi miesiącami w historii". - Musimy renaturalizować nasz teren i otoczenie - apelowała ekspertka. - Te zjawiska nie ustąpią, one będą się ekstremilizowały - dodała.